Maffashion i Sebastian Fabijański od kilku tygodni nie schodzą z nagłówek mediów. Na początku w sieci krążyły plotki na temat kryzysu w związku pary, ale zarówno aktor, jak i celebrytka, robili dobrą minę do złej gry. Później gwiazdor filmów Patryka Vegi wydał oświadczenie, w którym stwierdził, że jest szantażowany. Nie powiedział jednak o co dokładnie chodzi, ani o kogo. Lakonicznie odniósł się także do relacji z matką swojego dziecka. Julia Kuczyńska zareagowała na to od razu i w emocjonalnym przemówieniu na InstaStories przyznała, że ona i Sebastian Fabijański rozstali się ponad trzy tygodnie temu.
Maffashion nie da drugiej szansy Sebastianowi Fabijańskiemu?
Maffashion zaznaczyła, że nie będzie więcej komentowała rozstania z partnerem, od czasu wydania oświadczenia nie dodała też żadnego nowego zdjęcia. W komentarzach pod jej starymi postami internauci zaczęli jednak okazywać jej wyrazy wsparcia. W międzyczasie Sebastian Fabijański postanowił wytłumaczyć wszystko opinii publicznej i zgodził się na wywiad przed kamerą z Pudelkiem, gdzie przyznał wprost, że zdradzał Julię Kuczyńską, jeszcze gdy był z nią w związku. Opowiedział też o problemach po śmierci ojca, spotkaniu z Rafalalą z narkotykami w tle i ogólnym załamaniu.
Fani Maffashion chętnie nawiązywali do słów aktora pod jej postami, co gwiazda skwitowała lakonicznie, odpasując, że "To nie moje już problemy". Jeden z internautów zapytał blogerkę też o to, czy jest jeszcze szansa na naprawienie jej związku z Sebastianem Fabijańskim.
"Może jeszcze jest szansa, by odbudować tę relację? Trzymam za Was kciuki, nie poddawajcie się tak łatwo" - czytamy w jednym z komentarzy pod postem blogerki.
"NIE" - odpisała krótko i treściwie Maffashion.
Sebastian Fabijański o "nie zwalaniu winy" na Maffashion
Sebastian Fabijański podczas rozmowy z Pudelkiem przyznał się do zdradzenia Maffashion i zaznaczył, że po urodzeniu się ich syna, poczuł się odsunięty na dalszy plan.
"Nawet Julka o tym mówiła w wywiadzie, zapytana o seks po narodzinach, odpowiedziała, że całą miłość przelała na Bastka. (…) Miałem bardzo różne myśli, emocje, targały mną różne pomysły" - mówił.
Niedługo po ukazaniu się wywiadu aktor wydał kolejne oświadczenie, w którym zapewnił, że nie chce zrzucać winy za całą sytuację na Julię Kuczyńską.
"Słuchajcie, dziękuję wam raz jeszcze za te wszystkie wiadomości, są ich tysiące, więc bardzo doceniam, natomiast chciałem sprostować jedną bardzo istotną rzecz - za wszystkie swoje decyzje i za wszystko co robię, biorę odpowiedzialność ja i nie zwalam winy na nikogo, oczywiście mam tu na myśli Julię, także tyle…" - napisał na Instagramie.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Ewa Minge o przemocowym związku, kobietach w show-biznesie, seksie i samoakceptacji po "50"
- Nazywany był polskim Jamesem Deanem. Zginął tragicznie pod kołami pociągu
- Miłość na zabój. Tajemnica śmierci Andrzeja Zauchy
Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło zdjęcia głównego: PIOTR ANDRZEJCZAK/MWMEDIA