Martyna Wojciechowska bardzo często otwarcie porusza tematy ważne społecznie i nie boi się walczyć o prawa kobiet. Dziennikarka nie tylko podróżuje po świecie i stara się wspierać bohaterki swojego programu "Kobieta na krańcu świata", ale także jest założycielką fundacji UNAWEZA. Martyna Wojciechowska od lat także głośno mówi o tym, jak ważne jest zdrowie psychiczne.
Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.
Martyna Wojciechowska pokazała wiadomości od hejterów
Martyna Wojciechowska jest bardzo aktywna na Instagramie, dzięki któremu utrzymuje kontakt z fanami. Niedawno gwiazda poruszyła temat internetowego hejtu, który wylewa się również na nią. Podróżniczka podkreśliła, że nie warto oceniać ludzi wyłącznie przez pryzmat między innymi urody, czy tego co widzimy w mediach społecznościowych.
"Am I enough? [Czy jestem wystarczająca? - ang.] Stara, brzydka, nos zoperowany, sztuczna szczęka a do tego nudna - czytam o sobie w komentarzach… No ale chociaż kota mam ładnego - myślę sobie. I powtarzam głośno: Jestem wystarczająca. I am enough (Serio nosa nie robiłam, a brwi mi wyrosły na środku czoła). Latami uczyłam się samoakceptacji i wiem, jaka to potrafi być trudna droga. Dlatego dzisiaj w relacji z innymi tak ważna jest dla mnie zasada: wspieram, nie oceniam. Tyle mówimy o tym, że to media, w tym social media, źle na nas wpływają. A prawda jest taka, że to my robimy sobie nawzajem" - zaczęła swój wpis.
Martyna Wojciechowska dołączyła do postu screeny komentarzy, które hejterzy piszą pod jej adresem.
"Za wszystkimi przykrymi słowami w sieci stoi przecież drugi człowiek. Ktoś kryjący się za anonimowymi wpisami, wylewający swoje frustracje na innych tylko po to, żeby sobie poprawić nastrój. Tu mała próbka tego, co ostatnio o sobie przeczytałam. Wpisy zebrane losowo tylko spod jednego przypadkowego artykułu" - napisała.
Martyna Wojciechowska szczerze o kryzysie psychicznym
Martyna Wojciechowska jest mamą 16-letniej córki Marysi i nie ukrywa, że macierzyństwo to niełatwe zadanie. Dlatego zawsze podkreśla, jak ważna jest odpowiednia pomoc dzieciom również w kwestiach psychologicznych i psychiatrycznych. Wie natomiast, że w naszym kraju wciąż ten temat kuleje. Martyna Wojciechowska nigdy nie kryła złości z takiego stanu rzeczy. W najnowszej rozmowie z Plejadą przyznała, że doświadczyła tego na własnej skórze.
"Tę samą złość czułam, kiedy moja córka doświadczyła kryzysu psychicznego. Ja też odbijałam się od tego systemu. Ja też byłam tą bezsilną matką, która próbowała znaleźć pomoc dla swojej córki i z tej złości, z tej niezgody zrodził się projekt 'Młode głowy'" - wyznała.
Dodała, że państwo Polskie ma bardzo dużo do zrobienia w kwestii zdrowia psychicznego dzieci, jednak wierzy, że wszystko jest obecnie na dobrej drodze. Martyna Wojciechowska w dalszej części rozmowy podkreśliła, że stan zdrowia psychicznego u dzieci odbija się także na reszcie rodziny.
"Kiedy choruje dziecko, kiedy doświadcza kryzysu psychicznego, choruje cała rodzina. Tak jest w przypadku różnych zmagań dotyczących psychik. Dotyka to też najbliższych, dotyka to całego otoczenia" - powiedziała.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, Facebooku i Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- Dziedziczka fortuny zaginęła. 16-latka ma otrzymać spadek wyceniany na 1,6 mld dolarów
- Céline Dion pożegnała bliską osobę. Opublikowała poruszający wpis
- Żona Władysława Kosiniaka-Kamysza urodziła. Para pokazała pierwsze zdjęcie i zdradziła płeć dziecka
Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA