Ania "Gigi" Wojdas i Kamil Skiba postawili na budowanie swojego związku bez presji i pośpiechu. Podjęli konkretne kroki, jak zamieszkanie niedaleko siebie, ale dają też sobie przestrzeń na swobodne rozwijanie relacji. Zakochani mają pewne tradycje związane z celebrowaniem zwiększającego stażu ich miłości. Z zamieszczonego na Instagramie filmiku dowiadujemy się, jakie prezenty wręczają sobie co miesiąc, aby uczcić wspólnie spędzony czas.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
"True Love" – dalsze losy uczestników
Gigi z "True Love" pokazała prezent dla Kamila na szóstą miesięcznicę
Ania "Gigi" Wojdas i Kamil Skiba odnaleźli drogę do swoich serc w programie "True Love". Para właśnie świętuje szóstą miesięcznicę związku. Widać, że ich uczcie kwitnie. Na filmiku opublikowanym na Instagramie Kamila, widzimy Anię w aucie trzymającą na kolanach tajemnicze złote pudełko z kokardą.
Dziewczyna wyjaśnia Kamilowi, że to specjalny prezent z okazji sześciu miesięcy wspólnego życia. Gigi nie omieszkała też wyrazić swoich pretensji do ukochanego. Stwierdziła, że w ubiegłym miesiącu chłopak wręczył jej pięć kwiatków tylko dlatego, że ich spotkanie zobaczyła jej mama. W tym miesiącu nie zdobył się już na wręczenie jej sześciu kwiatów symbolizujących kolejne miesiące związku. Chłopak zapewnił ją jednak, że dostanie obiecany prezent.
A co znajdowało się w tajemniczym pudle? Otóż Ania przygotowała dla Kamila sześć zdrapek, każda reprezentowała jeden upływający miesiąc ich miłości. Widać, że para znalazła uroczy sposób na celebrowanie kolejnych kroków w związku. Ale to nie koniec niespodzianek! Kamil otrzymał także szarą koszulkę, którą zakochani będą wspólnie projektować.
Gigi i Kamil z "True Love" dali sobie szansę po programie
Gigi i Kamil jako jedni z niewielu uczestników "True Love" przetrwali wyzwania w programie, a w ich sercach pojawiły się romantyczne uczucia. Dziś są parą, jednak nie śpieszą się z kolejnymi krokami. Mieszkają blisko siebie, ale jeszcze nie pod wspólnym dachem. W rozmowach z cozatydzien.tvn.pl opowiedzieli o początkach relacji.
- Powrót do rzeczywistości był bardzo dziwny. Na początku było ciężko, bo musieliśmy się dotrzeć, też mieszkaliśmy daleko. Kamil był w Lublinie, ja w Warszawie. Odległość to nie jest przeszkoda, ale byliśmy już tak nauczeni spędzania ze sobą czasu, że mieliśmy gorsze momenty, że nie wiedzieliśmy, czy to ma sens. Ja chyba najbardziej nie wiedziałam, miałam duży mętlik. Ale zaczęliśmy się docierać. I teraz jest super - mówiła nam uczestniczka.
Czytaj dalej: Gigi z "TL" zdradza, czy jej związek z Kamilem przetrwał po programie
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
Czytaj też:
- 8 mało znanych faktów o Whitney Houston. Gdyby żyła, skończyłaby 60 lat
- Anna Samusionek straciła bliską osobę. "Moje serce krwawi"
- "Kanapowczynie" od września na antenie TTV
Autor: Kamila Jamrożek
Źródło zdjęcia głównego: Player