Magdalena Stępień jakiś czas temu wróciła na Instagrama. Modelka wciąż przeżywa żałobę po swoim malutkim synku Oliwierka, jednak stara się utrzymywać stały kontakt z fanami, którzy mocno ją wspierali podczas choroby chłopca. Niedawno celebrytka zdradziła, że w jej życiu jakiś czas temu pojawił się mężczyzna, któremu postanowiła dać szansę. Magdalena Stępień nie ukrywa swojego szczęścia i nie chce wracać wspomnieniami do swojego dawnego związku z Jakubem Rzeźniczakiem. Teraz jednak opublikowała pewien wymowny cytat, który od razu zwrócił uwagę internautów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Magdalena Stępień wbiła szpilę Jakubowi Rzeźniczakowi?
Magdalena Stępień odcięła się od przeszłości z Jakubem Rzeźniczakiem, jednak często dostaje pytania na temat swojego byłego partnera. Wszystko dlatego, że piłkarz wcześniej nie interesował się swoim synem, a teraz mimo żałoby, wprost epatuje szczęściem w sieci i chwali się udanym związkiem z Pauliną Nowicką, dla której zostawił Magdalenę Stępień chwilę przed porodem. Para kilka miesięcy po śmierci Oliwierka wzięła ślub.
"Mój poprzedni związek bardzo wiele mnie nauczył i cenię sobie swoją niezależność w tym, co teraz robię. Lubię spędzać czas z przyjaciółmi i sama też. Nauczyłam się spędzać ten czas sama" - powiedziała Magdalena Stępień jakiś czas temu w rozmowie z Pudelkiem.
Chociaż modelka nie komentuje życia swojego byłego i jego obecnej ukochanej, na jej InstaStories pojawił się pewien wymowny cytat, który od razu przykuł uwagę internautów. Obserwatorzy Magdaleny Stępień spekulują, że jest to pstryczek w kierunku Jakuba i Pauliny Rzeźniczaków.
"Ten, kto zdradził, zostanie zdradzony. Ten, kto oszukał, będzie oszukany. Ten, kto doprowadził do płaczu, będzie płakać. Ten, kto skrzywdził, będzie zraniony. Takie są zasady życia. Nie potrzebujesz zemsty. Życie o to zadba" - czytamy w cytacie opublikowanym przez celebrytkę.
Magdalena Stępień pokusiła się jedynie o krótki komentarz do jego treści.
"Taki cytat mi się wyświetlił. Przypadek? Nie sądzę" - skwitowała.
Jakub Rzeźniczak zostawił Magdalenę Stępień, gdy była w ciąży
Magdalena Stępień sławę zyskała dzięki udziałowi w programie "Top Model", jednak bez wątpienia, największy rozgłos przyniósł jej związek z Jakubem Rzeźniczakiem. Para przez wiele miesięcy uchodziła za wręcz idealną i chętnie dzieliła się swoim szczęściem w sieci. Pewnego razu celebryci ogłosili, że spodziewają się syna. Magdalena Stępień i Jakub Rzeźniczak zaczęli kupować dla chłopca wyprawkę i nic nie wskazywało, że wkrótce się rozstaną.
Piłkarz porzucił ukochaną chwilę przed porodem dla innej kobiety, Pauliny Nowickiej, która obecnie jest jego żoną. Magdalena Stępień została wówczas sama z noworodkiem. Chłopiec dostał na imię Oliwier i szybko stał się oczkiem w głowie mamy. Los nie był jednak łaskawy dla modelki. Kiedy wydawało się, że uporała się z rozstaniem z ukochanym, lekarze zdiagnozowali u jej syna rzadkiego raka wątroby. Magdalena Stępień nie miała pieniędzy na leczenie chłopca, więc zorganizowała internetową zbiórkę, a następnie wyjechała z Oliwierkiem do Izraela, gdzie maluch dostał fachową opiekę.
Niestety lekarzom nie udało się uratować jego życia. Syn Magdaleny Stępień i Jakuba Rzeźniczaka zmarł w lipcu 2022 roku. Kilka miesięcy później piłkarz poślubił Paulinę Nowicką. Magdalena Stępień i Jakub Rzeźniczak nie utrzymują dziś ze sobą kontaktu.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Młodszy brat komentuje zachowanie Tomasza Komendy. "Początek jego upadku"
- Katarzyna Żak o relacji z mamą. "Wcześniej odszedł mój tata, tragicznie zginął mój brat"
- Nowe mieszkanie Dowborów. Wnętrza robią wrażenie!
Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA