Meghan Markle to amerykańska aktorka, która zyskała szerszą popularność, odkąd stała się żoną księcia Harry'ego. Do uroczystości zaślubin doszło w maju 2018 r. Niedługo potem, bo w styczniu 2020 r. małżonkowie zdecydowali zrezygnować z pełnienia swoich książęcych obowiązków. Opuścili Wielką Brytanię i przenieśli się do Stanów Zjednoczonych, gdzie obecnie angażują się w różne projekty biznesowe i działalność charytatywną.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Kaiążę Harry i Meghan Markle zdecydowali się na wyprowadzkę?
Brytyjskie media podają, że Książę Harry i Meghan Markle planują wyprowadzić się ze swojej rezydencji w Montecito. Warto dodać, że posiadłość jest warta 55 milionów złotych. Za wspomnianą decyzję w dużej mierze mają odpowiadać kłopoty finansowe małżeństwa. Jako drugi powód podaje się protesty sąsiadów, którzy są zmęczeni byciem pod ciągłym ostrzałem mediów i fanów
Według "Daily Mail" koszty utrzymania nieruchomości były zbyt wysokie. Warto tutaj zaznaczyć, że za powody wyprowadzki Sussexów początkowo podawano zbyt dużą odległość od posiadłości do Los Angeles, gdzie Meghan Markle widzi swoją zawodową przyszłość. Obecnie jednak jako główny powód wymienia się wspomniane już problemy z sąsiadami.
"Harry i Meghan mieszkają po drugiej stronie ulicy, ale w znacznie droższym miejscu, choć nikt w okolicy nie mieszka w kartonowych pudłach. Ponieważ nigdy ich nie widzimy, lokalna tolerancja wydaje się odzwierciedlać ogólną tolerancję w USA. Ludzie, którzy ich lubią, wydają się mieć nieograniczoną tolerancję, bez względu na to, co robią Sussexowie. Podoba im się bajka o 'przystojnym księciu zakochującym się w zwykłej dziewczynie'. Wszyscy inni albo nie są pod wrażeniem opery mydlanej, w której Harry i Meghan grają główne role, albo po prostu mają dość słuchania o nich" - twierdzi natomiast informator "The Mirror".
Brytyjskie media podają, że książę Harry i Meghan Markle planują przeprowadzić się do Malibu. Nowy dom zakochanych ma być skromniejszy, bo jego wartość ma być szacowana na ponad 15 milionów złotych.
Meghan Markle i książę Harry nie wywiązali się z kontraktu?
Meghan Markle swego czasu stworzyła dla Spotify podcast o nazwie "Archetypes", który skupiał się na stereotypach związanych z kobietami. Program ten gościł wiele znanych osobistości. Ostatni odcinek pojawił się na platformie w listopadzie 2022 r. Firma produkcyjna Sussexów Archewell Audio w specjalnym oświadczeniu poinformowała, że doszło do porozumienia ze Spotify. Nie podano jednak żadnych szczegółów.
Na podstawie powyższych informacji, wydaje się, że Meghan Markle i książę Harry nie będą zobowiązani do zapłaty kary na rzecz Spotify. Nie jest jednak jasne, czy musieli zwrócić część dużej sumy, którą otrzymali w ramach kontraktu.
Według anonimowych źródeł Spotify oczekiwało więcej treści od Archewell Audio. Ciekawe jest to, że w 2021 r. podcast małżeństwa był jednym z najpopularniejszych na platformie. Pojawiły się plotki, że "Archetypes" może powrócić na inną platformę, jeśli zakochani otrzymają atrakcyjną propozycję finansową.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas również znaleźć na TikToku, Facebooku oraz Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- Stephen Hawking na "liście Epsteina". Ujawniono jego skandaliczne zachowanie
- Wiemy, jak potoczyła się historia batalii sądowej Moniki Miller z hejterem. Decyzję podjął jej dziadek
- Maciej Orłoś karierę zaczynał od aktorstwa. Dlaczego wybrał dziennikarstwo?
Autor: Norbert Żyła
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images