Katarzyna Zielińska świętuje 10. rocznicę ślubu z Wojciechem Domańskim. Z tej okazji gwiazda postanowiła podzielić się z fanami swoimi emocjami i wspomnieniami związanymi z relacją zakochanych. Przy okazji aktorka uchyliła rąbka tajemnicy, jak poznała się z mężem.
Katarzyna Zielińska to nie tylko znana i lubiana przez polską publiczność aktorka, ale również szczęśliwa żona Wojciecha Domańskiego i matka dwóch chłopców. Starszy syn Henryk, przyszedł na świat w 2015 r., a młodszy, Aleksander, urodził się pod koniec 2017 r.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Katarzyna Zielińska świętuje 10. rocznicę ślubu
Katarzyna Zielińska za pośrednictwem swojego konta na Instagramie opublikowała poruszający post, w którym świętuje 10. rocznicę ślubu z mężem Wojciechem Domańskim. We wzruszającym wpisie aktorka doceniła codzienne momenty, które budują relację w jej małżeństwie. Gwiazda podkreśliła przy tym, jak ważne dla niej i jej męża jest to, aby być blisko siebie, rozmawiać i okazywać sobie czułość. Aktorka nie ukrywa także, że zwykłe chwile, jak rozmowy o dzieciach również są istotne w życiu we dwoje.
"10 rocznica ślubu. I z każdym dniem coraz piękniej. Nieważne czy w słońcu czy w burzy, z wiatrem w żaglach czy pod wiatr. Zawsze w jednym kierunku, za ręce, blisko siebie. Doceniam wszystkie "nasze momenty". Poranna kawa, telefon w środku dnia, czasem po sto razy, żeby po prostu siebie usłyszeć albo zapytać, czy Alesio wziął buty na przebranie a Henio plecak. Wspólne kolacje, czasem bardzo późno, ale zawsze bardzo wyczekane, po uśpieniu naszych małych mistrzów. Żeby zamienić ze sobą słowo i usłyszeć „co u Ciebie, jak Ci minął dzień”. Żeby się przytulić i powiedzieć sobie, że wszystko jutro będzie dobrze" - powiedziała.
Katarzyna Zielińska o tym, jak poznała Wojciecha Domańskiego
W dalszej części swojego poruszającego wpisu Katarzyna Zielińska opowiedziała o rozmowie z mamą Wojciecha Domańskiego. Gwiazda z nostalgią wspomniała również pierwsze spotkaniu z przyszłym mężem. Byli wtedy dziećmi budującymi z klocków w przedszkolu. Po latach spotkali się na nowo i mimo upływu czasu aktorka zauważyła, że mężczyzna nadal ma te same piękne oczy. W swoim wpisie Katarzyna Zielińska wyraziła także wdzięczność za miłość, której doświadcza. Cieszy się także z faktu, że życie przyniosło jej takie chwile, jak wspomniana dziesiąta rocznica ślubu.
"Wczoraj Twoja Mama powiedziała nam, że piękne jest w życiu to, żeby dużo ze sobą rozmawiać. I żeby się przytulać. Zapamiętałam, bo TO O NAS. Jestem taka szczęśliwa, że spotkała mnie ta miłość. Pamiętam taki dzień: mieliśmy po 5 lat, siedzieliśmy na czerwonym, wytartym dywanie w przedszkolu w Starym Sączu na Osiedlu Słonecznym i budowaliśmy z klocków. Ty domy z chłopakami, ja rakietę z dziewczynami. Nie miałam ochoty budować wtedy z Tobą tych domów. Wolałam pojazdy kosmiczne. A po 26 latach kolejne nasze spotkanie. Styczeń, ulica Krucza. Miałeś te same piękne niebieskie oczy z przedszkola. Fajnie, że wydarzają się w życiu takie magiczne rzeczy. Dziękuję za każdy dzień i czekam na kolejne setki tysięcy poranków i wieczorów razem. Twoja K" - napisała.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- "Bitwa o gości" – rusza casting do nowego programu TVN. Jakie są zasady show?
- 10 rzeczy, których nie wiesz o filmie "Sami swoi". Dlaczego autor scenariusza wróżył mu klapę?
- Prawdziwa perełka od oscarowego twórcy w HBO Max. "Szczęściarz Hank" – ten serial warto obejrzeć
Autor: Norbert Żyła
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA