Lara Gessler i Piotr Szeląg mają za sobą dwa śluby. Pierwszy wzięli w 2020 r. kiedy córka Magdy Gessler była już w zaawansowanej ciąży. Lara przyznała, że była to spontaniczna uroczystość, bardziej dla dopełnienia formalności niż dla nich. Drugi ślub odbył się w grudniu 2021 w Zakopanem. Był to ślub humanistyczny, którego udzielił im przyjaciel Piotr Czaykowski. Małżeństwo wychowuje córkę Nenę i syna Bernarda. Dzieci noszą podwójne nazwiska, dlaczego?
Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.
Jak nazywają się dzieci Lary Gessler?
Dzieci Lary Gessler i Piotra Szeląga oficjalnie przyjęły dwa nazwiska, jedno po mamie, drugie po tacie. Nena Gessler-Szeląg i Bernard Gessler-Szeląg to wnuki Magdy Gessler. Niedawno Lara Gessler wzięła udział w sesji zdjęciowej, która została opublikowana na łamach "Vivy!". Sesji towarzyszył wywiad, w którym gwiazda wyjaśniła, dlaczego zdecydowała się tak nazwać swoje pociechy.
"Po pierwsze ja chciałam się nazywać tak jak moje dzieci. A z mojego nazwiska też nie chciałam rezygnować. Ale tu chodziło też o to, że nie wiem, jak się dalej potoczą losy moich braci, jeśli chodzi o przedłużanie linii. Więc też chciałam, żeby też to nazwisko i też poczucie bycia w tej rodzinie przetrwało, szło dalej. Żeby oni mieli też tę tożsamość taką holistyczną. Nie tylko z domu, ale też z tej etykietki, jaką jest nazwisko" - wyjaśniła Lara Gessler.
Lara Gessler dodała, że jej mąż nie sprzeciwiał się temu pomysłowi. Podkreśliła, że w jej związku jest partnerstwo i ukochany nie chciał za wszelką cenę stawiać na swoim.
"Nie, no w ogóle to nie był temat do dyskusji. To jest partnerstwo. Jeśli się zgadzamy na partnerstwo, to też nie widzę powodu, żeby z tego nazwiska rezygnować. Ja nie zrezygnowałam i fajnie jest się nazywać tak jak swoje dzieci" - powiedziała w "Vivie!".
Lara Gessler o tym, co przekazuje swoim dzieciom
Lara Gessler, podobnie jak Aleksandra Żebrowska, normalizuje tematy związane z macierzyństwem i jest ceniona za łamanie tabu. Na Instagramie pokazała nawet zdjęcie, jak karmi synka piersią w restauracji. Wiele kobiet podziękowało jej za to, że wspiera matki, które chcą karmić w ten sposób dzieci w miejscach publicznych. Lara Gessler przyznała w wywiadzie, że marzyła kiedyś o tym, aby być mamą aż pięciu pociech. Jednak dziś myśli inaczej. Zdradziła, że bałaby się teraz, czy temu podoła, bo chce być też cały czas aktywna zawodowo, a przy takiej gromadce byłoby to wyzwanie. Właśnie czas, który może dawać swoim dzieciom, jest dla niej najcenniejszy. Sama wspominała, że jej rodzice byli bardzo zapracowani.
"I wiedziałam o tym, że najważniejsze, co możesz dać dziecku, to jest uwaga i czas. Więc bardzo teraz o to walczę, żeby ten czas był, żeby był on jak najbardziej jakościowy. To jest dla mnie bardzo ważne, żeby odbierać Nenę ze żłobka, żeby ona wiedziała, że to będę ja, żeby wiedziała, że nie będę spóźniona, że nie będzie ostatnim dzieckiem odbieranym ze żłobka. To są takie małe rzeczy, które pozwalają nam budować wspólne rytuały, żeby to dzieciństwo było magiczne" - wymieniała w rozmowie dla "Vivy!".
Córka Magdy Gessler zdaje sobie sprawę, że może popełniać rodzicielskie błędy i powielać też te, które popełniała jej mama i tata. Uznała, że należy skupiać się przede wszystkim na realizowaniu potrzeb dzieci.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Monika Janowska zdradziła, co dzieje się ze stalkerką jej męża. Zostanie w areszcie? [TYLKO U NAS]
- Oliwia z "TL" skomentowała relację Klaudii i Maksyma. "Rzucili się na strasznie głęboką wodę"
- Robert De Niro został ojcem. To siódme dziecko 79-latka
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA