Po opuszczeniu rodziny królewskiej Meghan Markle i jej mąż, książę Harry, zmienili swoje podejście do publicznego życia. Odeszli od tradycyjnych zasad, którymi kierują się członkowie rodziny królewskiej, takich jak nie narzekanie na reguły panujące w monarchii. Zamiast tego zaczęli otwarcie wyrażać swoje opinie i tłumaczyć swoje wybory. Jednak, jak się okazuje, często koloryzują rzeczywistość. Tym razem brytyjskie media donoszą o kłamstwie Meghan Markle dotyczącym księżnej Kate.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Meghan Makle o chłodnym traktowaniu przez Kate Middleton
Między Meghan a księżną Kate istniała napięta relacja, a plotki medialne często podsycały konflikt między nimi. Mimo że część tych informacji była wyssana z palca, nie da się ukryć, że obie księżne nie darzyły się wzajemną sympatią. Meghan początkowo liczyła na wspólny język z Kate, ale była rozczarowana, gdy okazało się, że formalizm panujący w rodzinie królewskiej utrudniają bardziej swobodne relacje.
"Kiedy kogoś poznaję, to go przytulam, zawsze tak robiłam. Nie sądziłam, że to będzie takie trudne dla części Brytyjczyków. Szybko zrozumiałam, że ten zewnętrzny formalizm istnieje także w środku. Ale wydawało mi się, że potem, wśród najbliższych, kiedy zamkniesz za sobą drzwi, możesz już odpuścić. Tu ta rezerwa działała zawsze, to mnie zupełnie zaskoczyło" – mówiła Meghan Markle w serialu dokumentalnym o Sussexach na jednej z platform streamingowych.
Meghan próbowała przekonywać, że w Ameryce, skąd pochodzi, jest przyzwyczajona do przytulania ludzi podczas poznawania ich, jednak spotkała się z niezrozumieniem i krytyką ze strony niektórych Brytyjczyków.
Anonimowe źródło serwisu People.com zradziło, jednak że to, co mówi księżna Sussex, jest kłamstwem i bzdurą. Księżna Kate w sytuacjach oficjalnych trzyma dystans. Jednak jej spotkania z poddanymi są pełne ciepła, czułości i uśmiechów.
"Zawsze wita się ze wszystkimi, przytulając i całując. To dla niej zupełnie naturalne" – twierdzi źródło.
Oboje, Meghan i Harry, wielokrotnie trafiali w medialne tarapaty, oskarżani o dramatyzowanie i koloryzowanie faktów. Meghan stwierdzała, że nie mogła nosić intensywnych kolorów albo że zabrano jej paszport lub nie uczono etykiety, co zostało obalone przez ekspertów, którzy znaleźli dowody na to, że mija się z prawdą.
Kulisy słynnej kłótni Meghan i Kate
O konflikcie między Kate a Meghan media rozpisywały się wielokrotnie. Szczególnie o incydencie, który miał miejsce przed ślubem Harry'ego i Meghan. Książka "Spare" rzuciła inne światło na to, co tak naprawdę działo się między paniami.
Podczas przygotowań do ślubu księcia Harry'ego i Meghan Markle doszło do konfliktu między Meghan a Kate Middleton. Sprawa dotyczyła sukienek dla dziewczynek z rodziny, które miały wystąpić na uroczystości. Meghan Markle chciała, aby dziewczynki wystąpiły bez rajstop, co było sprzeczne z zasadami stosowanymi na dworze królowej Elżbiety II.
Kate Middleton sprzeciwiła się temu pomysłowi, co doprowadziło do kłótni. Książę Harry w swojej autobiografii ujawnił treść SMS-ów między Meghan i Kate i stwierdził, że to Kate doprowadziła Meghan do łez. Kłótnia dotyczyła również sukienki księżniczki Charlotte, która była za duża. Krawiec Ajay Mirpuri potwierdził, że sukienki rzeczywiście były niedopasowane i wymagały poprawek.
Krawiec starał się jednak ostudzić emocje czytelników, gdyż był świadkiem podobnych sytuacji niejednokrotnie, a poddenerwowanie i stres są czymś normalnym przy organizacji ślubu.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
Czytaj też:
- Joanna Jabłczyńska szczerze na temat zarobków aktorów i adwokatów
- 16-letnia córka Michała Wiśniewskiego zrobiła sobie tatuaż na jego cześć
- Sławek Uniatowski niedługo wyda nową płytę
Autor: Kamila Jamrożek
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images