"Super Rolnicy" są ogromnym zaskoczeniem w jesiennej ramówce TTV. Osoby zajmujące się uprawą ziemi i na co dzień wykorzystujące traktory w pracy na roli będą mogły zaszaleć w pojazdach na torze z przeszkodami. Sześć dwuosobowych drużyn rolników z całej Polski zmierzy się w nieoczywistych konkurencjach. Seria "Super rolnicy" zadebiutuje na antenie stacji 2 września. Odcinki będą emitowane w każdą sobotę o godz. 22.00 w TTV.
"Super Rolnicy". Walka z pożarem na planie nowego programu TTV
Kalina Szymankiewicz z cozatydzien.tvn.pl zwiedziła plan programu i zajrzała za kulisy show. Dowiedziała się od prowadzącego, że ekipa musiała zmagać się z żywiołami. Doszło do wielu niebezpiecznych sytuacji.
- W sąsiedztwie był pożar, palił się las i to wywołało pewne obawy uczestników. Nie tylko o swoje maszyny, ale również o życie. Jest sucho, mamy trzeci stopień zagrożenia pożarowego, czuwa nad nami OSP, czuwa nad nami BHP, karetka. Czujemy się oczywiście zabezpieczeni, cały czas mamy pełny przepływ informacji, ale gdy pali się, gdy widzi się ogień, żywioł jest stresujący. Człowiek w momencie spotkania z żywiołem, nawet nie takim bezpośrednim, tylko gdy widzi go w oddali, paraliżuje - zdradził nam Konrad Mariański.
Prowadzący "Super Rolników" dodał, że pożar nie był jednym zagrożeniem na planie. Ekipa produkcyjna pracowała na Lotnisku Makowice-Płoty, położonym w województwie zachodniopomorskim. Konrad Mariański podkreślił, że rolnicy przyzwyczajeni są do walki z żywiołami, ale mimo wszystko emocje na planie sięgnęły zenitu.
- Cała akcja ratunkowa, latały samoloty, które polewały to wodą, z pewnością przyspieszyła puls dla każdego. Musieliśmy też działać sprawnie, słuchać się, wspierać. W rolnictwie pożar jest straszny. Pogoda rzadko jest przyjacielem, przeważnie wrogiem, bo zawsze jest nie taka, jaką by się chciało. A pożary związane z maszynami, z polami, z łąkami, z lasami zdarzają się niestety często. I mało kto, tak jak rolnik, wie, jakie to jest rzeczywiście zagrożenie i co niesie za sobą - wyjaśnił.
Ponadto mieliśmy burze, ulewy. Jesteśmy na podwórku, jesteśmy w plenerze. Wszystko może się zdarzyć. Tak mogę podsumować- powiedział prowadzący przed naszą kamerą.
Konrad Mariański prowadzącym "Super Rolników"
Konrad Mariański znany jest przede wszystkim z programu "Gogglebox. Przed telewizorem". W "Super Rolnikach" będzie przede wszystkim wspierał uczestników oraz tłumaczył im konkurencje. Bohater formatów stacji TTV przyznał, że nie marzył o karierze w telewizji. Jednak cieszy się z kolejnego wyzwania przed kamerą.
- A że takie karty rzucił los, mam przyjemność prowadzić ten program, to jest mega frajda. Widzę, że zawodnicy mają frajdę, a ja mam niesamowitą przyjemność to poprowadzić i bawić się również z nimi - wyznał bohater "Goggleboxa".
Nie wszyscy fani "Goggleboxa" zdawali sobie sprawę, że Konrad Mariański ma spore doświadczenie w rolnictwie. Mężczyzna pochodzi z Podlasia i tam jego rodzice prowadzą gospodarstwo.
- Całe życie pomagałem rodzicom, wszelkie prace związane ze wsią przez cały rok były ważnym elementem mojego życia. I pomagam do dzisiaj, kiedy tylko mogę, przyjeżdżam, wpadam na weekend czy na jakiś urlop podczas żniw, gdy potrzebują mojej pomocy. Jestem praktykującym rolnikiem cały czas. Może i nie na cały etat, ale z pewnością na jakąś część - powiedział prowadzący "Super Rolników".
Czytaj więcej: Konrad Mariański z "Goggleboxa" o życiu na wsi i popularności. "Jestem praktykującym rolnikiem"
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Syn Małgorzaty Rozenek-Majdan chce się wyprowadzić. Co na to mama?
- Olga z "Top Model" po raz kolejny przeszła metamorfozę. To już koniec eksperymentów?
- Aktor ze znanego serialu spędził noc w areszcie. Wszystko z powodu kradzieży
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło: cozatydzien.tvn.pl
Źródło zdjęcia głównego: cozatydzien.tvn.pl