Brytyjska rodzina królewska od wielu lat funkcjonuje według ustalonych zasad. Windsorowie muszą stosować się do protokołu, w którym niestety widnieje cała lista zakazów. Do takiego stanu rzeczy od początku nie mogła się przyzwyczaić Meghan Markle, która próbowała za wszelką cenę żyć po swojemu. Amerykanka bardzo szybko zderzyła się jednak ze ścianą - prasa wytykała jej każde potknięcie, a rzecznicy Pałacu Buckingham w pewnym momencie przestali jej bronić. Między innymi właśnie dlatego żona księcia Harry'ego namówiła go do przeprowadzki do Stanów Zjednoczonych.
Meghan Markle zachęca Amerykanów do aktywności politycznej
Meghan Markle urodziła się w USA, gdzie nie tylko się wychowywała, ale także robiła karierę jako aktorka. Żona księcia Harry'ego w przeszłości była bardzo aktywna na Instagramie, jednak przestała prowadzić swoje prywatne konto w momencie, gdy związała się z bratem następcy tronu. Od chwili wstąpienia do rodziny królewskiej nie mogła także zabierać głosu w spawach politycznych.
Warto bowiem podkreślić, że wszystkich Windsorów obowiązuje dyskrecja i powściągliwość w wyrażaniu własnych opinii, a szczególnie w kwestiach politycznych. Niedawno tę zasadę złamali księżna Kate oraz książę William, którzy publicznie wyrazili swoje wsparcie wobec pogrążonej w wojnie Ukrainy. Teraz protokół nagięła żona księcia Harry'ego.
Meghan Markle opublikowała zdjęcie na stronie swojej fundacji, na którym zachęca Amerykanów do większej aktywności politycznej i głosowania w wyborach do kongresu. Księżna Sussex zapozowała z przypinką z napisem "zagłosowałam" i tym samym włączyła się w trwającą za oceanem kampanię.
Meghan Markle i książę Harry wybrali życie "prywatnych obywateli"
Meghan Markle nie poniesie większych konsekwencji za złamanie królewskiego protokołu, ponieważ razem z mężem już prawie trzy lata temu zrezygnowali z pełnienia obowiązków w ramach przynależności do rodziny królewskiej. Para wyprowadziła się wówczas z Londynu właśnie do Stanów Zjednoczonych. Elżbieta II pozbawiła wnuka i jego żonę przydomków "ich królewskich wysokości", jednak zachowała im tytuły księżnej i księcia Sussex. Książę Harry i jego dzieci wciąż są na oficjalnej liście dziedziczenia tronu.
Para podkreślała, że chce żyć z dala od mediów i cieszyć się wolnym życiem. Sussexowie założyli fundację Archwell, a niedawno światło dzienne ujrzał autorski podcast Meghan Markle. Dzieci małżeństwa nie posługują się żadnymi arystokratycznymi tytułami i są wychowywani na "prywatnych obywateli", co było życzeniem ich rodziców.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Piotr Trojan o aktorstwie, reżyserii i wierze. "Instytucja, jaką jest dziś Kościół, jest mi bardzo daleka"
- Andrzej Gąsienica z "Gogglebox" o tym, jak poznał żonę. Historia jak z filmu
- Lenka Klimentová o rodzicach. "Zastanawiałam się, co im zrobiłam, że mnie oddali"
Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło zdjęcia głównego: Samir Hussein/WireImage