Emil S. to znany producent filmowy. Mężczyzna jakiś cza temu został zatrzymany i doprowadzony do Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Emil S. pozostanie w areszcie
Emil S. pozostanie w areszcie tymczasowym do 2 września 2023 roku — taką decyzję podjął Sąd Okręgowy w Warszawie. Informacje na ten temat przekazał serwis plotek.pl, który uzyskał potwierdzenie od rzecznika prokuratury.
"31 maja 2023 r. Sąd Okręgowy w Warszawie przedłużył do dnia 2 września 2023 r. stosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania wobec Emila S. Sąd podzielił argumentację Prokuratury, że dalsze stosowanie tego najsurowszego środka zapobiegawczego jest konieczne z uwagi na zaplanowane w sprawie czynności procesowe oraz z uwagi na grożącą podejrzanemu surową karę, oraz obawę matactwa procesowego z jego strony" - powiedział.
Jak się okazuje, sąd ma solidny materiał dowodowy, który może świadczyć o winie podejrzanego Emila S.
"Sąd wskazał także, że materiał dowodowy zebrany w tej sprawie przez Prokuraturę wskazuje na duże prawdopodobieństwo popełnienia zarzucanych czynów przez podejrzanego. Postanowienie to nie jest prawomocne [...] Warto przypomnieć, że w śledztwie Prokuratury Okręgowej w Warszawie podejrzany Emil S. usłyszał ponad 90 zarzutów. (...) Z ustaleń śledztwa wynika, że Emil. S., działając jako prezes spółki, pomimo zawartych umów inwestycyjnych o finansowanie produkcji filmowej oraz upływu zawartych w umowach terminów, nie wyprodukował i nie wprowadził do dystrybucji dzieła filmowego, a środków pieniężnych nie zwrócił inwestorom, lecz przetransferował na rachunek bankowy spółki maltańskiej. Dodatkowe zarzuty obejmują działalność przestępczą dokonaną na szkodę ponad 40 osób" - powiedział Szymon Banna, pełniący funkcję rzecznika prasowego Prokuratury Rejonowej.
Jakiś czas temu, gdy lista zarzutów stawianych Emilowi S. była o połowę krótsza, na temat sytuacji mężczyzny wypowiedziała się w rozmowie z Polską Agencją Prasową prokurator Aleksandra Skrzyniarz.
"Z uwagi na konieczność zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania prokurator skierował do sądu wniosek o zastosowanie wobec podejrzanego najsurowszego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania" - mówiła.
Przypomnijmy, że Emil S. ma postawionych szereg zarzutów. Wśród nich znajduje się przywłaszczenie 4,7 miliona złotych, które początkowo miały zostać wykorzystane na produkcję filmu. Podejrzewa się, że działania Emila S. przyniosły szkody 44 inwestorom. Dodatkowo jest podejrzany o utworzenie spółki na Malcie, z zamiarem przetransferowania na jej rachunek ponad 12 milionów złotych.
Emil S. - kim jest?
Emil S. to były dyrektor Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie, który utracił swoją pozycję z powodu skandalu finansowego. W branży filmowej pracował nad produkcjami o tematyce gangsterskiej. Współpracował z Patrykiem Vegą, tworząc takie filmy jak "Last Minute", "Służby Specjalne" oraz "Pitbull. Nowe porządki". Przy filmie "Pitbull. Ostatni pies" pracował z Władysławem Pasikowskim.
Na polu prywatnym, przez trzy lata był mężem popularnej piosenkarki, która otwarcie mówiła o nieprzyjemnościach, które spotkały ją w związku z tym małżeństwem.
"Potrafił [...] zachwiać tę moją stabilność psychiczną, spokój, bezpieczeństwo, że jak widziałam jego numer w telefonie, czy po prostu jego, dusiłam się, nie mogłam oddychać i sama jego obecność sprawiała, że nie mogłam spać miesiącami" - mówiła w jednym z wywiadów.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Zendaya i Tom Holland bawili się na koncercie Beyoncé w Warszawie. Zobacz nagrania
- Stan zdrowia Elżbiety Dmoch uległ zmianie. Jak się obecnie czuje artystka?
- Paulina Krupińska o rozpieszczaniu dzieci. Powiela schemat swojej mamy?
Autor: Norbert Żyła
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA