Pobrali się w Łodzi, przed Bogiem przysięgli w romantycznej kaplicy romańskiej w Tumie i od tego czasu żyją w zdrowiu, szczęściu, wychowując troje synów. Brzmi jak bajka? Bynajmniej. Nie od dziś wiadomo, że TVN całkiem dobrze radzi sobie z pisaniem scenariuszy. W tym przypadku - również tych życiowych. Sam Olivier Janiak mówi bowiem, że to dzięki pracy w telewizji poznał miłość swojego życia.
Olivier Janiak zdradził, dlaczego zakochał się w Karolinie Malinowskiej
Jeszcze zanim Olivier Janiak osobiście poznał Karolinę Malinowską, dobrze wiedział, jak fantastycznym CV może pochwalić się utalentowana 18-latka.
- Funkcjonowała na licznych okładkach światowych magazynów, więc jako człowiek, który zajmował się modą i lifestylem to wiedziałem, kim jest ta dziewczyna z Łodzi, która pracuje z Karlem Lagerfeldem, zaczynała z Miuccią Pradą i ma gigantyczne dokonania. Rzeczywiście, dzięki pracy w TVN poznałem fantastyczną kobietę, matkę moich dzieci - powiedział Olivier Janiak w rozmowie z nami.
Po raz pierwszy na żywo zobaczyli się podczas pokazu mody. Choć oboje pracowali, jako modele, Olivier Janiak pojawił się na wydarzeniu już w roli dziennikarza. Gdy poprosił przyszłą żonę o wywiad, ta nie była zachwycona propozycją przystojnego młodzieńca.
- To, co mnie uwiodło, to to, że ona nie chciała ze mną rozmawiać. Powiedziała "nie", po jakimś czasie dodała "nie teraz", więc ta szansa się pojawiła, ale to było zaskakujące. Pomyślałem sobie, kim jest ta młoda istota o odstających uszach (śmiech). To nawet nie chodziło o moją próżność, czy o pewność siebie, ale to była młoda osoba, wtedy nie miała chyba nawet 19 lat. Pomyślałem sobie, że jest konkretną dziewczyną - wspominał Olivier Janiak.
Olivier Janiak i Karolina Malinowska są zgodnym małżeństwem od 20 lat
I tak od 20 lat Olivier Janiak i Karolina Malinowska tworzą udany związek. Unikają rozgłosu, daleko im do medialnych małżeńskich potyczek. Zdają się być nad wyraz zgodni.
- To jest sztuka kompromisu. My jesteśmy bardzo różni od siebie i nauczyliśmy się na siebie właściwie patrzeć, nie oceniać, słuchać. Jak w każdym związku są różne momenty, natomiast mamy fantastyczne dzieciaki i myślę, że nie byliśmy nigdy w lepszej relacji, niż teraz, pełnej zrozumienia, wsłuchania się - tłumaczył dziennikarz, zapytany o przepis na tak długotrwałe małżeńskie szczęście.
Jak twierdzi, w tym przypadku nie ma jednak drogi na skróty. Każda para ma lepsze i gorsze chwile, w końcu wszyscy jesteśmy ludźmi. Clou w tym, by razem wypracować wspólny front.
- Na to potrzeba czasu, otwartości i trochę takiego podejścia, które jest teraz niedzisiejsze. Kiedy się coś zepsuje jak np. pralka, to dziś kupujemy nową, kiedyś się ją naprawiało. Związkowi nawet w trudnych momentach trzeba dać jakąś szansę, czas schować swoje własne ego gdzieś w kieszeń i próbować razem iść dalej, mam nadzieję, że uda nam się do końca - podsumował.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Monika Miller o stylu, randkach i relacji z dziadkiem. "Często się mnie czepia"
- Katarzyna Warnke o córce. "Już sobie wyobraża, że będziemy razem pracować"
- Sonia Bohosiewicz o wyprowadzce siostry za granicę. Wyjaśniła, jak wpłynęło to na ich relację
Autor: Martyna Mikołajczyk
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA