Maffashion została mamą we wrześniu 2020 roku. Na świat przyszedł chłopczyk - Bastian Jan. Jego tatą jest aktor Sebastian Fabijański. Blogerka długo ukrywała swoją ciążę, a gdy była w zaawansowanym etapie ogłosiła, że spodziewa się dziecka i pokazała sesję z brzuszkiem. Gwiazda stara się rozgraniczać życie prywatne od zawodowego, jednak fani wciąż proszą ją o zdjęcia i filmiki synka, którego widok przynosi im wiele radości. Maffashion pokazała zdjęcia z prywatnej kolekcji.
Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.
Maffashion pokazała synka. Bastek ma prawie trzy latka
Maffashion urodziła dziecko dokładnie 10 września 2020. Po raz pierwszy przeżyła takie doświadczenie i od razu zakochała się w swoim synku. Blogerka nawiązała na Instagramie kontakt z innymi mamami i przyznała, że maluch nie daje jej spać w nocy. Jednak Bastek rewanżuje się później pogodnym usposobieniem. Malec bardzo szybko rośnie, co widać na zdjęciach i filmach udostępnionych przez gwiazdę.
Julia Kuczyńska złożyła życzenia wszystkim mężczyznom. 10 marca mają bowiem swoje święto. Influencerka życzyła im zdrowia i szczęścia. Podkreśliła, że ma u swojego boku najwspanialszego mężczyznę. Nabrała ochoty na wspominki.
"Moja miłość, mój mężczyzna. 10. 03. Bastek dokładnie dziś - w dzień mężczyzn obchodzi równe 2 i pół roku" - podpisała post. Maffashion przypomniała, jak wyglądał jej syn tuż po narodzinach i jak się zmieniał w czasie.
"Wreszcie post, który pokazuje prawdziwe macierzyństwo na Instagramie, a nie pozowane zdjęcia. Zero udawania. No kocham po prostu. Numer 2 to absolutny sztos" - czytamy w komentarzach.
Maffashion była gotowa na macierzyństwo. Korzystała z pomocy dwóch niań
Maffashion rok temu opowiedziała o tym, jak wygląda jej macierzyństwo. Otworzyła się na ten temat w podcaście pt. "Tak Mamy". Wyznała, że zawsze chciała zostać mamą i uważa, że by być gotowym do tej roli nie wystarczy mieć przy sobie odpowiedniego partnera.
"Bo gdybym sama nie była gotowa, to bez względu na to, jak bardzo byłabym zakochana, jakie miałabym motyle w brzuchu, to nie zdecydowałabym się na dziecko. Bo nie czułabym, że podołam. A ja już to czułam [...] Rozmawialiśmy o tym z Sebastianem i bez względu na to, jakie są spekulacje, ciąża nie była niespodzianką. To było planowane" - mówiła wtedy w szczerej rozmowie.
W podcaście Maffashion przedstawiła słuchaczom, jak naprawdę wygląda jej czas z dzieckiem - bez lukru i photoshopa. Zwierzała się, że jej synek nie przespał jeszcze praktycznie żadnej nocy. Nie wstydziła się powiedzieć, że z tego powodu potrzebowała aż dwóch niań. Uznała, że jest świetną mamą właśnie dlatego, że potrafi poprosić o pomoc w trudnych chwilach.
"Uważam, że niania nie jest do wychowywania naszego dziecka, tylko do pomocy rodzicom w zajmowaniu się nim. Dziwi mnie, że ludzie nie mają problemu z oddaniem dziecka do żłobka, gdzie dziećmi zajmują się obcy ludzie, a mają problem z nianią. Jeśli akurat mnie stać i mogę sobie na to pozwolić, żeby dziecko było w domu w tych pierwszych latach, to jest to fajna opcja [...] Wiem, że są osoby, które tego nie pochwalają. Może myślą, że zostawiam Bastka, w ogóle się nim nie interesuję i że ktoś inny się nim zajmuje. Ale mnie to kompletnie nie interesuje. Bo ja wiem, ile czasu spędzam z moim synem" - wyznała.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Córka Artura Żmijewskiego zadebiutowała na ściance. Towarzyszyła jej partnerka
- Artur Sargsyan z "HP" o metamorfozie. "Ważyłem 104 kg". Pokazał, jak się zmienił
- Laura Łącz żegna byłego męża. Zaskakująca historia miłości i rozstania [TYLKO U NAS]
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA