Grzegorz Głuszcz nie krył smutku po rozstaniu z inną uczestniczką "Hotelu Paradise" - Natalią Bajko. Bohater rajskiego show napisał nawet piosenkę, w której dokładnie opowiada o zranionym sercu i doszukuje się przyczyny rozpadu relacji. Internauci niedawno zaczęli mu jednak sugerować, że już nie cierpi, ponieważ… spotyka się z inną kobietą. Grzegorz postanowił wyjawić prawdę.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Grzegorz Głuszcz z "HP" ma nową dziewczynę?
Grzegorz Głuszcz jakiś czas temu poinformował internautów, że zaczyna parać się nowym biznesem. Uczestnik "Hotelu Paradise" otworzył bowiem agencję marketingową, w której oferuje zawieranie współprac między influencerami oraz firmami. Jakiś czas później uczestniczył w imprezie urodzinowej jednej ze swoich podopiecznych - Wiktorii Kozar. Na komentarze i pytania zaciekawionych obserwatorów nie musiał długo czekać. Czy to prawda, że ze zwyciężczynią 5. edycji "HP" łączy go coś więcej niż stosunki koleżeńsko-zawodowe?
"Nie, nie, nie wierzę w to. Powiem Wam tak. Jak to przeczytałem, to rozwaliło mnie to na łopatki. Wika jest super dziewczyną, ale nie o to chodzi. Powiem Wam tak, to nie może być tak, że jak się z kimś spotykam, wrzucę z kimś zdjęcie, to od razu z kimś jestem. Mam trochę koleżanek, z którymi rozmawiam, z którymi wrzucam fotki. Ja chyba musiałbym mieć cały harem tych żon, czy co. Ale w tej kulturze jest tak, że każdej trzeba zapewnić coraz większy majątek. Więc do mnie chyba komornicy muszą się już dobijać drzwiami czy oknami. Ale jeśli ktoś zapytałby mnie, czy się pocieszyłem po Natalii, to powiem: tak. Już niedługo nakręcę Wam filmik na YouTube, gdzie zobaczycie, jak się pocieszyłem. No ale cóż, trzeba sobie jakoś radzić w życiu" - powiedział wyraźnie rozbawiony Grzegorz Głuszcz w relacji na Instagramie.
"Hotel Paradise". Grzegorz Głuszcz o rozstaniu z Natalią Bajko
Natalię Bajko i Grzegorza Głuszcza łączył związek krótki, lecz płomienny. Para rozstała się w gniewnej atmosferze i choć oboje utrzymują, że życzą sobie jak najlepiej, na jaw wychodzą nowe fakty i ich niesnaski. W utworze "Poradzę sobie sam" mieszkaniec panamskiej willi zasugerował, że w jego związku pojawiła się… trzecia osoba.
"Minął taki czas, a zapomnieć znów nie mogę. Czasem, zamiast spać, myślę sobie o niej. [...] Wziąłem się za pracę, rozwijam też karierę. Niby wszystko dobrze, ale pusto tak bez Ciebie. Chciałbym Cię usłyszeć i pogadać tak jak wcześniej, numer znam na pamięć, ten z początkiem 507. [...] Mam złamane serce, ale masz to w dupie, wiem. Bo widziałem, że kogoś masz na moje miejsce. [...] Zniknij na zawsze, daj mi poukładać życie. To nie takie łatwe, serce me dla Ciebie bije" - śpiewa w utworze Grzegorz Głuszcz wydanym zaledwie kilka dni po rozstaniu.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ
- Hubert Urbański o córkach i karierze. "Moim zdaniem życie nas w ogóle niczego nie uczy"
- Klaudia El Dursi o wczesnym macierzyństwie, aktorstwie i partnerze. "Miałam poczucie straty"
- Małgorzata Rozenek o Kościele. Zdradziła, dlaczego ochrzciła tylko starszych synów [TYLKO U NAS]
Autor: Dagmara Olszewska
Źródło zdjęcia głównego: materiały prasowe