Od wielu miesięcy czujny wzrok fanów obserwuje sytuację na brytyjskim dworze. Choroba króla Karola III i zniknięcie księżnej Kate chwilowo odwróciło uwagę od księcia Harry'ego. Konflikt rodziny królewskiej z młodszym synem przycichł, a nawet pojawiły się plotki o możliwości pogodzenia się zwaśnionych członków monarchii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Książę Harry znowu przegrał z Wysokim Trybunałem
Odkąd książę Harry oraz jego żona Meghan Markle podjęli decyzję o rezygnacji z pełnienia funkcji wynikających z nadanych tytułów, walczą o możliwość uzyskania państwowej ochrony. Ta należy się członkom brytyjskiego dworu i jest finansowana przez podatników. Sęk w tym, że dotychczas obejmowała tych, którzy wypełniali zadania wymagające pojawiania się w publicznych miejscach. Nic dziwnego, w końcu spacerowanie wśród tłumu gapiów może nie być bezpieczne.
Dotychczas nie było sytuacji, w której członkowie brytyjskiej monarchii podjęli taką decyzję jak książę Harry. Mimo że wraz z rodziną opuścił Wielką Brytanię i zamieszkał w Stanach Zjednoczonych, a ponadto na dworze zjawia się tylko przy okazji naprawdę wyjątkowych wydarzeń, zdaniem młodszego syna króla Karola III, jego bliscy wciąż potrzebują państwowej ochrony. Temat ten przewija się właściwe od samego początku i wzbudza spore kontrowersje. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych podjęło bowiem decyzję o tym, że książę Harry i jego rodzina nie otrzyma takowej ochrony nawet podczas wizyt w Wielkiej Brytanii.
Nie zgadza się z nią sam zainteresowany, który uważa, że dbanie o jego bezpieczeństwo leży w interesie państwa, nawet jeśli nie jest pełnoetatowy royalsem. Organy się z nim nie zgadzają, a mimo to książę Harry wciąż próbuje z nimi walczyć. Niedawno Wysoki Trybunał ponownie nie przychylił się do jego stanowiska. Podtrzymano decyzję wydaną wcześniej przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. Sprawa wydaje się jasna: ochrona się Sussexowi nie należy! Nie wiadomo, jakie kroki podejmą teraz przedstawiciele księcia Harry'ego. Choć ma możliwość zwrócenia się do Sądu Apelacyjnego, jak na razie się to nie stało.
Książę Harry wróci na brytyjski dwór?
Gdy na brytyjskim dworze zrobiło się gorąco, wielu fanów zakładało, że w dobie kryzysu dojdzie do poprawienia relacji. Wydawało się, że być może choroba Karola III przyczyni się do poprawy napiętych relacji. Gdy rodzina dowiedziała się o nowotworze, młodszy syn króla przyjechał do Wielkiej Brytanii, by się z nim spotkać. Choć rozmowa nie trwała długo, fani mieli nadzieję na pojednanie. To spowodowało ponadto lawinę plotek i domysłów. Zresztą sam książę Harry w jednym z wywiadów przyznał, że rodzina jest dla niego bardzo ważna.
Kocham moją rodzinę. Jestem wdzięczny za to, że mogłem wsiąść do samolotu, polecieć do niego i spędzić z nim czas- powiedział książę Harry w rozmowie z Willem Reeve w programie "Good Morning America".
Prywatnie dziennikarz, z którym rozmawiał książę, również mierzył się z chorobą w rodzinie. W związku z tym stwierdził, że takie sytuacje wpływają na wszystkich członków, niekiedy przyczyniając się do zjednoczenia. Co na to książę Harry?
Absolutnie tak. Jestem pewien. We wszystkich tych rodzinach na co dzień widzę siłę jednoczącej się rodziny. Myślę, że każda choroba zbliża rodziny- dodał.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, Facebooku i Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
Czytaj też:
- Michał Milowicz wspomina traumatyczną chwilę. Został zakopany w trumnie
- Doda zdradziła tajemnicę o swoim pierścionku. Tego nikt się nie spodziewał!
- Aneta Kręglicka podzieliła się intymnym wyznaniem. "Żyłam w ciągłym stresie, niepokoju"
Autor: Dominika Kowalewska
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images