Paulina Smaszcz niedawno skończyła 50 lat i dostała jeden z najpiękniejszych prezentów od losu - niedługo po swoich urodzinach po raz pierwszy została babcią. Ona i jej były mąż Maciej Kurzajewski od razu pochwalili się radosnymi wieściami w serwisach społecznościowych, jednak nie pokazali zdjęć swojej wnuczki. Teraz z okazji Dnia Kobiet Paulina Smaszcz opublikowała wyjątkową fotografię.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Paulina Smaszcz pochwaliła się pierwszym zdjęciem wnuczki
Dzień Kobiet to wyjątkowy czas w roku, który z chęcią celebrują także polskie gwiazdy. Celebrytki często poruszają wówczas takie tematy jak macierzyństwo, opowiadają o związkach, rodzinie i sile, która drzemie w każdej z kobiet. Niektóre z nich pokazują także publicznie najważniejsze w ich życiu panie. Tak postąpiła między innymi Paulina Smaszcz.
Dziennikarka zaledwie tydzień temu została po raz pierwszy babcią, a teraz z okazji 8 marca pochwaliła się pierwszym zdjęciem swojej wnuczki. Wygląda na to, że spotkała się już z nią osobiście.
Paulina Smaszcz nigdy nie ukrywała, że bardzo cieszy się na nową rolę w życiu i określała ją właśnie mianem "najpiękniejszego prezentu." Kilka dni temu przyznała, że jest bardzo szczęśliwa.
"Jestem najszczęśliwszą BABCIĄ na świecie. Kocham moją wnuczkę, moją synową i moich synów. Nic poza tym się nie liczy. To jest mój azymut życia i dla nich warto żyć" - napisała na Instagramie.
Paulina Smaszcz jest dumną mamą dwóch dorosłych synów
Paulina Smaszcz i Maciej Kurzajewski byli parą przed ponad 20 lat i w tym czasie powitali na świecie dwóch synów: Franciszka i młodszego Juliana. Chociaż dziennikarze rozstali się, nie mogą mieć sobie nic do zarzucenia w kwestii rodziny i chętnie spotykają się ze swoimi dorosłymi już pociechami, a nawet wyjeżdżają z nimi na wspólne wakacje.
Starszy z synów byłego małżeństwa niedawno został ojcem. Franciszek Kurzajewski ma obecnie 26 lat i rozwija karierę zawodową. Mężczyzna ukończył prestiżowe studia w Izraelu i zna biegle aż pięć języków. Na co dzień mieszka też za granicą razem ze swoją żoną, która jest Włoszką. Laura ma bardzo dobry kontakt ze swoją teściową. Paulina Smaszcz zawsze podkreślała, że rodzina jest dla niej na pierwszym miejscu.
"Nie jestem dumna z niczego w moim życiu tak bardzo, jak z tego, jakimi ludźmi stali się moi synowie. Bycie mamą było przepełnione wieloma niepowodzeniami, ale Julian i Franek, a ostatnio Laura i moja wnuczka nadrabiają absolutnie wszystko. Żyję dla nich i chcę żyć i być dla nich zdrowa, żeby ich wspierać, kiedy tylko będą mnie potrzebować" - pisała na Instagramie.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Hubert Urbański o córkach i karierze. "Moim zdaniem życie nas w ogóle niczego nie uczy"
- Klaudia El Dursi o wczesnym macierzyństwie, aktorstwie i partnerze. "Miałam poczucie straty"
- Małgorzata Rozenek o Kościele. Zdradziła, dlaczego ochrzciła tylko starszych synów [TYLKO U NAS]
Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło zdjęcia głównego: PIOTR ANDRZEJCZAK/MWMEDIA