Bartek Pankowski w rozmowie dla cozatydzien.tvn.pl opisał, co czuł do Ady Borkowskiej.
- Na pewno się zadurzyłem i nie da się czegoś takiego udawać, bo widać po naszym zachowaniu, po mimice, po oczach i po uśmiechu. Więc tak, zadurzyłem się, ale nie od samego początku. Jak ją zobaczyłem, to kompletnie dla mnie nie istniała w hotelu. Potem, gdy się połączyliśmy w parę na Rajskim Rozdaniu, zacząłem dostrzegać w niej to, co wcześniej mi gdzieś umykało i no, zauważyłem - wyznał.
Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.
Bartek z "Hotelu Paradise 8" pokazał sensualne zdjęcia z Adą
Bartek Pankowski po finale "Hotelu Paradise 8" zdradził nam, że nie jest w związku z Adą, ale ma z nią kontakt. Ujawnił, że ich para mogłaby funkcjonować w życiu poza hotelem, ale największym problemem w ich relacji okazała się być dzieląca ich odległość.
- Ta para może i by przetrwała w realnym życiu, natomiast ja potrzebuję kobiety, która będzie tu, obok mnie, na miejscu, na przykład w Poznaniu, a Ada tak samo, chce faceta na miejscu w Częstochowie. Myślę, że tutaj byłaby bardzo duża szansa, abyśmy byli razem i wydaje mi się, że w życiu realnym bardzo byśmy się mogli dogadać. Skoro przeszliśmy tyle w hotelu, to w życiu byłoby o wiele łatwiej. Już znamy siebie, wiemy, jak do siebie dotrzeć, natomiast no ta odległość nas podzieliła i ja nie zamierzam się przeprowadzać w najbliższym czasie do Częstochowy, Ada również do Poznania. No i jest, jak jest, będziemy się spotykać po prostu może raz na jakiś czas jako dobrzy przyjaciele — powiedział nam kilka tygodni temu.
Wiele od tego czasu mogło się zmienić, bo Bartek zamieścił na Instagramie nowy post dotyczący Ady. Pokazał efekt ich wspólnej sesji zdjęciowej, na której dobrze się bawili i wyglądali jak para. Jednak "to tylko biznes, nic osobistego" - jak podkreślił na początku wpisu uczestnik show.
"Obiecałem dwóm osobom, że to dodam, więc dotrzymam słowa mimo naszej 'relacji'" - kontynuował i podziękował fotografce. "Szkoda, że jednak nie osobno, ale chyba dobrze udajemy… przynajmniej jedno z nas" - dodał.
Bartosz Pankowski użył mocnych słów, opisując swoją obecną relację z Adą. Jednak wiele osób nie do końca rozumie, o co chodzi w jego wypowiedzi i skąd takie enigmatyczne, ale gorzkie słowa.
"Zanim obrzucisz kogoś błotem w internecie, najpierw wypadałoby okazać wdzięczność i podziękować, że mogłaś tam spać dzięki mnie. Na początku nie chciałem dodać tych zdjęć, bo nie mieliśmy kontaktu, i Ada na wywiadach mówiła, że się ode mnie odcina (zobaczyłem te wywiady dzień po tej sesji i miałem takie 'wtf')" - napisał Bartek.
Bartek z "Hotelu Paradise 8" ma pretensje do Ady o to, co opowiada w wywiadach oraz w mediach społecznościowych.
"I nie rób z ludzi głupich, pisząc, że: 'usłyszałaś mocną wiązankę z moich ust', bo słowa typu 'jest dziwnie teraz, czuć dystans, nie ma tego, co było w hotelu' to nie wyzwiska (a tak odebrało to większość twoich ślepo wpatrzonych w ciebie 'fanów')" - zakończył.
Czy Ada zabierze głos i wyjaśni o co chodzi ze zdjęciami pokazanymi przez Bartka? Przekonamy się.
"Hotel Paradise". Ada Borkowska o relacji z Bartkiem Pankowskim
Po finale "Hotelu Paradise 8" Dagmara Olszewska z cozatydzien.tvn.pl rozmawiała z Adą Borkowską o tym, jak ona podsumuje relację z Bartkiem Pankowskim.
- Między nami jest znajomość, po prostu. Nie jesteśmy razem, co też powiedzieliśmy w końcowym odcinku na setce. Nie wiem, czy widzowie to wyłapią. Po pierwsze, odległość, po drugie, różnica charakterów. Ja też sobie powiedziałam, że nie będę nikogo już naprawiać moim kosztem, bo ja się bardzo angażuję zazwyczaj w takie relacje i całą moją energię marnuję na to, żeby kogoś naprawić, a tak naprawdę to wszystko zależy od tej osoby. Więc nie jesteśmy razem, ale mamy dobre relacje, nie mam mu też nic za złe, po prostu jest dobrze — stwierdziła.
Okazało się, że podczas emisji show para miała ze sobą kontakt i omawiała odcinki. Adzie zależało na tym, aby uświadomić Bartkowi jego nieodpowiednie zachowania w show. Niektóre z nich uczestnik sam zauważył i przyznał partnerce z programu rację.
- Był taki czas, że w ogóle nie mieliśmy kontaktu przez pierwsze parę tygodni emisji. Później jakoś tak się stało, że ten kontakt złapaliśmy i rozmawialiśmy raczej o odcinkach, po każdym odcinku. Co tam bym poprawiła w jego zachowaniu, ja się też go pytałam, czy teraz widzisz, że byłam w porządku na przykład. Mówił, że tak. Też pytałam się go, czy widzi teraz swoje jakieś tam zachowania, które w ogóle nie powinny mieć miejsca, bo które robiły nam pod górkę cały czas. No i rzeczywiście przyznawał się, że widzi, oczywiście nie do wszystkiego, bo to by było za piękne jak na Bartka, ale mówił, że nieraz mógłby po prostu sobie darować albo spuścić z tonu — wyznała w rozmowie z Dagmarą Olszewską.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, Facebooku i Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- Od premiery "Pulp Fiction" minęło 30 lat. Oto 11 ciekawostek na temat filmu Qunetina Tarantino
- Elżbieta Zapendowska była w związku z partnerem młodszym o niemal dwie dekady. Rozstali się po 27 latach
- Krystyna Janda o upływającym czasie. Zamierza przejść na emeryturę?
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: Player