Joanna Jabłczyńska jest znaną aktorką, którą widzowie pokochali za rolę Marty w popularnym serialu "Na Wspólnej". Jednak pomimo dużej popularności gwiazda nie osiadła na laurach i zdecydowała się na dalszy rozwój. Zdała aplikację i obecnie pracuje jako prawniczka.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Joanna Jabłczyńska o emeryturze
Joanna Jabłczyńska od kilku lat pracuje jako wzięta prawniczka w stolicy. Gwiazda zdobyła doświadczenie i renomę, co pozwoliło jej na otworzenie kancelarii adwokackiej, którą prowadzi wraz z mężem. Aktorka nie zapomina jednak o swoich korzeniach i kontynuuje aktorską karierę.
Joanna Jabłczyńska w niedawnym wywiadzie udzielonym reporterce serwisu Jastrząb Post podkreśliła, że zawsze była osobą oszczędną i rozsądnie podchodzi do tematu finansów. Nie liczy na emeryturę od państwa, mimo regularnie opłacanych składek. Zamiast tego planuje swoją emeryturę samodzielnie, dbając o gospodarstwo na wsi.
"Myślę o emeryturze bardziej w tym kontekście, że zawsze byłam osobą oszczędną, lubię na siebie liczyć i zawsze rozsądnie do tego podchodziłam. No nie liczę za bardzo na tę emeryturę od państwa, pomimo tego, że składki jak wszyscy opłacam, ale też jeszcze z innej strony powiem, że też życie na wsi jest dużo tańsze i prostsze, jeżeli się o to zadba zawczasu, jeżeli masz już swój ogród, jesteś dużo bardziej samowystarczalna, to i na emeryturze będzie prościej. No, a już właśnie też nie trzeba szukać swojego miejsca na ziemi, tylko się je ma" - powiedziała gwiazda.
Joanna Jabłczyńska o kradzieży wizerunku
W ostatnim czasie obserwujemy wzrost liczby fałszywych reklam w mediach społecznościowych, w tym np. produktów na odchudzanie, które rzekomo są promowane przez znane osoby. Okazuje się jednak, że gwiazdy często nie mają pojęcia, że ich wizerunek jest nielegalnie wykorzystywany przez oszustów. Joanna Jabłczyńska doskonale zna ten problem i wypowiedziała się na ten temat w wywiadzie dla cozatydzien.tvn.pl przeprowadzonym przez Kalinę Szymankiewicz,
- Zdarzyło mi się, że zostało naruszane moje prawo do wizerunku i skutecznie zawalczyłam z tym, natomiast ten przypadek, o którym wspomniałaś, dotyczący m.in. środków na odchudzanie, bo to jest akurat ten przypadek, który jest plagą. Miałam z tym do czynienia, nie chodziło o mnie, ale o inną osobę i powiem więcej, że jest to niezwykle trudne do usunięcia, ponieważ jest to przez hakerów jakoś opublikowane w internecie. Siedziba tych podmiotów, które publikują tego typu publikacje, jest w takich miejscach, że naprawdę bardzo ciężko ich namierzyć. I to jest ten problem, problem technologii, że ona wyprzedza m.in. organy ścigania, jest im po prostu niezwykle ciężko namierzyć osoby, które są sprawcami tego typu działań - wyjaśniła gwiazda.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, Facebooku i Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- Sebastian Fabijański o relacji z dzieckiem i popełnianych błędach. "Miałem przed oczami swojego syna"
- Monika Goździalska o dzieciach i ukochanym. "Przeszliśmy kryzys" [TYLKO U NAS]
- Natalia Lesz o córce, planach i początkach kariery. "Miejsce dla hejterów zawsze się znajdzie" [WYWIAD]
Autor: Norbert Żyła
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA