Jerzy Stuhr imponuje talentem i klasą. We Włoszech jego aktorski kunszt docenił reżyser Nanni Moretti. Polski aktor wystąpił już w jego dwóch filmach: "Kajmanie" i "Habemus papam". W tym ostatnim Jerzy Stuhr wcielił się w rolę rzecznika prasowego Watykanu. Moretti zaprosił Polaka do obsady swojego najnowszego dzieła. Nasz wybitny aktor pracuje teraz na planie "Il sol dell'avvenire".
Jerzy Stuhr gra we włoskiej produkcji sławnego reżysera
Nanni Moretti tworzy głębokie, osobiste kino. Reżyser często sam gra w swoich filmach. Światowe uznanie i Złotą Palmę w Cannes przyniósł mu film pt. "Pokój syna" opowiadający o żałobie po śmierci dziecka. Jerzy Stuhr z radością skorzystał z zaproszenia tak wybitnego reżysera. W najnowszej produkcji wciela się w rolę polskiego ambasadora w Rzymie. Partneruje mu włoska gwiazda Elena Lietti.
"Będzie dużo pracy, bo cały dzień do nocy siedzi się na planie, to jednak rola jest bardzo przyjemna, bo mój bohater ma 30-letnią narzeczoną!" - zwierzył się aktor w rozmowie z "Faktem".
Aktor pochwalił się udziałem w innym włoskim filmie.
"Ostatnio gram we włoskich filmach. Niedawno skończyłem zdjęcia do filmu "Nie umrę z głodu" w Turynie, w którym gram bezdomnego, który nie ma nic i nie chce mieć nic, a to piękna filozofia. Kręciliśmy noc w noc w brudzie i zimnie" - dodał w tej samej rozmowie.
Poniżej zdjęcie ekranowej partnerki Jerzego Stuhra, Eleny Lietti.
Jerzy Stuhr zniknie ze sceny? Syn szczerze o jego stanie zdrowia
Jerzy Stuhr jest człowiekiem doświadczonym przez różne choroby. Dwukrotnie przeszedł zawał serca, lekarze wykryli u niego nowotwór krtani, a w 2020 roku przeszedł udar mózgu. Bliscy i fani martwili się o to, czy wróci do zdrowia. Jerzy Stuhr zadziwił wszystkich wolą walki. Jego syn kilka miesięcy temu stwierdził, że aktor pogodził się z tym, że musi zwolnić tempo. Jednak granie we włoskich filmach wciąż napędza go do działania.
"Jak na szereg katastrof zdrowotnych, które przeszedł w życiu, to czuje się zdumiewająco dobrze. Jest już starszym panem i powoli zmierza w stronę emerytury, z niektórymi rzeczami się już żegna. Myślę, że na scenie ciężko go już będzie zobaczyć. Ale w filmie jeszcze tak, zaraz wybiera się do Włoch coś tam kręcić" - powiedział Maciej Stuhr w rozmowie z Karolem Paciorkiem.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie tu:
- Razem z Ukrainą. Pomoc. Informacje. Porady
- Joanna Przetakiewicz była na granicy z Ukrainą. "Ten widok odebrał nam mowę"
- Sasha Strunin ma rosyjskie i ukraińskie korzenie. "Jakby ktoś niszczył mnie od środka" [WYWIAD]
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA