Jacek Rozenek ponad trzy lata temu przeszedł udar, który poważnie odbił się na jego zdrowiu i życiu. Nie tak dawno w rozmowie z Aleksandrą Głowińską dla cozatydzien.tvn.pl aktor powiedział, że jeszcze kilka lat temu nie mógł narzekać na zarobki.
"Zarabiałem godziwie, sto tysięcy miesięcznie lekką ręką. Robiłem rzeczy, które kocham. Nie czułem, że pracuję" - mówił.
Jacek Rozenek wciąż ma problemy finansowe
Niestety, udar i rehabilitacja zmieniły w jego życiu wiele. Aktor popadł w duże długi finansowe i wiele osób się od niego odwróciło. Teraz Jacek Rozenek napisał książkę "Padnij. Powstań. Życie po udarze" w której opisuje swój przypadek.
Ostatnio Jacek Rozenek poprowadził live'a z Adrianną Biedrzyńską na Instagramie. Aktorzy opowiedzieli o swoich problemach i o wzajemnej pomocy. Jacek Rozenek przyznał, że przez kosztowną rehabilitację, której był poddany, zaciągnął spore długi.
"Będę wychodził prawdopodobnie z tych swoich długów, bo narobiłem ich strasznie dużo, walcząc o życie, jeszcze przez trzy lata" - powiedział na Instagramie.
Aktor zaznaczył jednak, że obecne problemy są niczym w porównaniu z tym co przeszedł.
"Jeżeli mnie urząd skarbowy nie zamorduje, bo może mi odciąć wszystkie możliwości, a i tak mam wszystkie konta pozamykane. Delikatnie mówiąc, mam trudną sytuację finansową, ale to jest żaden kłopot" - powiedział.
Zobacz wideo:
Adrianna Biedrzyńska o pomocy aktorowi
Adrianna Biedrzyńska bardzo dobrze rozumie sytuację, w jakiej znalazł się aktor, ponieważ lekarze wykryli u aktorki guza mózgu i dawali jej trzy miesiące życia. Aktorka powiedziała, że pomagała aktorowi.
"Jacek w ogóle nie chciał jeść, więc codziennie robiłam mu zupę pomidorową na bulionie warzywnym ze śmietaną, kluskami i karmiłam go niemal na siłę" - powiedziała.
Na szczęście z czasem Jacek Rozenek znalazł w sobie siłę, aby zacząć walczyć o siebie. Jak sam powiedział, przez systematyczne ćwiczenia wrócił do prawie pełnej sprawności fizycznej, jednak nadal ma kłopot z jedną stroną ciała.
"Cała połowa mojego ciała jest jeszcze lekko spastyczna. Tego już prawie nie widać, ale jednak. Ćwiczę naprawdę codziennie. Minęło 3 lata i 2 miesiące, a ja ćwiczę minimum 5 godzin dziennie" - dodał.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Karolina z "Top Model" żegna brata. "Za dużo się wycierpiałeś, odpoczywaj"
- Dominik Abus bywa zazdrosny o ukochaną? Ma dość nietypowe podejście do tego
- Adam ma nową partnerką. "To, co najpiękniejsze i najlepsze przychodzi nagle"
Autor: Aleksandra Czajkowska
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA