Agnieszka Woźniak-Starak odkryła nowe pasje i sposoby na odizolowanie się od tłumu. Odnalazła w sobie miłość do jazdy konnej i spędzania czasu na łonie natury w swojej posiadłości na Mazurach. Jak przyznała w rozmowie z Jagną Kaczanowską z "Twojego Stylu", to właśnie tam znajduje siłę i spokój, których tak bardzo potrzebuje w swoim intensywnym życiu.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Agnieszka Woźniak-Starak o "Mam Talent!" i ucieczce od ludzi
W wywiadzie w "Twoim Stylu" Agnieszka Woźniak-Starak przyznała, że większość czasu spędza na Mazurach, ale praca w Warszawie jako prowadząca programu "Mam talent!" także ma dla niej ogromne znaczenie. Dlatego znajduje sposób na pogodzenie swoich zainteresowań i obowiązków zawodowych, dbając jednocześnie o równowagę między życiem na wsi a życiem w mieście.
"W tej chwili więcej czasu spędzam na Mazurach, na szczęście prowadzenie "Mam talent!" mi na to pozwala, jednak to się pewnie zmieni. W zeszłym roku miałam sporo wolnego, ale za bardzo lubię moją pracę, by ten stan mógł trwać wiecznie. Na planie "Mam talent!" bawię się wspaniale, pracuję ze świetną ekipą, ale nie zamierzam ograniczać się wyłącznie do pracy w rozrywce, więc zobaczymy, co przyniesie przyszłość. Apetyt mam spory. Jakoś będę musiała dzielić czas między sielankowe życie na wsi i intensywne w mieście. To drugie też zresztą lubię, choć na krótszą metę niż kiedyś. Zimy będę chciała spędzać w Warszawie, na Mazurach ta pora roku jest piękna, ale ciężka. Gdy wcześnie zapada zmierzch, nawet z psami trudno wyjść na spacer, bo nic nie widać. A poza tym lubię pobyć czasem wśród ludzi"- mówiła w w wywiadzie.
Jako osoba publiczna Agnieszka Woźniak-Starak zna także ciemne strony bycia w centrum uwagi. Dlatego też ceni sobie chwile spędzone w towarzystwie zwierząt, które dają jej siłę i wytchnienie.
"Przy zwierzętach odpoczywam, przy ludziach raczej zużywam energię, ale tego też potrzebuję, gdzieś ją muszę wydatkować. Bądźmy szczerzy, ludzie bywają wspaniali, ale są też tacy, którzy potrafią nieźle zaleźć za skórę" - wyjaśniła.
Agnieszka Woźniak-Starak o nieśmiałości
Choć Agnieszka Woźniak-Starak osiągnęła wiele w swojej karierze i zdobyła pewność siebie na scenie, to przyznała, że nadal nie jest jej łatwo nawiązywać szczere, bezinteresowne relacje z ludźmi. Bycie osobą publiczną niesie za sobą wiele korzyści, ale także przeszkód, z którymi trzeba sobie radzić.
"Nie należę do osób, które łatwo nawiązują relacje. Byłam nieśmiałym dzieckiem, może to jest powód. Gorzej, byłam nieśmiałą jedynaczką, proszę wierzyć, to nie pomagało, chociaż nie narzekałam na brak koleżanek czy kolegów. Chyba nauczyłam się radzić sobie z tą nieśmiałością. Jednym ze sposobów była praca w telewizji. Taka moja próba pokonania własnych ograniczeń. Chciałam udowodnić sobie, że dam radę. W jakimś sensie się udało. Ale dzisiaj trudno mi wejść w szczere, bezinteresowne relacje. A te interesowne znajomości nauczyłam się definitywnie kończyć, choć był czas, kiedy miałam klapki na oczach i łatwo mnie było nabrać" - powiedziała preznterka w wywiadzie.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
Czytaj też:
- Tomasz Jakubiak marzy o powiększeniu rodziny. Co na to jego żona? Zobaczcie wideo
- Co dzieje się z Kate Middleton? Niepokojąca chronologia wydarzeń, czy jedynie zbieg okoliczności?
- Tak zdobywca Oscara wyglądał ponad 20 lat temu. Cillian Murphy był niegdyś gniewnym rockmenem
Autor: Kamila Jamrożek
Źródło: "Twój Styl"
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA