Widzowie TVN poznali Annę Starmach dzięki konkursowi "Gotuj o wszystko", który był realizowany w ramach programu "Dzień Dobry TVN". Kobieta zwyciężyła show, więc doskonale wie, z czym zmagają się uczestnicy "MasterChefa". Gwiazda występuje w telewizji, prowadzi bloga z przepisami oraz profil na Instagramie, dzięki któremu kontaktuje się z fanami. Jurorka pochodzi z Krakowa, z czego jest bardzo dumna. Właśnie w tym mieście odbywały się nagrania do 11. edycji "MasterChefa". Kalina Szymankiewicz odwiedziła plan programu z kamerami serwisu cozatydzien.tvn.pl. Anna Starmach opowiedziała o swoim prywatnym życiu.
Anna Starmach marzyła o dużej rodzinie. Mąż wspiera jej karierę
Anna Starmach po raz pierwszy została mamą w 2018 roku. Wtedy urodziła się jej córka Jagna. Rok temu jurorka przywitała na świecie swojego synka Gustawa. Mąż gwiazdy wspiera karierę ukochanej i pomaga jej w opiece nad dziećmi. Para wymienia się obowiązkami. Jednak gotowanie nie jest mocną stroną męża kucharki. W tej kwestii króluje Anna Starmach.
- Tworzymy związek partnerski i wychowujemy wspólnie dzieci. Więc, kiedy ja jestem tu, to Piotrek jest tam [...] Mój mąż mnie często zaskakuje, ale jeśli ma gotować, to idziemy do restauracji - odpowiedziała ze śmiechem.
Ania Starmach jest dumną mamą i żoną. Przyznała, że o takim przepisie na życie marzyła. Z perspektyw lat nie jest pewna tylko jednej kwestii...
- Wywodzę się z fantastycznej rodziny, ciepłego domu i zawsze chciałam mieć taki swój, męża, dzieci, dom pod miastem i trzy psy. Brakuje mi jeszcze domu i psów, ale nie wiem, czy nadal chce. Czy nadal chce realizować to marzenie z dzieciństwa o aż tylu zwierzakach w domu, zobaczymy - wyznała w wywiadzie z cozatydzien.tvn.pl.
Fani zachwycają się stylem Anny Starmach w programie "MasterChef"
Ania Starmach urzeka swoją delikatnością i kobiecym stylem. Jurorka "MasterChefa" na planie programu prezentuje się w zwiewnych sukienkach, ostatnio chętnie nosi te z kwiatowym motywem. Często możemy ją zobaczyć w pofalowanych włosach. Ania Starmach nie przesadza też z makijażem. Niedawno napisała post, w którym otwarcie mówi o upływie czasu i pierwszych zmarszczkach.
"W maju skończyłam 35 lat. Nie ukrywam tej liczby, bo lubię ten moment w moim życiu. Czuję, że znam siebie i swoje potrzeby. Otaczam się ludźmi, w których towarzystwie dobrze się czuje, otulam się ubraniami, w których mi wygodnie, używam kosmetyków, które pomagają mojej skórze. A ta już od pewnego czasu się zmienia. Na mojej twarzy widoczne są pierwsze zmarszczki, skóra nie jest już taka napięta i elastyczna, brakuje jej nawilżenia [...] Tym, co zbawiennie wpływa na moją kondycję i wygląd jest też długi i nieprzerywany sen, ale na takie długie noce będę musiała jeszcze poczekać. Może przed 40-stką się uda" - napisała na Instagramie.
Internauci komplementują styl jurorki "MasterChefa".
"Aniu uwielbiam twój styl i twoje stylizacje. Podziwiam twój wygląd zarówno pod względem stylizacji jak i figury. Wszystkie zestawy prezentują się na tobie świetnie" - odpisała jej fanka na blogu.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Stan Borys w żałobie. Zmarł kompozytor jego wielkiego hitu
- Agata Młynarska o codziennej walce z bólem. "5 kg mniej i nie zamierzam się poddać"
- Dziecko Elona Muska zmienia imię i nazwisko. Nie chce być związane z ojcem
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło: cozatydzien.tvn.pl
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA