Meghan Markle przed związkiem z księciem Harrym była popularną aktorką i chętnie korzystała z mediów społecznościowych. Gdy wstąpiła jednak do rodziny królewskiej, zgodnie z protokołem musiała usunąć swoje prywatne konto na Instagramie. Od tamtej pory profil Sussexów prowadziły specjalnie wyszkolone osoby, które komunikowały poddanych o działaniach społecznych książęcej pary. Wszystko zmieniło się w momencie, gdy książę Harry i Meghan Markle porzucili swoje obowiązki i przenieśli się do Stanów Zjednoczonych.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Meghan Markle wraca na Instagram?
Ponieważ Sussexowie oficjalnie zrezygnowali z pełnienia rodowych obowiązków, królowa Elżbieta II pozbawiła ich dotychczasowych praw. Wśród nich było między innymi korzystanie z kont w serwisach społecznościowych, które były prowadzone w ramach działalności królewskich. Wówczas jednak para mogła zacząć działać na własną rękę. Do tej pory małżonkowie odwlekali to jednak w czasie.
Teraz dziennik "Daily Mail" odkrył, że Meghan Markle najprawdopodobniej planuje powrót na Instagram. W serwisie pojawiło się bowiem konto o nazwie "@meghan", które śledzi już w tym momencie aż 130 tysięcy osób. Ekspert do spraw mediów społecznościowych Eric Schiffer stwierdził, że księżna Sussex może w sieci zarobić prawdziwą fortunę. Wycenił, że żona księcia Harry'ego za jeden post na Instagramie może otrzymywać nawet okrągły milion dolarów.
W momencie, gdy pogłoski o powrocie Meghan Markle do mediów społecznościowych obiegły media, niespodziewany ruch wykonali księżna Kate i książę William, którzy nie mają najlepszych stosunków z Sussexami. Para opublikowała na Twitterze post, w którym było zawarte podsumowanie działań małżeństwa na przestrzeni ostatniego miesiąca. Następca tronu i jego żona po raz pierwszy postąpili w taki sposób, w związku z czym eksperci nie mieli wątpliwości, że jest to pstryczek w nos Meghan Markle i księcia Harry'ego.
Meghan Markle zasiądzie w senacie Stanów Zjednoczonych?
Powrót Meghan Markle na Instagram to niejedyna wiadomość z kręgów rodziny królewskiej, która rozpala ostatnio media z całego świata. Kilka dni temu okazało się bowiem, że żona księcia Harry'ego ma szansę zostać senatorką stanu Kalifornia.
Takie doniesienia pojawiły się po śmierci senatorki Dianne Feinstein. W wyniku tej tragedii gubernator Kalifornii Gavin Newsom musi znaleźć jej następczynie. Zdaniem informatorów serwisu Daily Mail, wśród kandydatek pojawia się właśnie imię i nazwisko Meghan Markle. Ponoć to właśnie księżna jest typowana do zajęcia zwolnionego w senacie USA miejsca.
Księżna Sussex miała się już kiedyś spotkać w sprawie nominacji do senatu z Gavinem Newsomem. Było to w 2020 roku, tuż po rezygnacji Kamali Harris. Teraz ma być to więc tylko formalnością. Warto w tym miejscu podkreślić, że Meghan Markle od dawna przyjaźni się z jedną z najbardziej rozpoznawalnych działaczek społecznych na świecie, Glorią Steinem. To właśnie między innymi ona jako jedna z pierwszych walczyła o prawa kobiet w Stanach Zjednoczonych.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Gérard Depardieu oskarżony o gwałt. Aktor przerwał milczenie. "W końcu chcę powiedzieć wam prawdę"
- Sylwia Bomba o Grzegorzu Collinsie. "Kobieta może w jego towarzystwie czuć się atrakcyjnie"
- Maryla Rodowicz przeszła operację. Zdradziła, jak się obecnie czuje
Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images Europe