Klaudia Halejcio jest popularną aktorką, która w ostatnim czasie skupia się na działalności w mediach społecznościowych. W sieci publikuje zabawne nagrania, w których co jakiś czas bierze udział nie tylko mama celebrytki, ale również córka oraz partner. Klaudia Halejcio jest dumną mamą Nel, której doczekała się z przedsiębiorcą Oskarem Wojciechowskim.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Klaudia Halejcio o zakupie willi. Skąd wzięła pieniądze?
Gdy Klaudia Halejcio pochwaliła się zakupem pokaźnych rozmiarów willi, w mediach zawrzało. Internauci zastanawiali się, skąd aktorka wzięła pieniądze. Tym bardziej że jeden z serwisów wycenił posiadłość na około 9 mln złotych. To jeszcze bardziej zainteresowało fanów kobiety. Zaczęto spekulować, że być może partner Klaudii Halejcio jest niezwykle bogaty!
W najnowszym wywiadzie aktorka postanowiła raz na zawsze uciąć wszelkie plotki na temat zakupu wymarzonego domu. Klaudia Halejcio będzie gościnią w najnowszym odcinku programu stacji TVNStyle "Rogalska Show", którego emisja już w niedzielę. W przedpremierowym fragmencie, który pojawił się w sieci, prowadząca Marzena Rogalska zapytała celebrytkę wprost:
"Jak to się robi, serio, jak to się robi, że w wieku 34 lat kupuje się willę za 9 baniek?! To nie jest złośliwe pytanie".
Klaudia Halejcio pospieszyła z odpowiedzią. Przyznała, że odkąd jest aktywna zawodowo, stara się oszczędzać zarobione pieniądze.
Chwytałam się wszystkiego, czego tylko mogłam, chodziłam na wszystkie eventy, gdzie tylko mogłam sobie zarobić. Oprócz tego, co widać, grania miałam zawsze mnóstwo innych rzeczy, z których sobie dorabiałam, pisałam kampanie reklamowe firmom, sprzedawałam swoje scenariusze- powiedziała.
Marzena Rogalska skwitowała, że aktorka raczej nie wydawała pieniędzy np. na ciuchy. Klauda Halejcio przyznała, że nie. Gdy potrzebowała nowych stylizacji, pożyczała je od znajomych bądź wypożyczała.
Absolutnie, zawsze umiałam sobie poradzić (...), jak potrzebowałam nowych ciuchów, to wypożyczałam albo mnie koleżanki ubierały. Pamiętam, jak jeździłam na eventy, gwiazdy przyjeżdżały samochodami... Ja miałam samochód, rodzice mi oddali taki wytłuczony, żeby otworzyć drzwi, to trzeba było popchnąć (...). Parkowałam pięć ulic dalej, żeby mi ktoś przypadkiem zdjęcia nie zrobił- Wspomniała.
Niedawno za pośrednictwem mediów społecznościowych narzeczeni pochwalili się zakupem nowego lamborghini wartego 3,5 miliona złotych. Dziennikarka nawiązała do samochodu, przyznając, że być może posiadanie dwóch sportowych aut w garażu jest delikatnym przegięciem.
"To jest spełnienie marzeń mojego Oskara, on się w tym realizuje. Na mnie w ogóle to nie robi wrażenia. Ja się odnajdywałam z tym na korbkę, myślę, że dlatego mnie pokochał. Wcześniej mówiłam 'lambrodżini', ja po prostu jestem Grażyną" - wyjaśniła Klaudia Halejcio.
Kim jest partner Klaudii Halejcio?
Temat finansów w domu Klaudii Halejcio od dawna znajduje się w kręgu zainteresowań internautów. Aktorka jest związana z Oskarem Wojciechowskim. Początkowo mężczyzna nie podzielał miłości partnerki do mediów społecznościowych, ale od niedawna coraz częściej występuje w jej filmach, prezentując talent aktorski! Oskar Wojciechowski jest właścicielem kilku firm. Klaudia Halejcio w wywiadach bardzo często pytana jest o partnera, jednak, jak sama przyznaje, nie czuje się z nimi komfortowo.
"Kiedyś zapytałam go: 'Oskar, co mam odpowiedzieć, kiedy ludzie pytają mnie, czym się zajmujesz zawodowo?'. 'Nie mam pojęcia. Powiedz po prostu, że realizuję fajne rzeczy'. Oskar prowadzi kilka firm zupełnie ze sobą niepowiązanych, i wciąż ma głowę pełną pomysłów na nowe biznesy. Tak było zawsze. Już jako nastolatek zarabiał swoje pieniądze" - powiedziała niegdyś w rozmowie z "Party".
Mimo to plotki na temat partnera aktorki wciąż narastają. Niedawno zasugerowano, że Oskar Wojciechowski jest synem znanego biznesmena Józefa Wojciechowskiego — jednego z najbogatszych Polaków, 77-letni założyciela firmy deweloperskiej i byłego właściciela Polonii Warszawa. Para udzieliła jakiś czas temu wspólnego wywiadu. W rozmowie z Żurnalistą padło pytanie o to, czy Oskar Wojciechowski naprawdę jest synem miliardera.
Pana Józefa nigdy nie poznałem, ale na pewno serdecznie pozdrawiam, jest to totalnie zbieg nazwisk. Żeby było śmieszniej, to gdzieś ostatnio przeczytałem, że nazwał swojego najmłodszego syna Oskar- powiedział narzeczony Klaudii Halejcio.
Kilka słów od siebie dodała również aktorka.
Ta historia ma głębszy sens. W sumie zainspirowaliśmy się tą całą historią, którą media wytworzyły, że Oskar ma bardzo bogatego tatę, który jest wielkim deweloperem i stwierdziliśmy, że pójdziemy za tym. Faktycznie Oskar ma wspaniałego tatę, który zna się na rzeczy, na budowaniu i otworzyliśmy firmę i budujemy- dodała.
"Razem z Klaudią i moim tatą zostaliśmy wspólnikami, powołaliśmy nową spółkę do życia. Budują się pierwsze mieszkania. Operacyjnie mój tata się tym zajmuje, ale Józefem nie jest" - uciął Oskar Wojciechowski.
Cóż, ta odpowiedź rozwiewa chyba wszelkie wątpliwości?
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, Facebooku i Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
Czytaj też:
- Marta Wierzbicka o pracy aktorki i przerwie w graniu w "Na Wspólnej". "Dojrzałam" [TYLKO U NAS]
- To koniec batalii sądowej między Britney Spears a jej ojcem. Decyzja sądu zdziwiła wszystkich
- Nie żyje Michael Verhoeven. Niemiecki reżyser w przeszłości wywołał skandal
Autor: Dominika Kowalewska
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA