Maria Pakulnis należy do grona najwybitniejszych aktorek średniego pokolenia. Gwiazda ma na swoim koncie liczne nagrody m.in. "Nagrodę aktorską na MFF w Taorminie", "Brązowe Lwy na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdańsku" oraz "Nagrodę im. Zbyszka Cybulskiego".
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo.
Maria Pakulnis o braku zgody na nietolerancję dla drugiego człowieka
Maria Pakulnis niedawno została laureatką nagrody "Orły 2023", gdzie do rąk aktorki trafiła statuetka w kategorii "drugoplanowa rola kobieca" za rolę w filmie "Johnny". W związku z powyższym gwiazda kina była niedawno gościem programu "Gwiazdozbiór Jaruzelskiej" dla portalu se.pl. W trakcie rozmowy aktorka odpowiedziała na wiele pytań, jednak na jedno z nich zareagowała szczególnie emocjonalnie. Dziennikarka poruszyła bowiem temat podziałów politycznych, jakie dzielą polskie społeczeństwo.
Maria Pakulins nie ukrywała, że bardzo boli ją ta sprawa, ponieważ ludzie z coraz mniejszym szacunkiem patrzą na drugą osobę, gdyż wyżej od jej człowieczeństwa dostrzegają poglądy polityczne. Rozemocjonowana gwiazda kina jasno dała do zrozumienia, że nie ma z jej strony na to zgody. Aktorka dodała, że również nie ma jej zgody na obsesyjne życie poczynaniami drugiego człowieka.
"Bardzo mnie to dotyka i boli. Takie sytuacje próbują zabijać we mnie człowieka, ja się przed tym oczywiście bronię, ale to, do jakiej myśmy wszyscy doszli ściany, to jest coś przerażającego. Nie ma mojej zgody na to, że nie ma w ludziach tolerancji, szacunku do siebie. Nie ma mojej zgody na to, żeby człowiek żył obsesyjnie życiem drugiego człowieka, nie robiąc nic ze swoim życiem, nie naprawiając swojego życia i relacji wokół siebie" - odpowiedziała na pytanie Moniki Jaruzelskiej wyraźnie przejęta Maria Pakulnis.
Historię miłości Marii Pakulnis i Krzysztofa Zaleskiego przerwała choroba
Maria Pakulnis i Krzysztof Zaleski stanowili udane małżeństwo, które połączyła miłość od pierwszego wejrzenia. Aktorka i reżyser poznali się w 1981 r. w Teatrze Współczesnym. Jak sama gwiazda wspomniała dla portalu pomponik.pl, do tej pory doskonale pamięta, jak narodziło się między nimi uczucie.
"Pamiętam dzień, kiedy się zobaczyliśmy pierwszy raz. Jechałam na spotkanie nie tylko z nim, ale też z innymi ludźmi, z którymi miałam zacząć pracę w teatrze. Podczas tego wieczoru między mną a Krzysztofem naprawdę pojawiła się jakaś magia. Tak zatopiliśmy się w rozmowie, że przestało istnieć wszystko wokół..." - powiedziała w rozmowie z serwisiem.
Wkrótce potem Maria Pakulnis i Krzysztof Zaleski zamieszkali razem w wynajmowanym mieszkaniu aktorki. Ślub pary odbył się trzy lata później, a mieszkanie Adama Ferencego posłużyło młodej parze za dom weselny. Pomimo iż aktorka i reżyser uchodzili za udane małżeństwo, to gwiazda kina po latach nie ukrywała, że bywały też i cięższe chwile, gdyż mąż nie należał do nazbyt wylewnych osób i czasem ciężko było z tego względu dojść im do porozumienia. Mimo to mieli wiele wspólnych pasji, które skutecznie spajały ich relację nawet w obliczu najtrudniejszych kryzysów. Trzy lata po ślubie doczekali się jedynego syna - Jana.
W 2006 roku Krzysztof Zaleski usłyszał diagnozę: rak mózgu. Dwa ostatnie i wyjątkowo ciężkie lata życia reżysera przeżyli razem. Gwiazda kina do ostatnich chwil opiekowała się chorym małżonkiem. Krzysztof Zaleski zmarł w 2008 r., mając 60 lat.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Andrzej Wrona zdradza sekret udanego związku. "Oboje mamy silne charaktery"
- Colin Farrell na Oscarach miał wyjątkowe wsparcie. Tak wygląda syn Alicji Bachledy-Curuś
- Joanna Krupa chciałaby mieć drugie dziecko? "Będę próbować"
Autor: Norbert Żyła
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA