Gdy Adrian pierwszy raz zobaczył Anitę, był nią bardzo onieśmielony. Zobaczył kobietę w blond lokach i od razu zwrócił uwagę na jej uśmiech. Wkrótce stres ustąpił radości. Z kolei Anita wzięła głęboki oddech, dopiero gdy jej partner rozśmieszył ją i opowiedział coś o sobie. Zauroczenie przerodziło się w miłość. Anita i Adrian nadal są razem i cieszą się rodzicielstwem. Była uczestniczka show postanowiła wprowadzić zmianę w swoim wyglądzie. Poniżej zobaczycie jej najnowsze zdjęcie.
Anita ze "ŚOPW" pokazała efekt metamorfozy. Adrian jest zachwycony
Anita postanowiła zmienić fryzurę. Zazwyczaj nosiła wyprostowane włosy lub kręciła loki. Pozostawała wierna blondowi, ale teraz nieco go zmodyfikowała i za sprawą koloryzacji dodała ciemne pasma. Uzyskała dzięki temu efekt ombre.
"Czasem zmiany są dobre, trzeba się tylko na nie odważyć. Jak Wam się podoba efekt?" - zapytała fanów na Instagramie.
Na jej pytanie od razu odpowiedział Adrian. Mężczyzna ucieszył się z metamorfozy Anity.
"Ależ ja mam piękną żonę" - skomplementował wybrankę.
Internauci zgodzili się z wyznaniem Adriana i dodali, że zmiana wyszła Anicie zdecydowanie na plus. Niektóre kobiety zwróciły uwagą na rzęsy tancerki.
"Czy rzęsy są Twoje? Jak to możliwe mieć tak długie?" - zapytał któraś z obserwatorek Anity, na co żona Adriana odpowiedziała, że to jej naturalne rzęsy i zawsze były takie długie.
Jak po eksperymencie ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zmieniło się życie Anity i Adriana?
17 marca 2022 zakochani świętowali kolejną rocznicę ślubu. Z tej okazji Anita opublikowała romantyczny wpis dotyczący jej małżeństwa.
"Dokładnie cztery lata temu, patrząc sobie w oczy, powiedzieliśmy 'tak'. I chociaż miło dostać bukiet kwiatów i wybrać się na randkę, to prawdziwą siłę i wartość związku poznaje się wtedy, kiedy na drodze pojawiają się wyboje i zakręty. Dziękuję za to Adrian, że wiem, że nie idę przez życie sama i wtedy kiedy potrzebuję, mogę złapać Cię za rękę. Myślę, że to pora porozmawiać o pewnych zmianach, ale zostawmy sobie to na wieczór" - napisała tajemniczo na Instagramie.
Żona Adriana zdradziła, co odpowiedziała w teście psychologicznym podczas castingu do "Ślubu od pierwszego wejrzenia", gdy zapytano ją o to, jak wyobraża sobie swoje życie za pięć lat. Tancerka podzieliła się tym z fanami.
"Przyznam, że wtedy zadziwiła sama siebie odpowiedzią, tym, że nie oczekiwałam wiele, że nie chciałam poznać księcia, chciałam po prostu budzić się każdego dnia przy swoim mężu, mieszkać w niewielkim mieszkaniu i być może być już mamą. Mój mąż również chciał być już za 5 lat tatą spełnionym zawodowo. Oboje chcieliśmy rodziny, ale to, co dostaliśmy, przerosło nasze oczekiwania. Nie minęły jeszcze 4 lata, a nasze życie zmieniło się o 180 stopni. Zmieniliśmy się też wewnętrznie. Ja uwierzyłam w siebie, stałam się osobą dojrzalszą, bardziej doświadczoną. Przestałam przejmować się tym, co powiedzą ludzie, a w zamian za to dowiedziałam się jeszcze więcej o prawdziwej przyjaźni. Dowiedziałam się też, że można kochać tak bardzo jak nigdy wcześniej tego nie poczułam, że miłość do dzieci jest nieskończona, zmienia cały świat. Przede wszystkim, że warto pokonywać przeszkody i ryzykować" - wyznała Anita na Instagramie.
Małżonkowie mają syna Jerzyka i córkę Biankę, której ojcem chrzestnym jest Marcin Wichrowski, uczestnik 2. edycji show.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Julia z "Top Model" reaguje na hejt. Okładka z jej zdjęciem jest zamazywana sprayem [TYLKO U NAS]
- Anna Kalczyńska o komunii córki. "Każdy daje tyle, ile uznaje za stosowne"
- Agnieszka Włodarczyk ma problemy zdrowotne. Teraz apeluje do fanów
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: Player.pl