W czwartek 24 maja w godzinach wieczornych polskiego czasu media obiegła informacja o śmierci Tiny Turner. Gwiazda była przede wszystkim amerykańską wokalistką soulową i rockową, choć to kobieta wielu talentów. Artystka pisała teksty piosenek, tworzyła choreografie, zajmowała się tańcem i aktorstwem, miała na koncie debiuty producenckie. Uznawana jest za jedną z głównych artystek, która stworzyła nurt muzyczny lat 80. XX w. Tina Turner osiągnęła ogromny sukces, a liczba sprzedanych przez nią płyt na całym świecie może przekraczać nawet 200 mln sztuk.
Przeczytaj też: Tina Turner nie żyje. Miała 83 lata
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Tina Turner i Ike Truner — historia miłości
Choć Tina Turner w muzyce osiągnęła właściwie wszystko, jej życie osobiste to pasmo łamiących serce tragedii. Przygodę z branżą zaczynała na przełomie lat 60. i 70. XX wieku. Miała zaledwie 17 lat, gdy podczas spontanicznego występu w jednym z klubów w St. Louis dostrzegł ją lider zespołu Kings of Rhythm. Przez kilka lat szkoliła się pod okiem Ike'ego Turnera, by z czasem stać się nie tylko utalentowaną i w pełni wykształconą partnerką sceniczną, ale również tą życiową. Para stanęła na ślubnym kobiercu w 1962 roku. Ceremonia niczym nie przypominała nawet najskromniejszej uroczystości z marzeń sennych młodej kobiety.
Przeczytaj też: Tina Turner w żałobie. Gwiazda straciła drugiego syna
Przez wiele lat Tina Turner milczała, nie ujawniając kulis małżeństwa. Z pozoru idealny duet muzyczny osiągał coraz więcej, aż w końcu zagrał jako support przed koncertami The Rolling Stones w ramach trasy po Wielkiej Brytanii. Od tego momentu zespół cieszył się coraz większą popularnością, a Tina Turner coraz bardziej gasła. W 1976 roku podjęła decyzję o ucieczce od męża. Miała w kieszeni 36 centów, a jej kariera na przeszło 8 lat praktycznie się zatrzymała. Dwa lata później doszło do głośnego rozwodu, który ostatecznie przyczynił się do rozpadu zespołu.
"Szczerze mówiąc, uważam, że byliśmy wspaniałym duetem. Któregoś dnia moglibyśmy jeszcze wystąpić wspólnie na kilku koncertach. Niestety, zdaję sobie sprawę, że na razie to jeszcze niemożliwe" - mówił Ike Turner w 2011 roku.
Czy Tina Tuner podzielała zdanie ekspartnera? Choć od dawna mówiło się o kulisach ich małżeństwa, wokalistka przez lata nie potwierdzała plotek. Szczerze o życiu u boku Ike'a Turnera opowiedziała dopiero przy okazji premiery autobiografii. To w niej opisała kulisy życia z tyranem. Wtedy okazało się, że jej małżeństwo było pasmem tragicznych wydarzeń. Tina Turner została zmuszona do małżeństwa, a noc poślubną świeżo upieczeni małżonkowie spędzili w przybytku uciech cielesnych.
"Gdy poprosił, bym za niego wyszła, to nie bez powodu. Musiałam powiedzieć 'tak', bo inaczej zaczęłaby się między nami wojna. Zostałam zmuszona do małżeństwa" - powiedziała w wywiadzie dla CBS News Tina Turner.
Chociaż ceremonia była kiepska, to, co nastąpiło potem, było jeszcze gorsze. W zapyziałej Tijuanie Ike chciał się po prostu dobrze bawić, w swoim stylu. Zgadnijcie, dokąd poszliśmy? Do burdelu. W noc poślubną! Nigdy, przenigdy nie opowiadałam tej historii, ponieważ za bardzo się wstydziłam- mówiła.
"Ludzie nie są w stanie sobie wyobrazić, jakim człowiekiem był Ike. A był kimś, kto zaraz po ceremonii zabrał nowo poślubioną żonę na pokaz seksu na żywo. Siedziałam tam, w tym plugawym miejscu, zerkając na Ike’a kątem oka, i zastanawiałam się, czy to naprawdę mu się podoba i jak to możliwe. To wszystko było takie ohydne" - dodała.
Mężczyzna znęcał się nad żoną. Ike Turner był uzależniony od narkotyków i alkoholu, od początku regularnie zdradzał wokalistkę. Mówi się, że kochanki żyły z małżonkami pod jednym dachem. Mimo że Tina Turner często trafiała do szpitala z obrażeniami wskazującymi na przemoc domową, tamtejsi lekarze nie zgłaszali sprawy organom ścigania. Wszystko przez powszechny wówczas rasizm, który sprawiał, że "biali" pracownicy medyczni nie przejmowali się losem Afroamerykanki. Współpracownicy natomiast czerpali garściami z rosnącej popularności duetu, nie zwracając uwagi na nowe siniaki pojawiające się na ciele gwiazdy. W końcu liczyły się pieniądze. A Ike Turner stawał się coraz bardziej brutalny.
"Seks z Ike zawsze był jakiś wrogi. Jak gwałt. Szczególnie wtedy, gdy kończyło się to biciem. Była między nami złość i nienawiść. Dramatycznie pogorszyło się, gdy doszła do tego kokaina. Pewnego dnia wylał mi na twarz gorącą kawę, przez co miałam poparzenia trzeciego stopnia" - mówiła wokalistka.
Para doczekała się syna Ronnie'ego Turner. Nie był jedynym dzieckiem gwiazdy. Raymond Craig był owocem wcześniejszego związku z saksofonistą Raymondem Hillem. Znęcanie się psychiczne i fizyczne, napięte relacje i wykorzystywanie przez męża w 1968 roku doprowadziły Tinę Turner do próby samobójczej. Wokalistka przerwała ciążę, by nie doczekać się kolejnego dziecka z oprawcą.
"Ike rozpracowywał mnie pod różnymi kątami, aby kontrolować mnie psychicznie. Zanim zaczęliśmy ze sobą sypiać, żerował na moim dobrym sercu, żebrał o lojalność. [...] Ike miał niewyparzony jęzor, a ja musiałam słuchać najgorszych inwektyw. Potem wziął drewniane prawidło do butów, podszedł do mnie i dał mi lekcję, której miałam długo nie zapomnieć" - mówiła w jednym z wywiadów.
Mimo to uciekła dopiero kilka lat później, w 1976 roku. Katorga trwała 16 lat.
Tina Turner i Erwin Bach — historia miłości
Po latach upokorzeń Tina Turner znalazła spokój i miłość. W 1986 roku związała się z Erwinem Bachem, dyrektorem wytwórni EMI młodszym od wokalistki o 16 lat. Przez wiele lat nie zdecydowali się na sformalizowanie związku. Na ślubnym kobiercu stanęli wiele lat później, w 2013 roku. Zamieszkali w Szwajcarii, gdzie 24 maja zmarła Tina Turner.
Połączyła ich niezwykła więź. Gdy zdrowie wokalistki pogarszało się, partner dzielnie przy niej trwał. W 2013 roku przeszła udar mózgu, w kolejnych latach otrzymała nowe diagnozy, w tym tą brzmiącą niczym wyrok: rak jelita. Początkowo wokalistka nie przejęła się chorobą, zrezygnowała z leczenia i postawiła na homeopatię. Ta decyzja miała negatywny wpływ na przebieg choroby. Powikłania doprowadziły do niewydolności nerek. W 2017 roku Tina Turner musiała otrzymać nowy narząd, a dawcą był jej ukochany mąż. Choć początkowo przeszczep nie chciał się przyjąć, dzięki pomocy lekarzy ostatecznie wszystko zakończyło się pomyślnie.
Mimo że stan zdrowia Tiny Turner poprawił się, ta aż do śmierci zmagała się z chorobą. Zmarła 24 maja w domu w Küsnach niedaleko Zurychu w Szwajcarii. Jej śmierć wstrząsnęła światem muzyki i fanami. Z pewnością Tina Tuner zapisała się złotymi głoskami w historii branży.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
Przeczytaj też:
- Księżna Kate odmówiła dzieciom złożenia autografu. Wyjaśniła, dlaczego jest to zakazane
- Jeff Bezos oświadczył się ukochanej. Wcześniej przez 25 lat był mężem innej kobiety
- Żona Bruce'a Willisa nie mogła powstrzymać łez. Powiedziała o słowach córki
Autor: Dominika Kowalewska
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images