Meg Ryan to amerykańska aktorka filmowa, która zdobyła ogromną popularność w latach 80. i 90. XX wieku dzięki rolom w komediach romantycznych takich jak "Kiedy Harry poznał Sally", "Bezsenność w Seattle" czy "Masz wiadomość". Jej uroczy uśmiech, naturalny urok i zdolność do kreowania sympatycznych, ale złożonych postaci uczyniły ją jedną z najbardziej rozpoznawalnych aktorek tamtych czasów.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Meg Ryan na festiwalu filmowym w Barcelonie
Mimo że Meg Ryan wielokrotnie zaprzeczała, że poddaje się zabiegom upiększającym, zdjęcia z różnych wydarzeń w przeszłości sugerowały coś przeciwnego. W maju ubiegłego roku obserwatorzy zwrócili uwagę na zmiany w wyglądzie aktorki, takie jak zbyt gładkie czoło, wydęte usta czy zapadnięte oczy, co wywołało burzę komentarzy w mediach.
Teraz wydaje się, że Meg Ryan zmieniła podejście do swojego wizerunku. Media donoszą, że aktorka wyglądała na Festiwalu Filmowym BCN jak "stara Meg". Na zdjęciach z festiwalu można zauważyć, że jej usta są mniejsze, a twarz ma bardziej naturalny kształt. Meg Ryan zaskoczyła również casualową stylizacją, ubierając się w czarną kamizelkę, długą beżową spódnicę i złoty naszyjnik z zawieszkami.
Później aktorka pojawiła się na czerwonym dywanie w eleganckiej, szarej sukience midi z delikatnym marszczeniem przy szyi i subtelnym printem. Powrót do krótkiej fryzury sprzed lat, dodatkowo podkreślił jej naturalny urok.
Reakcje fanów w sieci były bardzo entuzjastyczne. W komentarzach wyrażali ulgę i zachwyt nad powrotem Meg Ryan do naturalnego wyglądu.
"W końcu wygląda jak ona", "Piękna aktorka. Chyba zrozumiała, że nie potrzebuje operacji plastycznych", "Uwielbiam! Meg wróciła" — to tylko niektóre z pozytywnych opinii, które pojawiły się w sieci.
Meg Ryan o dojrzałym wieku
Meg Ryan poruszyła ostatnio fanów odważnymi słowami na temat starzenia się. W wywiadzie do grudniowego wydania magazynu "Glamour" mająca 62 lata gwiazda, wyznała, że "starzenie się nie jest takie przerażające".
"Nasza kultura jest tak obsesyjnie zainteresowana młodością. Teraz kocham swój wiek. Kocham, gdzie jestem. Dopiero teraz to odkrywam. Żałuję, że nikt wcześniej mi tego nie powiedział: 'Po prostu się zrelaksuj. Jest jak jest. Nie zwracaj uwagi na przeszkody'" - mówiła aktorka.
Gwiazda przyznała, że im starsza jest, tym bardziej jest w stanie wyrażać swoje prawdziwe myśli "bez zastanawiania się, jak to wpłynie na innych".
"Jest taki moment, kiedy próbujesz na sobie różne role, żeby dowiedzieć się, kim naprawdę jesteś" - wyjaśniła Meg Ryan, która podkreśliła, że teraz już to wie i choć komentarze na jej temat mogą boleć, to istnieją ważniejsze rzeczy w życiu, na których należy się skupić niż "złośliwość i nienawiść".
"Myślę, że jestem wystarczająco sexy. Zbyt surowo oceniałam siebie. To nie było miłe z mojej strony" - dodała.
Gwiazda otworzyła się również na temat swoich dzieci. Meg Ryan ma syna, aktora Jacka Quaida ze swoim byłym mężem Dennisem Quaidem oraz adoptowaną córkę Daisy True.
"Mam dwoje wspaniałych dzieci. Są zabawne, inteligentne, życzliwe, interesują się innymi ludźmi. Mam wrażenie, że oboje sprawiają, że świat staje się nieco lepszy i jestem tak dumna z nich" - mówiła.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
Czytaj też:
- Hugh Grant zawarł ugodę w sprawie o podsłuch. Otrzyma zawrotną kwotę
- Orlando Bloom szczerze o związku z Katy Perry. "Ciągle do niej wracam"
- Adam Woronowicz o wyzwaniach aktorskich. "Nie jestem rozpieszczany rolami namiętnych kochanków"
Autor: Kamila Jamrożek
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images