Krzysztof Ibisz to nie tylko jeden z najsłynniejszych prezenterów w naszym kraju, ale także ojciec trójki dzieci. Dziennikarz trzy razy stawał na ślubnym kobiercu. Jego żonami były Anna Zejdler-Ibisz, Anna Nowak-Ibisz, a od niedawna Krzysztof Ibisz jest mężem Joanny Ibisz (dawniej Kudzbalskiej), znanej z programu "Top Model". Owocami wszystkich tych związków są synowie: Maksymilian, Vincent oraz Borys. Najstarszy z nich niedawno skończył 24 lata.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Krzysztof Ibisz pokazał zdjęcie z najstarszym synem
Krzysztof Ibisz ma doskonały kontakt zarówno ze swoimi byłymi żonami, jak i z synami. Niedawno prezenter i jego najstarszy potomek wybrali się razem na wycieczkę do Kopenhagi, co relacjonowali na Instagramie. Z okazji rodzinnych wakacji Krzysztof Ibisz pochwalił się kilkoma zdjęciami z 24-letnim Maksymilianem.
"Próbujemy z Maksem odgadnąć tajemnicę najwyższego w Europie poczucia życiowego szczęścia u Duńczyków. Pierwsze spostrzeżenia: wysokie zarobki przy małych różnicach społecznych; uczenie empatii i poczucia wspólnoty od przedszkola; mało samochodów dużo rowerów i wszechobecna zieleń; dobrze działająca służba zdrowia; mało oczekiwań więc mało rozczarowań; optymizm i uśmiechanie się do obcych na ulicy" - napisał Krzysztof Ibisz w jednym z postów.
Fani dziennikarza byli zachwyceni jego relacją z synem. Zwrócili uwagę, że syn Krzysztofa Ibisza i Anny Zejdler-Ibisz wyrósł na przystojnego mężczyznę i jest bardzo podobny do swojej sławnej mamy.
"Maks to cała Ania!";
"Jaki przystojny syn. Normalnie ciacho z Maksa";
"Dwóch przystojniaków" - czytamy w komentarzach.
Najstarszy syn Krzysztofa Ibisza idzie w ślady rodziców
Krzysztof Ibisz i Anna Zejdler-Ibisz pobrali się w 1998 roku. 12 miesięcy później na świat przyszedł ich syn Maksymilian. Związek pary dziennikarzy nie przetrwał próby czasu. Małżonkowie rozwiedli się w 2004 roku, jednak do tej pory utrzymują ze sobą serdeczne relacje.
Już jakiś czas temu okazało się, że Maksymilian, który nosi nazwisko Zejdler po mamie, chce iść śladami swoich sławnych rodziców. W 2019 roku dostał się na studia aktorskie, ale nigdy nie ukrywał także pasji do dziennikarstwa. 24-latek jest wielkim fanem piłki nożnej i marzy, by zostać komentatorem sportowym. Miał już okazję próbować swoich sił jako konferansjer i razem z Krzysztofem Ibiszem poprowadził jedną z imprez charytatywnych.
Starszy syn kształci się w kierunku aktorskim. Myślę, że niedaleko pada jabłko od jabłoni. Chociaż byśmy mówili, że to trudny i niewdzięczny zawód, to oni będą wykonywać zawód aktorski. Może będą dziennikarzami, tego nie wiem. Maks chce komentować sport, może będzie to robić. Na pewno gdzieś to będzie w tej medialnej sferze- opowiadał o Maksymilianie Krzysztof Ibisz podczas rozmowy z serwisem Jastrząb Post.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Brat Roberta Karasia przerywa milczenie. "Zostałem zablokowany jakieś 2 lata temu"
- Ujawniono szczegóły śmiertelnego wypadku Treata Williamsa. Kierowca usłyszał już zarzuty
- Nowe informacje w sprawie pobicia Marcina Bosaka. Napastnikowi zostały postawione zarzuty
Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA