W ostatnim czasie o Gérardzie Depardieu jest głośno w mediach, ale bynajmniej nie z powodu licznych osiągnięć zawodowych. A tych z pewnością można mu zazdrościć — wielokrotnie nagradzany nie tylko we Francji, ale również na arenie międzynarodowej aktor stworzył wiele kultowych ról. Zagrał w takich filmach, jak: "Wszystkie poranki świata" Alaina Corneau, "Camille Claudel", "Germinal" Claude'a Berri, "Człowiek w żelaznej masce", czy "Vatel" Rolanda Joffé. Kultową rolą w dorobku Gérarda Depardieu jest również postać Obelixa, w którą wcielał się w serii przygód o walecznych Galach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Gérard Depardieu usunięty z Muzeum Grevin w Paryżu
Nie cichną echa oskarżeń, które kobiety wystosowały pod adresem aktora. Jak informowały francuskie media, Gérard Depardieu miał dopuścić się napaści na tle seksualnym podczas pracy nad filmem "Disco" z 2007 r. Aktorka Hélène Darras 10 września złożyła w paryskiej prokuraturze skargę na kolegę z planu. Sprawą zajęła się stacja France 2, która w programie śledczym "Complément d'Enquête" opowiedziała o szczegółach.
Jednak oficjalną skargę, poza Hélène Darras, złożyła w 2018 roku Charlotte Arnould, która oskarżyła aktora o gwałt. Sprawa znajduje się na wokandzie, a sam Gérard Depardieu utrzymuje, że jest niewinny. Swego czasu odniósł się do plotek, publikując list otwarty. Stwierdził wówczas, że wyrządzenie krzywdy kobiecie byłoby niczym zamach na własną matkę.
Najwyraźniej tłumaczenia aktora, przeciwko któremu toczy się sprawa, nie uspokoiły opinii publicznej. Po emisji programu śledczego o zachowaniu Gérarda Depardieu ponownie zrobiło się głośno i tym razem gwiazdor mierzy się ze sporymi konsekwencjami w przestrzeni publicznej. Muzeum Grevin w Paryżu podjęło decyzję o usunięciu stojącej od 1981 roku woskowej figury aktora.
Jak podawał "The Guardian", jest to konsekwencja zarzutów stawianych gwiazdorowi. Co ciekawe, przedstawiciele placówki podjęli taką decyzję, bowiem dochodziło do incydentów "w związku z negatywnymi reakcjami przechodzących przed nią zwiedzających", a także była to reakcja na pojawiające się w sieci negatywne komentarze pod adresem placówki.
Gérard Depardieu może stracić najwyższe francuskie odznaczenie
To jednak nie pierwsza publiczna konsekwencja oskarżeń, z którymi mierzy się Gérard Depardieu. W marcu 2022 roku sąd podjął decyzję o kontynuowaniu śledztwa w sprawie aktora po tym, jak Charlotte Arnould oskarżyła go o zgwałcenie. W kolejnych miesiącach na światło dzienne wychodziły coraz to nowe fakty w sprawie nadużyć, których miał dopuszczać się aktor.
W materiale przygotowanym przez stacje France 2 ujawniono nie tylko niestosowne zachowania względem współpracownic i aktorek, ale również inne wypowiedzi gwiazdora, które nie wszystkim przypadły do gustu. Francuska ministra kultury Rima Abdul Malak stwierdziła, że rozważa odebranie Medalu Legii Honorowej Gérardowi Depardieu. Polityczka w rozmowie z telewizją France 5 wyraziła oburzenie w związku z komentarzami aktora, które padły podczas jego podróży do Korei Północnej w 2018 r. i zostały ujawnione w grudniu we wspomnianym materiale. Rima Abdul Malak poczyniła już pewne kroki celem zweryfikowania, czy gwiazdorowi odznaczenie na pewno się należy.
Czytaj więcej: Gérard Depardieu może stracić najwyższe francuskie odznaczenie. Minister kultury mówi o wstydzie
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
Czytaj też:
- Córki Władysława Kosiniaka-Kamysza skradły show w Pałacu Prezydenckim. Jak wyglądały?
- Wnuk Daniela Olbrychskiego ma na koncie spore osiągnięcia. Kim jest Antoni Olbrychski?
- "MasterChef" − poznajcie dania wigilijne w nowoczesnej odsłonie
Autor: Dominika Kowalewska
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images