Było jak w bajce. Teraz już wiemy na pewno, choć wnioskując po ogólnym podejściu do życia Małgorzaty Rozenek-Majdan, łatwo było wywnioskować, że jej ślub do najskromniejszych bynajmniej nie należał. Pojawiło się mnóstwo znanych twarzy, a sama uroczystość zachwycała eleganckim przepychem. Niezwykła była też atmosfera. Miłość zdecydowanie była w powietrzu, szczególnie podczas przemówienia pana młodego.
Małgorzata Rozenek pokazała fragment swojego ślubu
Małgorzata Rozenek-Majdan i Radosław Majdan sakramentalne "tak" powiedzieli sobie 10 września 2016 roku w Konstancinie. Wspaniałą uroczystość przygotowywano i skrzętnie planowano przez dobrych kilka miesięcy. Efekt był dokładnie taki, jak oboje sobie wymarzyli. Media szeroko komentowały ekskluzywną imprezę, na której znani i lubiani ze świata show-biznesu świętowali nową drogę życia państwa młodych - obowiązkowo do białego rana. W sieci można było oglądać liczne relacje wspaniałej ceremonii.
Jak się okazuje, po siedmiu latach nadal są jednak kadry, które uchowały się przed czujnym okiem fanów. Tradycją stało się już, że w każdą rocznicę Małgorzata Rozenek publikuje kolejne, nieznane nagrania z pamiętnego dnia. Tym razem w sieci pojawiło się krótkie nagranie, które spokojnie mogłoby stanowić końcową scenę niejednej komedii romantycznej.
"7 lat temu" - krótko napisała zakochana żona, dodając czerwone serduszko.
Radosław Majdan opublikował weselną przemowę
Tym razem do pięknej tradycji dołączył i Radosław Majdan. Były piłkarz opublikował nieznane wcześniej fanom nagranie z przemowy, na jaką zdecydował się już w trakcie imprezy weselnej. Celebryta opowiedział między innymi o pierwszym spotkaniu z ukochaną.
"To było u nas bardzo szalone, spontaniczne i szybkie. Pamiętam, jak pierwszy raz się spotkaliśmy w kinie, kiedy podszedłem do Małgosi, próbując wyciągnąć od niej jakikolwiek kontakt, powiedziała "nie podchodź, bo zaraz powiedzą, że będziesz moim mężem". Pomyślałem, dlaczego by nie? Okazało się, że tak się jednak stało" - relacjonował.
Sportowiec wspomniał też pierwszą randkę, po której pomylił adres, podany kierowcy taksówki.
"Zapomniałem, gdzie mieszkam. Taki byłem zestresowany" - wspominał ze śmiechem.
Nie zabrakło też tradycyjnych podziękowań dla rodziców, ale i, znów bajkowego, wyznania miłości.
"Po trzech dniach powiedziałem, że ją kocham. Tylko dlatego nie po dwóch, bo by mi nie uwierzyła... Generalnie bardzo ją kocham" - podsumował.
W opisie filmu Radosław Majdan zapewnił, że w zakresie uczuć, nic się z jego strony nie zmieniło.
"Dzisiaj obchodzimy naszą 7. rocznicę ślubu. Jak ten czas szybko biegnie. Najważniejsze, że kochamy się tak samo mocno, jak wtedy gdy powiedzieliśmy sobie 'tak'" - brzmi podpis.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
Przeczytaj też:
- Maja Frykowska o nowym projekcie i rodzinie. "Moja córka jest dużo bardziej świadoma, niż ja byłam 20 lat temu"
- Izabela Juszczak ze "ŚOPW" pokazała efekt metamorfozy. Piękna zmiana
- "Hotel Paradise" 7. Łucja odkryła spisek Kornelii i Alicji. Jak zareagowała?
Autor: Martyna Mikołajczyk
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA