Format "MasterChef" jest jednym z najpopularniejszych programów kulinarnych na świecie. Również w Polsce cieszy się ogromnym zainteresowaniem — widzowie w niedzielne wieczory śledzą poczynania kucharzy-amatorów w różnym wieku. W składzie jurorskim różnych wariantów programu mogliśmy oglądać: Magę Gessler, Anię Starmach, Michela Morana, a także Tomasza Jakubiaka czy Mateusza Gesslera. Tej wiosny na antenie stacji TVN zadebiutowała kolejna odsłona show - tym razem to nastolatkowie walczą o wymarzony tytuł "MasterChefa".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Martyna Wzorek z "MasterChefa" - jak potoczyły się jej losy w programie?
Jedną z uczestniczek historycznego pierwszego sezonu "MasterChef Nastolatki" była Martyna Wzorek. 16-latka kocha gotować i niejednokrotnie udowadniała, że ma do tego talent. Dziewczyna pochodzi z okolic Kielc i od lat walczy z nieuleczalną chorobą. Mukowiscydozę zdiagnozowano u niej dopiero w wieku 9 lat, co odcisnęło niemałe piętno na organizmie uczestniczki. W jednym z odcinków show poruszano temat marzeń. Uczestnicy chętnie dzielili się swoimi pragnieniami, również tymi najbardziej nietypowymi. Martyna Wzorek przyznała wówczas, że jej największym marzeniem jest... odnalezienie dawcy wątroby.
Mukowiscydoza sprawiła, że uczestniczka show cierpi na marskość wątroby. Od ponad dwóch lat znajduje się na liście do przeszczepu, jednak jak dotychczas nie znaleziono dawcy. Martyna Wzorek opuściła program w piątym odcinku, z czym widzom trudno było się pogodzić. Jej wola walki i talent kulinarny zrobiły na nich ogromne wrażenie.
Teraz bliscy dziewczyny zaapelowali o wsparcie. Jej stan zdrowia znacznie się pogorszył.
Mama Martyny Wzorek z "MasterChefa Nastolatki" prosi o pomoc
Mama Martyny Wzorek założyła zbiórkę w jednym z popularnych serwisów. Zamieściła tam pełen opis sytuacji, która nie jest najlepsza. Kobieta przyznała, że w ostatnim czasie pojawiło się sporo komplikacji, które zagrażają nastolatce.
"Choroba została u niej zdiagnozowana w wieku 9 lat. Cieszyliśmy się wówczas z lekarzami, że udało nam się aż tyle czasu 'ukraść' chorobie, bo dzieci diagnozowane były na nią zaraz po narodzinach. Jak się potem okazało, była to przedwczesna radość, bowiem przez te 9 lat zdążyła zrobić w organizmie totalne spustoszenie" - czytamy w opisie zbiórki.
W dalszej części mama nastolatki wymieniła szereg problemów, z którymi mierzy się córka. Także tych związanych z izolacją społeczną wynikającą z ciąglego przebywania w placówkach medycznych.
"Zmiany w płucach, ciągła zbyt niska waga w porównaniu do rówieśników, niższy wzrost, postępująca marskość wątroby, zdiagnozowana cukrzyca CFRD po dwóch latach od diagnozy mukowiscydozy odbierały po kolei chęć życia, znajomych, coraz częściej sięgały po młody organizm, podcinały skrzydła, każąc leżeć samotnie w szpitalnej sali z mnóstwem wenflonów i kolejnymi ograniczeniami" - dodała kobieta.
Jak sama zauważa, mimo że leki na mukowiscydozę są w Polsce refundowane, zniszczenia, jakie choroba poczyniła w organizmie Martyny Wzorek, dają o sobie znać. Nastolatka potrzebuje pilnej pomocy i tyczy się to szczególnie problemów z wątrobą. Wraz z córką czekają bowiem na dawcę organu, jednak od ponad dwóch lat telefon milczy.
Teraz kiedy są w Polsce refundowanie leki na mukowiscydozę i wydawałoby się, że wszystko już za nami, w bezczelny sposób dała o sobie znać wątroba, która jest niewydolna i nie ma szans na regenerację. Martyna od lutego 2022 oczekuje na dawcę na aktywnej liści do przeszczepienia. Tygodnie oczekiwania przerodziły się w miesiące, miesiące przerodziły się w lata… to już dwa lata i dwa miesiące jak codziennie po kilkanaście razy zerkam na telefon w oczekiwaniu na upragnione słowa: "przyjeżdżajcie, jest dawca". Lecz telefon nie dzwoni, a ja zastanawiam się, ile przyjdzie nam czekać na ten cud, słysząc w międzyczasie, że jej waga jest za niska, że to już szóste, wyniszczające organizm krwawienie z żylaków przełyku, że choroba sięgnęła po kolejne i ma osteoporozę, że aktualna dieta wysokokaloryczna przestała wystarczać i lekarze muszą wdrożyć dożywianie pozajelitowe…- czytamy.
Nastolatce może pomóc jedynie przeszczep wątroby, ale do czasu znalezienia dawcy wymaga leczenia objawowego i wspierającego jej organizm w walce z chorobą. A to wiąże się z dużymi nakładami finansowymi, w związku z tym mama Martyny Wzorek poprosiła internautów o wsparcie. Zbiórkę możecie wesprzeć, klikając TUTAJ.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, Facebooku i Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
Czytaj też:
- Mąż gwiazdy "Na Wspólnej" został burmistrzem. Katarzyna Ptasińska poprosiła o wsparcie
- Jak William radzi sobie z trudną sytuacją zdrowotną najbliższych? Ta wypowiedź rzuca nowe światło na sprawę
- Barbara Mularczyk powiedziała, jak poznała męża. "Byłam rozczarowana"
Autor: Dominika Kowalewska
Źródło zdjęcia głównego: x-news