Choć "True Love" powoli zbliża się do końca, a uczestnicy mają coraz mniej czasu na stworzenie relacji. Z pozoru najmocniej związane pary rozpadają się w zaskakującym tempie. Agata pożegnała Mateusza, który, choć poczuł do partnerki coś więcej, ta nie odwzajemniła jego uczuć. Podjęła decyzję o wyborze Sebastiana, co zaskoczyło wszystkich. Drugą dość pewną i sprawnie rozwijającą się relacją była ta, którą stworzyli Oliwia i Maksym. Aż do czasu imprezy nad basenem, kiedy to do rozbawionego tłumu dołączył Marcin. Tym samym relacja Oliwii i Maksyma stanęła pod znakiem zapytania.
Przeczytaj też: Jak potoczyły się losy Agaty i Mateusza po programie? Uczestniczka wyjawiła prawdę
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
"True Love" – fragmenty odcinków
"True Love". Randka Oliwii i Maksyma zakończyła się niepowodzeniem
Po powrocie Marcina atmosfera w willi "True Love" zgęstniała. Pomiędzy powracającym uczestnikiem a Maksymem doszło do starcia, a w centrum wydarzeń była Oliwia. Kobietę połączyła z Marcinem czysto przyjacielska relacje, bo wówczas skupiona była na budowaniu przyszłości z Kubą. Gdy mężczyzna odpadł, a niedługo później jej partner poinformował o uczuciu, którym darzy Julię, Oliwia pożałowała swojego wyboru. Tęskniła za Marcinem, nie liczyła jednak na jego powrót. Gdy w programie pojawił się Maksym, który okazywał kobiecie zainteresowanie, przypadło jej to do gustu. Wydawało się, że wszystko zmierza ku szczęśliwemu zakończeniu. Wejście Marcina odmieniło jednak obraz rzeczywistości w "True Love".
W 38. odcinku Oliwia i Maksym oraz Sara i Kuba udali się na podwójną randkę. Zostali wytypowani przez grupę, która w tym czasie oddawała się zabawie i przygotowała dla powracających kilka żartów. Jednak do willi wrócili tylko Sara i Kuba. Druga para otrzymała niepowtarzalną możliwość pozostania w miejscu randki, by spędzić noc sam na sam. Niestety, ku rozczarowaniu Oliwii, Maksym oddał się trochę innym uniesieniom, niż zakładała.
"Niestety nie rozumiem Maksyma. Jednak postanowił się upić" - przyznała.
Przeczytaj też: "True Love" – kiedy finał programu? Znamy datę!
Alkohol zachęcił Maksyma do poruszenia trudnego tematu, jakim z pewnością była sytuacja na imprezie nad basenem. Rozmowa nie przebiegła jednak w pokojowej atmosferze. Oliwia przyznała, że zauważyła, że po alkoholu Maksym staje się dosyć impulsywny.
"Idąc na tę randkę, chciałam się przekonać, czy faktycznie to jest to. Chciałam z nim porozmawiać o życiu, tak jak rozmawiamy w pokoju normalnie tutaj w willi. On jednak postanowił drążyć temat z wczoraj" - powiedziała uczestniczka.
Maksym wyrzucił z siebie wszystko, co leżało mu na sercu. Oliwia była jedynie słuchaczem.
"Nie ukrywam, że miałam już dość tego tematu [...]. Chciałabym z nim porozmawiać na trzeźwo. Każda nasza rozmowa, każda nasza kłótnia, jest po pijaku" - dodała kobieta.
Pomiędzy uczestnikami doszło do ostrej wymiany zdań.
"Przez 15 dni chłopak do ciebie nic nie miał, później odpada z projektu, a potem nagle 'oh sh*t'" - wyrzucił z siebie Maksym
"Ale czemu ty nie rozumiesz, że on to później zrozumiał?" - odpowiedziała Oliwia.
"Bo to kłamstwo! Niech pójdzie na wykrywacz, wszystko zrozumiesz" - podsumował Maksym.
Po której stronie w tym miłosnym trójkącie staniecie?
Zobacz: Marcin z "True Love" o powrocie do willi. "Miałem pewne przecieki"
"True Love". Klaudia wybuchła. Oleh przekroczył jej granice
To niejedyny konflikt, który wybuchnie w willi "True Love". Podczas ostatniej Ceremonii Miłości Klaudia, ku zaskoczeniu samego zainteresowanego, zrezygnowała z budowania relacji z Sebastianem. Uczestniczka wybrała Oleha, który do programu dołączył zaledwie kilka dni wcześniej. Klaudia od początku informowała, że jasno stawia granice i chciałabym, by mężczyzna, z którym dzieli sypialnię, szanował jej zasady. Uczestniczka już w pierwszych godzinach od przeprowadzki do wspólnego pokoju przyznała, że krępuje ją spanie z obcą osobą w jednym łóżku. Oddzieliła się od partnera poduszkami i gdy miejsce Sebastiana zajął Oleh, kontynuowała ten zwyczaj.
Dla mężczyzny najwyraźniej relacja rozwijała się zbyt wolno i postanowił coś z tym zrobić. Gdy Klaudia już spała, zabrał dzielące ich poduszki. Uczestniczka zareagowała na to bardzo nerwowo. Dla niej było to przekroczenie jasno ustawionej granicy.
"Może dla niektórych będzie to niezrozumiałe, ale ten dotyk, to spanie w jednym łóżku z mężczyzną, który jest w zasadzie obcy dla mnie, nie jest łatwe. Każdy ma swoją historię. Moja historia jest ciężka i nie chcę się nią dzielić" - powiedziała Klaudia.
Choć początkowo Oleh zbagatelizował sprawę, obgadując partnerkę wraz z pozostałymi panami, z czasem się zreflektował i postanowił przeprosić Klaudię. Na to było jednak za późno. Uczestniczka bardzo się zdenerwowała, wręcz wybuchła.
"Możesz spadać na drzewo. Mówiłam ci wiele razy, to jest jedyna rzecz, którą mówiłam - nie przekraczaj moich granic" - powiedziała uczestniczka, dodając, że nie przyjmuje jego przeprosin.
Czy to koniec relacji Klaudii i Oleha?
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
Przeczytaj też:
- "True Love" – kiedy finał programu? Znamy datę!
- Juror "Mam Talent" złamał regulamin. To pierwsza taka sytuacja w historii
- W "Zmierzchu" zagrała córkę Edwarda i Belli. Co dziś robi Mackenzie Foy?
Autor: Dominika Kowalewska
Źródło zdjęcia głównego: Player