Patryk Peretti prowadził pod wpływem alkoholu? Są wyniki policyjnej analizy

Nie żyje syn Sylwii Peretti
Nie żyje syn Sylwii Peretti
Źródło: dziendobry.tvn.pl/Instagram
Nie milkną echa wypadku samochodowego, w którym brał udział syn Sylwii Peretii z "Królowych życia". 24-letni Patryk Peretti prowadził auto, którym podróżowało także jego trzech kolegów. Mężczyzna znacznie przekroczył dopuszczalną na drodze prędkość, a w pewnym momencie jego pojazd wpadł w poślizg i dachował. Wiadomo już, że kierowca w trakcie tragicznego zdarzenia miał być pijany. Poznaliśmy wyniki badań toksykologicznych.

Patryk Peretii zginął w tragicznym wypadku samochodowym, który miał miejsce w nocy z 14 na 15 lipca w Krakowie. Rozpędzone auto, prowadzone przez syna Sylwii Peretti, w pewnym momencie wpadło poślizg i wypadło z trasy. Pojazd dachował w okolicach mostu Dębnickiego. W środku oprócz 24-letniego syna gwiazdy "Królowych życia" było jeszcze trzech mężczyzn. Wszyscy zginęli na miejscu.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

Artyści, którzy odeszli w 2022 roku
Polscy artyści, gwiazdy i znane osobistości które odeszły w 2022 roku

Patryk Peretti miał mieć ponad 2 promile alkoholu we krwi

Policjanci i prokuratorzy od razu rozpoczęli analizę tego zdarzenia. Dość szybko ustalono, że za kierownicą siedział właśnie Patryk Peretti, który w znaczący sposób przekroczył dozwoloną prędkość, jadąc nocą przez miasto. Wiadomo było także, że w międzyczasie przez trasę jego przejazdu w niedozwolonym do tego miejscu próbował przejść pieszy. Te fakty nie odpowiadały jednak na wszystkie pytania śledczych.

"Fakt" dotarł do nowych policyjnych raportów. Okazuje się, że ofiary wypadku zostały przebadane pod kątem zażywania substancji psychoaktywnych i alkoholu. Niestety okazało się, że trzech z czterech mężczyzn, którzy zginęli feralnej nocy, miało być pijanych.

Pod wpływem alkoholu był także Patryk Peretti, który prowadził rozpędzony samochód.

Zawartość alkoholu etylowego we krwi Patryka P. (kierowcy auta) wyniosła 2,3 promila, w moczu — 2,6 promila. Zawartość alkoholu etylowego we krwi Michała G. (pasażera) wyniosła 1,3 promila, w moczu — 1,6 promila. Zawartość alkoholu etylowego we krwi Aleksandra T. (pasażera) wyniosła 1,4 promila, w moczu — 1,2 promila.
- czytamy w "Fakcie".

Poznaliśmy wyniki sekcji zwłok ofiar wypadku

Prokuratura Okręgowa w Krakowie ma niedługo ocenić, jaki wpływ miał stan trzeźwości Patryka Perettiego na przebieg wypadku. Warto podkreślić, że śledczy wciąż szukają pieszego, który próbował przejść wówczas przez jezdnię.

Obraz monitoringu wskazuje na naruszenie szeregu zasad, w tym przejeżdżanie na czerwonym świetle przez skrzyżowania, ale przede wszystkim prędkość. Ta prędkość była całkowicie niedostosowana do warunków. W miejscu, gdzie było ograniczenie prędkości do 40 km na godzinę, wstępne oceny wskazują na trzy, a może nawet więcej razy przekroczoną dopuszczalną prędkość
- powiedział prokurator Rafał Babiński dla RMF FM.

Wcześniej poznaliśmy już także wstępne wyniki sekcji zwłok syna Sylwii Peretti i jego trzech kolegów. Mężczyźni w wieku od 20 do 24 lat zmarli na miejscu. Prokurator Rafał Babiński wyjaśnił, że przyczyną ich śmierci były wielonarządowe obrażenia: w tym głównie głowy i kręgosłupa. Warto dodać, że wezwani na miejsce zdarzenia strażacy musieli wydobywać ich ciała za pomocą specjalistycznych narzędzi hydraulicznych, ponieważ auto było całkowicie zmiażdżone.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga

Źródło zdjęcia głównego: dziendobry.tvn.pl/Instagram

podziel się:

Pozostałe wiadomości