Sytuacja nad basenem, do której doszło w 7. odcinku "True Love", zaskoczyła zarówno uczestników, jak i internautów. Sprawiła, że relacja Kingi i Marcina zawisła na włosku i ma się wrażenie, że z tego miłości już nie będzie. Uczestniczka "True Love" postanowiła odnieść się do ostatnich odcinków i wyjaśniła, co sądzi o zachowaniu aktualnego programowego partnera. Nie szczędziła gorzkich słów.
W "True Love" doszło do pierwszych zgrzytów. Choć uczestnicy mieli jedynie świetnie bawić się podczas bikini party, sytuacja przybrała nieoczekiwany obrót. W ciągu zaledwie kilku godzin dobrze zapowiadająca się relacja Kingi i Marcina zawisła na włosku, a uczestnicy całkowicie stracili zaufanie do mężczyzny. Co ukrywa Marcin? Tego dowiemy się zapewne z najbliższych odcinków. Choć nie wiadomo, jak potoczą się dalsze losy Kingi i Marcina, kobieta postanowiła skomentować zachowanie aktualnego programowego partnera. To, co powiedział, nie przypadło jej do gustu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
"True Love" – fragmenty odcinków
"True Love" – fragmenty odcinków
"True Love". Sytuacja nad basenem zaskoczyła uczestników
W 7. odcinku "True Love" nikt nie spodziewał się, że dojdzie do wybuchu tak wielu emocji. Edyta Zając zaprosiła panów na rozmowę, podczas której opowiedzieli o aktualnych relacjach i dalszych planach. Również panie spotkały się z prowadzącą i przy kieliszku prosecco omawiały problemy Julii oraz "strategię" Agaty, która dołączyła do wyspiarzy podczas Ceremonii Miłości.
W dalszej części dnia Głos Serca zaproponował uczestnikom wieczorną zabawę. Bikini party miało odbywać się nad basenem, a mieszańcy kolumbijskiego raju otrzymali farby, którymi wzajemnie malowali sobie ciała. Alkohol wyzwolił emocje i sprawił, że zabawa rozkręciła się na dobre. W trakcie harców Mateusz postanowił spontanicznie wskoczyć do basenu. Ku zaskoczeniu wszystkich, Marcin zareagował na to bardzo nerwowo. Zaczął krzyczeć na wyraźnie zdezorientowanego uczestnika i zarzucać mu, że nie wziął pod uwagę, że ktoś będzie musiał posprzątać farbę skapującą do basenowej wody. Nie obyło się bez interwencji pozostałych uczestników, którzy nie kryli zdziwienia.
Atmosfera wyraźnie zgęstniała, jednak wyspiarze postanowili bawić się dalej. Aż do czasu. Mateusz poprosił do tańca Kingę. Para świetnie się bawiła, aż tu nagle uczestnicy się poślizgnęli i z łomotem upadli na ziemię. Nic im się nie stało, a poza wybuchem gromkiego śmiechu, nie wyglądali na przejętych. W przeciwieństwie do Marcina, który zorientował się, co się stało i zareagował bardzo źle. Zachowanie mężczyzny przeraziło wszystkich, a szczególnie Kingę, której pokaz zazdrości zdecydowanie się nie spodobał.
Impreza została przerwana. Większość uczestników pocieszała Kingę, a Marcin znalazł ukojenie u boku Oliwii, z którą przeprowadził szczerą rozmowę. Wyznał jej, że chciałby spróbować zbudować z nią relację, czym kobieta była szczerze zaskoczona. Postanowiła, że będzie solidarna wobec Kingi, a zachowanie Marcina skrytykowała.
"True Love". Kinga zareagowała na słowa Marcina
Choć uczestnicy "True Love" wrócili już do Polski, teraz przeżywają przygodę na nowo. Oglądając odcinki, po raz pierwszy mają możliwość poznać treść prywatnych rozmów oraz dowiedzieć się, jak pozostali wyspiarze komentowali aktualne wydarzenia w setkowni. Po niepokojącej sytuacji nad basenem, która wywołała całą lawinę emocjonalnych rozterek i niespodziewanych zdarzeń, w sieci zawrzało. Nie tylko wśród widzów, ale również samych uczestników. Bowiem Kinga po raz pierwszy mogła usłyszeć, jak wybuch Marcina komentowali pozostali poszukujący miłości oraz motor napędowy zdarzenia, czyli Marcin. To, co usłyszała, wyraźnie nie przypadło jej do gustu.
W mediach społecznościowych programu opublikowano fragment kolejnego odcinka, w którym Marcin podsumował zachowanie Kingi. Kobieta jego zdaniem miała być "naburmuszona", a z jej twarzy zniknął uśmiech, co wyraźnie nie przypadło mu do gustu. To otworzyło puszkę Pandory, a Kinga postanowiła dać upust frustracji za pośrednictwem Instagrama.
"Czy wy faceci serio warunkujecie swoje zainteresowanie kobietą od tego, czy jest uśmiechnięta i nienaburmuszona? To były moje 3 psychicznie ciężkie dni w programie, a to, co otrzymałam od drugiej strony, to pretensje... Zero empatii i wsparcia, zero rozmowy, a tylko wymienienie kolejnego damskiego imienia" - napisała.
Uczestniczka zachęciła internautów do zabrania głosu w tej sprawie. Część z komentarzy opublikowała.
"Bardzo niedojrzałe podejście Marcina do sprawy, ale ty Kinia jesteś mądra i wartościowa",
"Żenada",
"Mega frajersko się zachował, przynosi wstyd płci męskiej" - pisali fani show, wyraźnie zniesmaczeni zaistniałą sytuacją.
"Kobieta jest odbiciem swojego mężczyzny. Ona jest urocza, jeśli jesteś wobec niej uroczy. Spójrz na swoją kobietę i zobacz, kim jesteś" - podsumowała wypowiedzi Kinga.
I wydawałoby się, że to zakończy temat, ale nic bardziej mylnego. Kinga wypomniała Marcinowi, że ten wyjątkowo często wspomina o innych uczestniczkach, jednocześnie podtrzymując, że to z nią chciałby budować relację.
"Ile imion jeszcze wymieni Marcin celem budowania ze mną relacji?" - zażartowała uczestniczka.
Kinga postanowiła wypowiedzieć się na temat sytuacji na basenie i przedstawić swój punkt widzenia.
"Uważam, że druga osoba powinna dodawać nam skrzydeł, a nie je ucinać. Zostałam oskarżona o tragiczny rozwój sytuacji na basenie, Marcin nawet nie chciał ze mną rozmawiać. Widząc mnie płaczącą, nie przyszedł do mnie, do Oliwii mówiąc, że ona nadal by tańczyła i się cieszyła. Wspominając przy tym, że ma mnie w dupie i widziałby się w relacji z nią. Nigdy, przenigdy nie będę przyklaskiwać takiemu zachowaniu. Mężczyzna powinien sprawiać, że kobieta przy nim jest najszczęśliwsza i jedyna" - dodała na koniec.
Zgadzacie się ze słowami Kingi?
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
Przeczytaj też:
- Na Oscarach 2023 nie będzie czerwonego dywanu. Szykują się spore zmiany
- Izabela Macudzińska pokazała najnowsze zdjęcie. Fanka: "Myślałam, że to Paris Hilton!
- Ewa Gawryluk pokazała zdjęcie bez makijażu. Fani zastanawiają się, co ją tak odmładza
Autor: Dominika Kowalewska
Źródło zdjęcia głównego: TVN