Łucja Janik była jedną z najbardziej intrygujących uczestniczek 7. edycji "Hotelu Paradise". Swoim wejściem do hotelu wzbudziła spore emocje, a jej pobyt w kolumbijskiej willi sprawił, że w programie pojawiło się wiele konfliktów i nieporozumień, z którymi Łucja nie miała wiele wspólnego.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
"Hotel Paradise". Łucja Janik o nowym partnerze
Mimo że w programie Łucja nie znalazła miłości, to szczęście się do niej uśmiechnęło. Jakiś czas temu w rozmowie z Dominiką Kowalewską z cozatydzien.tvn.pl Łucja powiedziała o partnerze, którego poznała po zakończeniu show.
Uczestniczka wyjechała na stałe do Dubaju i to właśnie tam spędza swoją codzienność z ukochanym.
- Nie jestem już singielką i w końcu spotkałam kogoś, kto potrafi za mną nadążyć i wręcz motywuje mnie jeszcze bardziej do działania. Staram się przenieść tutaj wszystkie moje pasje, które miałam w Polsce, jak modeling czy podróżowanie. Nie mogę się doczekać, co przyniesie mi przyszłość, co przyniesie mi kolejny dzień. Jestem podekscytowana i każdego dnia wstaję z uśmiechem na twarzy, to chyba największe zaskoczenie i największa nagroda — mówiła wówczas.
Łucja w rozmowie z nami powiedziała również, czy są rzeczy, których żałuje.
- Program pokazał mi, że jestem silna, wiem, czego chcę i nie czekam na pozwolenie innych, by żyć swoim własnym życiem. Przyniósł mi też historię, może nie do końca szczęśliwą, ale historię, która mnie wiele nauczyła i przede wszystkim jest mocną inspiracją dla innych. Ogrom wiadomości, jakie otrzymałam, ogrom historii z życia innych ludzi, jakie dostałam, że oglądanie mojego zachowania coś zmieniło w ich życiu, było dla nich pozytywnym impulsem. Program przyniósł mi też wspomnienia, te dobre z Kolumbii jak wycieczki, randki, poznawanie nowych osób, wbrew pozorom przyniósł mi też kilka znajomych, z którymi mam nadzieję, będę utrzymywała kontakt i czasem — dodała.
"Hotel Paradise". Łucja Janik zaskakująco podsumowała 2023 rok
Rok 2023 minął bezpowrotnie, a wraz z nowym 2024 r. wiele osób pokusiło się na długie podsumowania w mediach społecznościowych. Po ponad tygodniu od Sylwestra Łucja Janik opublikowała swoje podsumowanie na Instagramie.
"Nie chciałam robić tego podsumowania. W zasadzie cieszyłam się, że ten rok się już kończy, ale z drugiej strony był to rok, który w moim życiu zmienił najwięcej. Może dlatego był on dla mnie taki niewygodny, w końcu nie lubimy zmian. Tym bardziej że dostałam to, o co prosiłam i dużo więcej" - czytamy.
Na końcu dodała:
"Pierwszy raz w życiu muszę usiąść i zamiast gonić za więcej zadbać o to co mam. To będzie dobry rok. To będzie rok spokoju, rozwoju i rok cieszenia się życiem. I tego życzę również Wam" - napisała.
Pod postem pojawiło się wiele komentarzy internautów, a także uczestników "Hotelu Paradise".
"Nigdy więcej nie płacz, tylko się uśmiechaj" - napisała Karolina Majewska.
"Jesteś super kobietą, należy ci się wszystko, co najlepsze", "Idź dalej do przodu i nie odwracaj się w tył", "Cudna jesteś, kibicowałam ci od samego początku" - czytamy.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas również znaleźć na TikToku, Facebooku oraz Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- Hubert Urbański zdradził tajemnice "Milionerów", o których nikt wcześniej nie słyszał. Fakty i mity
- Mąż Ewy Chodakowskiej początkowo chciał mieć dzieci. Powiedział jej, że "będą musieli się rozstać"
- Syn Edyty Górniak odcina się od ojca. Allan Krupa podjął decyzję o zmianie nazwiska
Autor: Aleksandra Czajkowska
Źródło zdjęcia głównego: TVN