Sara Jezuit przekroczyła bramy "Hotelu Paradise All Stars" już pierwszego dnia. Kobieta w czwartej edycji show rzuciła kulą, co sprawiło, że stała się jedną z najpopularniejszych uczestniczek w historii. Choć do wyjątkowej, gwiazdorskiej edycji dołączyła po to, by walczyć o zwycięstwo, uczucie i tak ją dosięgło.
Gdy na progu raju pojawił się Mikołaj Grzybowski, od razu wpadł w oko wszystkim mieszkankom. Jednak najlepszy kontakt złapał właśnie z Sarą. Uczestnicy spędzali ze sobą sporo czasu, skupiając się na rozwijaniu relacji. Do czasu. Decyzją mieszkańców Mikołaj musiał opuścić raj, a Sara postanowiła walczyć o zwycięstwo. Niestety nie pozostała w programie zbyt długo. Choć wraz z Luiza próbowały zrobić wszystko, by zagwarantować sobie miejsce w show, ostatecznie odeszły — i to na własnych zasadach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
"Hotel Paradise All Stars". Sara Jezuit o dzieciach
Uczestnicy show są w ciągłym kontakcie z fanami, często organizuję Q&A, podczas którego internauci mogą pytać o dosłownie wszystko. Jednak nie zawsze uzyskają odpowiedź. Tym razem ktoś miał szczęście. Sara Jezuit w najnowszej sesji pytań i odpowiedzi została zapytana o dzieci. A dokładniej o to, w jakim wieku chciałaby zostać matką. Uczestniczka "Hotelu Paradise All Stars" podzieliła się opinią na temat macierzyństwa. Jak się okazuje, czas zweryfikował jej wstępne planu.
Nie ma idealnego momentu. Jak byłam młodsza, byłam pewna, że mając 25 lat, będę miała starego i bobo! Czasy się zmieniły troszkę, każdy później stara się o dziecko! A co najważniejsze! Żeby mieć dziecko trzeba znaleźć partnera na życie. Takiego, który przejdzie z tobą przez wszystko, na dobre i na złe. Dodatkowo fajnie byłoby zadbać o jak najlepsze warunki dla dziecka. Goni mnie czas i patrząc na moje koleżanki, jestem w tyle. Ale się nie przejmuje! Na każdego przyjdzie czas- przyznała.
O tym, czy relacja z Mikołajem miała swoją kontynuację po powrocie do kraju, dowiemy się zapewne niedługo po finale show. A może okaże się, że Sara znalazła tego jedynego?
"Hotel Paradise All Stars". Sara Jezuit zachwyca internautów
W jednym z ostatnich odcinków wszyscy uczestnicy, którzy pożegnali się z programem, stanęli przed szansą powrotu. O tym, kto ponownie przekroczy bramy raju, mieli zdecydować Nana i Blondino. Toteż gdy Łukasz usłyszał, że jego ekspartnerka dostała tak duży przywilej, był pewien, że nie ma na co liczyć. Okazało się jednak inaczej! Para zdecydowała, że szansę na kolejne dni w raju otrzymują Basia i Łukasz. Reszta musiała obejść się smakiem.
Również Sara, ale nie samym "Hotelem Paradise" człowiek żyje. Udział w programie przyniósł kobiecie rozpoznawalność, którą wykorzystała przy rozwijaniu działalności w mediach społecznościowych. Te stały się dla niej nie tylko platformą do komunikacji z bliskim i fanami, ale również miejscem pracy. Na instagramowym profilu Sary często pojawiają się zdjęcia będące efektami zmysłowych sesji zdjęciowych czy relacje z codzienności.
Ostatnio internautów zachwyciło nagranie, która uczestniczka "Hotelu Paradise All Stars" opublikowała w ramach współpracy. Odziana jedynie w strój kąpielowy pręży wdzięki, podkreślając zgrabną sylwetkę. Sara dba o wygląd, stawiając na sport, który uwielbia. A efekty widać gołym okiem!
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
Przeczytaj też:
- Patryk Peretti prowadził pod wpływem alkoholu. Są wyniki policyjnej analizy
- Wojtek Sokół "Miłość zawsze jest". Klip stworzono na podstawie zdjęcia z Powstania Warszawskiego
- Aleksandra Żebrowska dodała zdjęcie w samej bieliźnie. Fani są zachwyceni
Autor: Dominika Kowalewska
Źródło zdjęcia głównego: Materiały prasowe TVN7