Mena Suvari jest amerykańską aktorką, projektantka mody i modelka. Przełomem w jej karierze był rola w filmie erotycznym dla nastolatków "American Pie". Choć produkcja nie spotkała się z ciepłym przyjęciem krytyków, stała się komercyjnym sukcesem. Ogólnoświatową rozpoznawalność przyniósł jej inny film. W "American Beauty" wcieliła się w postać Angeli Hayes, próżnej nastolatki, która staje się obiektem westchnień głównego bohatera - mężczyny przeżywającego kryzys wieku średniego.
Pomimo zawodowych sukcesów Mena Suvari nie miała łatwego życia. Jakiś czas temu aktora przyznała, że została zgwałcona, gdy miała zaledwie 12 lat. Mimo trudnych doświadczeń gwiazda ułożyła sobie życie i niedawno została mamą. To nie jest jednak szczęśliwy czas.
Dalsza część artykułu pod wideo.
Mena Suvari gorzko o macierzyństwie
Mena Suvari niedawno została mamą. W 2021 roku wraz z Michaelem Hope'em powitali na świecie syna Christophera. Aktorka była niedawno gościnią w podcaście "Broad Ideas", w którym opowiedziała, jak wygląda macierzyństwo z jej perspektywy. Bez zbytniego słodzenia przyznała, że nie jest to dla niej droga usłana różami. Mimo że jej syn ma już ponad rok, gwiazda wciąż walczy z depresją poporodową.
"Zmagam się z poporodową [depresją] każdego dnia" - wyznała.
Mena Suvari opowiedziała m.in. o towarzyszącym jej poczuciu strachu, który pojawił się w dniu narodzin syna. Aktorka przyznała, że najtrudniej było jej odpuścić samej sobie. Nie mogła pogodzić się z myślą, że choć jest matką, może potrzebować samotności czy czasu tylko dla siebie. Trudno było jej powierzyć opiekę nad dzieckiem jego ojcu.
"Nadal nie dociera do mnie, że nie muszę być w zasięgu wzroku [mojego syna] 24/7, aby wychować dobrego człowieka. Przede mną jeszcze dużo pracy" - powiedziała.
Pomimo prób nie ziściło się marzenie aktorki o naturalnym porodzie - musiała urodzić poprzez cesarskie cięcie. Z tego powodu od roku odczuwa smutek.
"Jako matki mamy prawo do tych emocji i tylko dlatego, że mam piękne dziecko, które jest całkowicie zdrowe, wspaniałego męża i udało mi się wyjść ze szpitala, nadal czuję, że mogę zachować trochę miejsca na smutek z powodu braku naturalnego porodu" - przyznała gwiazda.
Mena Suvari w dzieciństwie została zgwałcona przez kolegę brata
Mena Suvari osiągnęła w zawodzie wiele, co czyni ją kobietą z pozoru spełnioną i pewną siebie. Gwiazda nie miała jednak łatwego startu w życiu. Aktorka przyszła na świat, gdy jej rodzice byli po 50., a w domu wychowywała się ze starszymi braćmi. W rozmowie z "The Guardian" przyznała, że walczyła o uwagę. Wszystko zmieniło się, gdy została zgwałcona. Miała wtedy zaledwie 12 lat.
"Ale taką utratę poczucia własnego ja odczułam dopiero w wieku 12 lat. Kiedy zostałam zgwałcona" - powiedziała i dodała, że napastnikiem był kolega jej brata. Nastolatek o wszystkim opowiedział w szkole, przez co Mena Suvari była wyzywana od "dziw*k".
Więcej o tym, jak te trudne doświadczenia wpłynęły na jej dalsze życie, przeczytacie na cozatydzien.tvn.pl:
Gwiazda "American Beauty" została zgwałcona, gdy miała 12 lat. "To wyssało ze mnie życie"
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
Przeczytaj też:
- Robert Lewandowski opublikował zdjęcie z córkami. Tak wspierają go po meczu
- Chris Ducci z "HP" pokazał zdjęcie ze szpitala. Fani: "Gratulacje. Czekamy na Was"
- Izabela i Bogusz Zeiske o sekrecie udanego małżeństwa i kłótniach. "Łóżko godzi"
Autor: Dominika Kowalewska
Źródło: Podcast "Broad Ideas"
Źródło zdjęcia głównego: Materiały prasowe