Przed nami Ceremonia Miłości, podczas której panowie będą musieli zdecydować, z którą kobietą chcą budować relację. Choć wydawało się, ze w "True Love" jest kilka pewnych par. Aktualna sytuacja w kolumbijskim raju jest przykładem na to, że dobre pierwsze wrażenie nie zawsze wystarczy na dłuższą metę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
"True Love" – fragmenty odcinków
"True Love". Kamil nie jest zainteresowany relację z Sarą
Po drugiej Ceremonii Miłości wydawało się, że w "True Love" w końcu powstały pary, które wprost marzyły o możliwości rozwijania relacji. Jedną z nich stworzyli z pewnością Kinga i Marcin. Z biegiem czasu okazało się jednak, że mężczyzna nie potrafi trzymać emocji na wodzy, co zaskoczyło wszystkich wyspiarzy. To, co działo się później, było wręcz lawiną niedomówień i niezrozumień, która może ostatecznie doprowadzić do zakończenia relacji. Co dalej stanie się z Kingą i Marcinem? Tego dowiemy się podczas piątkowej Ceremonii Miłości. Kobiet jest za dużo, co oznacza, że z kimś będziemy musieli się pożegnać.
Drugą parą, którą ucieszyła możliwość poznawania się, byli Sara i Kamil. Pomiędzy tymi dwojga wyraźnie iskrzyło. Sara nie ukrywała, że mężczyzna bardzo ją pociąga, a Kamil stwierdził, że kobieta zdecydowanie jest w jego typie. Gdy się sparowali i zamieszkali w jednej sypialni, czar powoli pryskał. Kamil przestał adorować Sarę, a swoje zainteresowanie przeniósł m.in. na Julię. To mocno zabolało uczestniczkę, którą zaistniała sytuacja wyraźnie zdezorientowała. Kamil w rozmowie z innymi wyspiarzami przyznał, że Sara bardzo przypomina mu siostrę. Czy Kamil wybierze Julię podczas Ceremonii Miłości? Wszystko stoi pod wielkim znakiem zapytania.
"True Love". Kamil o trudnych chwilach w programie
Uczestnicy "True Love" powoli otwierają się w mediach społecznościowych, opowiadając o szczegółach kolumbijskiej przygody. Podczas jednego z Q&A Kamil opowiedział o pierwszej Ceremonii Prawdy. Mężczyzna aż dwukrotnie skłamał, a jedna z jego odpowiedzi nie przypadła do gustu Marcinowi.
"Czy to, że wyszło ci na czerwono, to było spowodowane stresem czy chciałeś skłamać?" - zapytał internauta.
Odpowiedzieć Kamila była zaskakująca.
"Błędnym rozumieniem samego siebie. Czułem się dobrze w grupie i nie sądziłem, że udzielając twierdzącej odpowiedzi, wyjdzie, iż Marcin przeszkadza mi na tyle, że wykrywacz pokaże na czerwono" - przyznał.
Niedawno ponownie umożliwił internautom zadawanie pytań. Tym razem jeden z widzów był zainteresowany samopoczuciem Kamila. Jak mężczyzna czuł się podczas pobytu w kolumbijskim raju i dlaczego doszło do takiej sytuacji z Sarą?
"Nie był to moment, były to momenty, liczne momenty. Jak podkreślałem w którymś z odcinków, jestem osobą nieszablonową i mam specyficzne poczucie humoru. By zrozumieć moje żarty, trzeba mieć sporo dystansu do siebie i nie rozkminiać wszystkiego na poważnie, bo po prostu sobie żartuję. Ekipa z programu to wspaniali ludzie, ale nie każdy mnie rozumiał i nie z każdym nadawałem na tych samych falach. Cytując klasyka: 'Bo do tanga trzeba dwojga', gdzie metaforycznie tangiem jest znalezienie miłości, a tańczę sobie sam. Nie wiem, czy rozumiecie, o co mi chodzi, że ciężko być w pełni wyluzowanym i uśmiechniętym, kiedy szukasz i błądzisz bez widocznych rezultatów, oczekując na światełko w tunelu, które może okazać się kolejnym błędnym wyborem, za który będziesz później rozliczany, a nikt nie wie, co tak naprawdę czułeś i czemu podjąłeś taką decyzję" - napisał.
Rozumiecie?
"True Love" – o czym jest program?
Grupa singli spotka się w luksusowej wakacyjnej posiadłości na Karaibach. Każdy z nich ma szansę wygrać podwójną nagrodę – prawdziwą miłość oraz duże pieniądze. I to dokładnie w tej właśnie kolejności! Żeby wyjechać z wygraną pieniężną, muszą naprawdę się zakochać. To, czy uczucie jest prawdziwe, ocenią regularne testy wykrywaczem kłamstw. Każda nieszczera intencja i fałsz zostaną szybko wychwycone przez urządzenie, więc ci, którzy uwielbiają miłosne gierki czy niezobowiązujące romanse, nie zagrzeją długo miejsca w programie. W "True Love" chodzi o prawdziwą miłość.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
Przeczytaj też:
- Piotr Sadowski ze "ŚOPW" o nowym związku. "Wszystko dobrze, żeby nie powiedzieć super" [TYLKO U NAS]
- Kasia Gąsienica opowiedziała o sekrecie swojego schudnięcia. Jaki ma na to patent?
- Córka Artura Żmijewskiego zadebiutowała na ściance. Towarzyszyła jej partnerka
Autor: Dominika Kowalewska
Źródło zdjęcia głównego: Materiały prasowe