Klaudia Nieścior już w programie przyzwyczaiła nas do częstego żartowania. Tak jest i tym razem, gdy ogłosiła na Instagramie że w końcu poznała wyższego chłopaka". Modelka nie ukrywa, że poszukuje drugiej połówki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Klaudia Nieścior z wyjątkowym "partnerem"
Klaudia Nieścior, zwyciężczyni ostatniej edycji "Top Model", rzeczywiście może mieć problem ze znalezieniem wyższego od siebie partnera, ale czy to w dzisiejszych czasach naprawdę ma znaczenie? Znając jednak wyjątkowe poczucie humoru modelki, od razu można wywnioskować, że coś tu nie gra...
"Znalazłam wyższego chłopa" - napisała pod zdjęciem, na którym rzeczywiście patrzy z mocno zadartym w górę podbródkiem, jednak obiektem jej westchnień jest... muzealny eksponat.
Modelka odwiedziła muzeum Colors Festival podczas służbowej wizyty w Londynie. To właśnie na tej wystawie pręży się niemal trzymetrowa, stalowa postać, ktróra wyjątkowo poruszyła dziewczynę.
Modelka na zwiedzanie wybrała wygodny, ale i supermodny outfit. Głównym jego elementem wydają się czarne kowbojki z białymi zdobieniami. Do tego ciemna minispódniczka, wyciągnięta obszerna biała koszula i ramoneska. By fluorescencyjna wystawa nie raziła w oczy, Klaudia uzbroiła się w sportowe okulary.
Klaudia Niecior z "Top Model" robi międzynarodową karierę
O swoim pierwszym zagranicznym kontrakcie modelka poinformowała również za pomocą Instagrama. Nic dziwnego, że influencerka traktuje instagramową społeczność z taką sympatią, wśród jej obserwujących jest już ponad 116 tys. fanów. Z niemałą ekscytacją pochwaliła się więc publicznie, że za kilka dni wylatuje do Londynu, by wziąć udział w kampanii reklamowej znanej firmy kosmetycznej.
W ciągu ostatnich dni na instagramowym profilu Klaudii można było oglądać nie tylko kadry z backstage'u, ale i niemal towarzyszyć Klaudii w zwiedzaniu kolejnych londyńskich dzielnic. Jej niepohamowany entuzjazm i wdzięczność za to, co daje los, nie ma końca. Aż miło patrzeć!
Losy Klaudii Nieścior rzeczywiście mocno się odmieniły. Gdy miała 10 lat, wraz z bratem zostali umieszczeni w domu dziecka. Ich biologiczni rodzice nie wykazywali większego zainteresowania własnymi dziećmi. Często zostawiali ich samych na kilka dni czy nawet tygodni. W domu normą było nadużywanie alkoholu i brak jedzenia.
"Cały czas myślę o sobie jak o normalnej dziewczynie. Jestem podekscytowana, ale dalej trochę nie dowierzam (...) Nie wiem, skąd we mnie taka determinacja. Zawsze wszystko robię na sto procent. Wiem, że te chwile drugi raz się nie powtórzą, drugi raz nie będę miała takiej szansy. (…) Chciałabym być na tych największych okładkach. Mam wielką nadzieję, że to się uda" - mówiła w programie "Uwaga! TVN".
Wygląda na to, że odległe kiedyś marzenia właśnie się spełniają. Trzymamy kciuki!
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Wyciekły warunki przyjazdu Johnny'ego Deppa do Polski. Kierowca miał zachować milczenie
- To miał być rok Lany Del Rey. Nie wszystko poszło jednak po jej myśli
- Martyna Wojciechowska będzie pomagać dzieciom. Startuje z nowym projektem
Autor: Martyna Mikołajczyk
Źródło zdjęcia głównego: x-news