Sylwia Bomba i Grzegorz Collins poznali się na planie 2. edycji programu "Nasi w mundurach". Kalina Szymankiewicz z serwisu cozatydzien.tvn.pl obserwowała ich za kulisami show. W materiale wideo zobaczycie tajemnice wojskowej musztry, rozmowę z dowódcami oraz z uczestnikami.
Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.
Sylwia Bomba pozuje z Grzegorzem Collinsem. Wyjaśnia, czy ma ciążowy brzuszek
Sylwia Bomba i Grzegorz Collins chętnie udostępniają fanom na Instagramie wspólne zdjęcia i nagrania. Widać, że starają się spędzać ze sobą dużo czasu. Para poznała już swoje pociechy. Sylwia Bomba ma kilkuletnią córkę Antosię, a Grzegorz Collins nastoletnią Julię. Dziewczynki miały okazję bliżej się poznać. Wygląda na to, że związek uczestników programu "Nasi w mundurach" coraz bardziej się rozwija. Fani życzą im szczęścia, ale niektórzy zbyt szybko się ucieszyli i zasugerowali, że para spodziewa się dziecka.
Sylwia Bomba udostępniła na InstaStories fotorelacje z premiery spektaklu "Klub Niepokornych", która odbyła się w Garnizonie Sztuki. Kobieta miała na sobie obcisłą czarną sukienkę. Ktoś zwrócił uwagę na to, że może być w ciąży. Partnerka Grzegorza Collinsa pokazała kolejne zdjęcie, na którym brzuch wygląda zupełnie inaczej i uświadomiła fanom, że czasami warto spojrzeć na ciało z innej perspektywy.
Sylwia Bomba na kolejnym InstaStories zaprezentowała, że od jakiegoś czasu dużo ćwiczy i na pewno nie jest w ciąży.
"Cieszę się, że wiele osób jest świadomych, że czasem sukienka lub światło mogą po prostu coś przekłamać. A nieświadomym życzę więcej luzu" - przekazała na Instagramie.
Sylwia Bomba wyjaśniła, dlaczego nie chce drugiego dziecka
Na planie programu "Nasi w mundurach" Sylwia Bomba opowiadała Kalinie Szymankiewicz o tym, jak tęskni za córką i dlaczego ta mała osóbka jest dla niej ważna. Gwiazda nie może żyć bez swojej pociechy, ale wyznała, że nie planuje mieć drugiego dziecka.
- Twierdzę, że bez Antoniny moje życie byłoby puste, smutne, nieciekawe. Oczywiście zapieram się, nie chcę drugiego dziecka. Jakby ktoś kiedyś mnie pytał, zawsze odpowiadam, że nie — wyznała przed naszą kamerą.
Sylwia Bomba dodała, że urodziła córkę w wieku 33 lat. Stwierdziła, że zawsze była niezależną kobietą, artystką, studiowała w szkole filmowej. Robiła to, co chciała.
- A nagle pojawia się mały człowiek, który ci dezorganizuje całe twoje 33-letnie życie i wszystko ustawia pod siebie. I on jest najważniejszy, a ty spadasz zupełnie na drugi plan, a ja tego totalnie nie byłam nauczona, bo nawet, jak miałam pieska, to przyznaję się, że mama go wyprowadzała na spacer, bo mieliśmy ogródek i nie musieliśmy się nim zajmować aż tak bardzo. A tu nagle dziecko, które uczy totalnej odpowiedzialności. Wszystko się zmienia o 180 stopni. Świat się przewraca do góry nogami. I ja przyznam się szczerze, pierwsze pół roku nie pamiętam. Funkcjonowałam w trybie zombie. I było to dla mnie bardzo trudne — podkreśliła w wywiadzie.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas również znaleźć na TikToku, Facebooku oraz Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- Mariusz Kozak pokazał efekt świątecznej sesji. Fani są zachwyceni: Miłość aż szyszki lecą
- Mery Spolsky o muzyce, kompleksach i życiu po 30-tce. "Mama walczyła, żebym taką pewność siebie miała"
- Znamy prowadzącego program "Królowa przetrwania". To znany pięściarz
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA