Marcin Hakiel jest polskim tancerzem, choreografem i przedsiębiorcą, założycielem prywatnej szkoły tańca. Popularność przyniósł mu udział w pierwszych dwóch sezonach "Tańca z Gwiazdami". Jego pierwszą taneczną partnerką była Katarzyna Skrzynecka, natomiast drugą - Katarzyna Cichopek. Drugi występ okazał się niezwykle udany. Para nie tylko zwyciężyła program, ale również wygrała miłość. Trzy lata od udziału w show Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel stanęli na ślubnym kobiercu. Uchodzili za parę idealną aż do 2022 roku, kiedy to za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformowali o rozstaniu. W sierpniu tego samego roku doszło do rozwodu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Marcin Hakiel opublikował romantyczne zdjęcie z nową partnerką
Choć plotki o nowym związku Marcina Hakiela krążyły od pewnego czasu, dopiero we wrześniu potwierdził, że jego serce znowu jest zajęte. Tancerz nie zamierza zdradzać, kim jest jego nowa partnerka. W rozmowie z "Faktem" przyznał:
"Jestem po długim medialnym związku i nie zamierzam mieć takich kolejnych".
Marcin Hakiel trzyma się podjętych wcześniej decyzji i wciąż publikuje zdjęcia, na których kobieta odwrócona jest tyłem bądź bokiem. To nie przeszkadza internautom w tym, by szczerze zachwycać się fotografiami. Szczególnie że od ostatnio opublikowanego ujęcia bije romantyzm i szczęście.
"Prywatne, ale nie tajne" - napisał pod zdjęciem z piękną blondynką.
Choć ponownie pojawiły się liczne komentarze, w których fani wytykali, że znów muszą oglądać tajemniczą Dominikę tyłem, nie zabrakło słów zachwytu.
"Widać, że jesteś szczęśliwy",
"Czasami trzeba coś stracić, żeby zyskać jeszcze więcej",
"I tutaj widać miłość i prawdziwe uczucie" - można przeczytać pod zdjęciem.
Marcin Hakiel zdradza, czemu ukrywa tożsamość partnerki
To nie pierwszy raz, kiedy w mediach społecznościowych tancerza pojawiają się zdjęcia z partnerką. Kobieta jednak zawsze ma zakrytą twarzy - stoi bokiem lub tyłem. Ewidentnie nowa partnerka Marcina Hakiela dba o prywatność i nie chce zdradzić tożsamości. To zainteresowało fanów, którzy zaczęli spekulować, jakie mogą być powody takiej decyzji. Marcin Hakiel postanowił nie trzymać internautów w niepewności i pod jednym ze zdjęć opublikował wyczerpujący komentarz.
Dziękuję za wszystkie komentarze! Żyjemy w wolnym kraju, każdy podejmuje swoje decyzje. Moja kobieta podjęła decyzję o niepokazywaniu twarzy, co nie znaczy, że czasem nie wstawię wspólnego zdjęcia. Żyję według prostych zasad, pokazuję prawdę, co uznam za stosowne do upublicznienia. Będę wdzięczny za nieatakowanie się na moim profilu, szanujmy się! Każdy ma prawo do swojej opinii, każdy żyje według swoich wartości. Pozdrawiamy D&M- napisał.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
Przeczytaj też:
- "Listy do M." na antenie TVN. Kiedy oglądać?
- Anna Dereszowska o życiu z młodszym partnerem. "Lepiej by było, gdyby jedno z nas stabilnie stało na nogach"
- Powstanie film o Irenie Jarockiej. "Obsadzenie roli nie jest takie proste"
Autor: Dominika Kowalewska
Źródło zdjęcia głównego: Player