Brytyjskie tabloidy rozpisują się o konflikcie braci od lat. Ich więź osłabiła się jeszcze bardziej, gdy książę Harry wyprowadził się z Meghan Markle do Stanów Zjednoczonych i ujawnił w autobiografii, jak traktowano go i jego żonę na królewskim dworze. Młodszy syn króla twierdzi, że chciałby pojednać się z ojcem i bratem.
Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.
Książę William nie chce widzieć brata w Wielkiej Brytanii?
Książęta w dzieciństwie doświadczyli tragedii, która pozornie powinna ich zbliżyć. Śmierć matki wstrząsnęła obojgiem, ale gdy bracia dorastali, obrali zupełnie inne ścieżki i oddalili się od siebie. Książę William jako pierworodne dziecko Karola III i księżnej Diany od początku czuł ciężar odpowiedzialności w związku z jego przeznaczeniem. Jako następca tronu musi godnie reprezentować monarchię i strzec jej wartości. Co innego w głowie miał książę Harry. Od urodzenia wiedział, że jest "tym drugim" i jest mało prawdopodobne, że kiedyś obejmie tron. Dziś jest piąty w linii sukcesji.
Książę Harry wraz z Meghan Markle zrezygnowali z życia w brytyjskiej rodzinie królewskiej. Postanowili przeprowadzić się do Stanów Zjednoczonych i tam kontynuować swoją własną misję, czyli wspieranie organizacji charytatywnych. Małżeństwo prowadzi fundację i udziela się publicznie.
Książę Harry nie pozostał jednak obojętny na los ojca, u którego zdiagnozowano nowotwór. Ze względu na chorobę Karola III przyleciał w odwiedziny do Wielkiej Brytanii i zadeklarował nawet, że może na jakiś czas wrócić do obowiązków na dworze monarchy. Przypomnijmy, że teraz największy ciężar spoczywa na księciu Williamie, który zajął się reprezentowaniem rodziny tuż po tym, jak jego ojciec trafił do szpitala.
Według "The Times" książę William nie chce pomocy młodszego brata i nie pozwoli mu wrócić na dwór. Podczas ostatniej wizyty księcia Harry'ego w ojczyźnie, następca tronu nie znalazł dla niego nawet pięciu minut i zignorował wizytę brata.
"Istnieje zero procent szans, że Harry wróci w jakimkolwiek charakterze" - czytamy na stronie serwisu.
Książę Harry może stracić szlacheckie tytuły
Książę Harry zaskoczył swoją niedawną wypowiedzią w programie "Good Morning America". Zdradził, że po głowie chodzi mu pomysł uzyskania amerykańskiego obywatelstwa. Nie powiedział, że na pewno to uczyni, ale jeśli chce spędzić życiu z żoną i dziećmi w Ameryce, ten krok byłoby dla niego naturalną kolejnością rzeczy.
"Obywatelstwo amerykańskie to myśl, która przeszła mi przez głowę, ale z pewnością nie jest to dla mnie obecnie priorytet" – zaznaczył w wywiadzie.
Jednak książę musi mieć na uwadze, z czym wiąże się przyjęcie obywatelstwa Stanów Zjednoczonych. Prawo wymaga tego, że zrezygnuje on z tytułów szlacheckich. Według serwisu Page Six, Biuro Obywatelstwa i Imigracji Stanów Zjednoczonych wskazuje na konieczność "zrzeczenia się tytułu lub stopnia szlacheckiego".
"Każdy wnioskodawca, który posiada jakiekolwiek tytuły dziedziczne lub stanowiska szlacheckie w jakimkolwiek obcym państwie, musi zrzec się tytułu lub stanowiska" – brzmi treść przepisu.
Książę Harry był tytułowany jako książę z Walii (od 1984 do 2018 roku), a od 2018 roku funkcjonował jako książę Sussexu.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, Facebooku i Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- Fryderyki 2024. Oto lista nominowanych. Gdzie i kiedy oglądać galę?
- Brat Tomasza Komendy przerywa milczenie. Wiemy, jak wyglądały jego ostatnie chwile życia
- Wiosenna ramówka TTV 2024. Nowe programy i kontynuacje uwielbianych show. Sprawdź, co oglądać!
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images