Beata "Ata" Postek jest jedną z najbardziej lubianych uczestniczek "Hotelu Paradise". Sympatię widzów i internautów zaskarbiła sobie miłym usposobieniem, niebanalnym poczuciem humoru i tym, że z każdej sytuacji starała się wyjść obronną ręką, dbając przy tym o dobro innych. Jej profil na Instagramie śledzi ponad 230 tysięcy osób. Teraz zaapelowała o pomoc i uwagę.
Resztę tekstu przeczytasz pod materiałem wideo:
Beata Postek z "HP" o kradzieży tożsamości
Na instagramowym profilu Beaty "Aty" Postek pojawiły się zdjęcia i posty skradzione z jej profilu. Złodziej tożsamości podaje uczestniczkę HP za "Anastazję Głowacką", która skorzystała z programu socjalnego gwarantujące jej duże pieniądze zadośćuczynienia po stracie męża.
"UWAGA OSZUSTWO! Od zeszłego tygodnia próbuje bezskutecznie zablokować na FB osoby podszywające się pod moje treści zamieszczane na Mediach Społecznościowych. Absolutnie nie promuję żadnych aplikacji ułatwiających zarobki - TO OSZUSTWO. Bardzo proszę wszystkich o zgłaszanie do FB. A jeśli mam tu kogoś, kto może pomóc, to piszcie w wiadomości prywatnej. Pozdrawiam: Panna (nie wdowa) ATA" - napisała w poście na Instagramie.
Na reakcje internautów nie trzeba było długo czekać. Obserwatorzy Beaty Postek zadeklarowali zgłaszanie nieprawidłowości tych reklam. Tłumnie obiecali również, że gdy tylko będą mieli taką możliwość, zaapelują do administratorów Facebooka czy Instagrama o usunięcie skradzionych zdjęć i postów.
Beata Postek o wygranej w "Hotelu Paradise"
Beata Postek stanęła na ścieżce lojalności wraz z Arturem Sargsyanem. Para w programie tworzyła relację wyłącznie przyjacielską. Jak oboje przyznali, po powrocie do Polski próbowali randek, jednak zgodnie uznali, że wolą powrócić do tego, jak było wcześniej. Uczestniczka miłosnego show niedawno w rozmowie z nami wyjawiła, na co przeznaczyła wygraną. Dzięki zaufaniu i lojalności, w "HP" zdobyła bowiem 50 tysięcy złotych.
- Tak naprawdę na bieżące sprawy. Mamy z bratem duże studio urody. Wygrana pomogła nam przetrwać lockdown na początku panującej epidemii. Wsparłam również moją rodzinę. Największe szczęście, to móc dzielić się z bliskimi - powiedziała.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Zofia Strulak o karierze i o tym, co łączy ją z Sebastianem Fabijańskim
- Hubert Urbański o córkach i karierze. "Moim zdaniem życie nas w ogóle niczego nie uczy"
- Klaudia El Dursi o wczesnym macierzyństwie, aktorstwie i partnerze. "Miałam poczucie straty"
Autor: Dagmara Olszewska
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA/Jarosław Antoniak