Film "Bezsenność w Seattle" z 1993 roku okazał się być wielkim sukcesem zarówno artystycznym, jak i komercyjnym. Film zarobił ponad 227 milionów dolarów na całym świecie przy budżecie 21 milionów dolarów. Zdobył również trzy nominacje do Oscara za najlepszy scenariusz oryginalny, najlepszą piosenkę oryginalną i najlepszą muzykę oryginalną. Film jest uważany za jeden z najlepszych filmów romantycznych wszech czasów i jest często porównywany do klasycznych komedii z Cary Grantem i Katharine Hepburn. W tym roku film obchodzi 30-lecie. Oto garść mało znanych faktów na jego temat!
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Filmy i seriale
1. "Bezsenność w Seattle" oddaje hołd starym filmom
Film "Bezsenność w Seattle" jest nie tylko piękną opowieścią o miłości, ale także hołdem dla klasycznych filmów z lat 30. i 50. ubiegłego wieku, które inspirowały Norę Ephron i jej współscenarzystów Jeffa Archa i Davida S. Warda. Film nawiązuje do dwóch wcześniejszych wersji tej samej historii: "Love Affair" (pl. "Ukochany") z 1939 roku i "An Affair to Remember" ("Niezapomniany romans") z 1957 roku.
"Love Affair" to film Leo McCarey'a, który opowiada o romansie między francuskim malarzem Michelem Marnetem (Charles Boyer) a amerykańską piosenkarką Terry McKay (Irene Dunne). Oboje są zaręczeni z innymi ludźmi, ale poznają się na pokładzie statku płynącego z Europy do Nowego Jorku. Zakochują się w sobie i umawiają się na spotkanie na szczycie Empire State Building za sześć miesięcy, jeśli będą wolni. Jednak Terry ulega wypadkowi samochodowemu w drodze na spotkanie i traci czucie w nogach. Nie chce być dla Michela ciężarem i nie informuje go o swoim stanie. Michel szuka jej przez długi czas, aż przypadkiem dowiaduje się prawdy.
Film ten był wielkim sukcesem zarówno artystycznym, jak i komercyjnym. Został nominowany do sześciu Oscarów. Film ten był także pierwszym z trzech filmów, w których zagrali razem Dunne i Boyer, stając się jednym z najpopularniejszych par ekranowych tamtych czasów.
18 lat później Leo McCarey postanowił nakręcić remake swojego filmu pod tytułem "An Affair to Remember", tym razem z Cary Grantem jako Nickiem Ferrante i Deborah Kerr jako Terry McKay. Film ten był niemal identyczny scenariuszowo i reżysersko jak oryginał, ale różnił się nieco obsadą i kostiumami oraz ty, że był w kolorze. Cary Grant był wielkim fanem "Love Affair" i namówił Leo McCarey'a na ponowne nakręcenie tej historii. Deborah Kerr była znana jako "dama brytyjskiego kina", a jej rola w tym filmie była jedną z najbardziej udanych w jej karierze.
Film ten był również bardzo dobrze przyjęty przez krytyków i publiczność. Został nominowany do czterech Oscarów, w tym za najlepszą piosenkę ("An Affair to Remember"), która szybko stała się standardem jazzowym. Film ten był także ulubionym filmem Nory Ephron, która często go oglądała i cytowała w swoich scenariuszach.
W 1994 roku powstał kolejny remake tej historii, tym razem z Warrenem Beatty i Annette Bening w rolach głównych. Film ten nawiązywał do oryginału z 1939 roku i nosił ten sam tytuł: "Love Affair". Był także debiutem reżyserskim Glenna Gordona Carona, który wcześniej pracował jako scenarzysta i producent telewizyjny. W produkcji możemy podziwiać ostatnią rolę Katharine Hepburn na dużym ekranie, która grała ciocię głównego bohatera.
Obraz nie odniósł takiego sukcesu jak poprzednie wersje, zarówno pod względem krytyki, jak i dochodów. Niektórzy uważali go za zbyt wierną kopię oryginału. Jednak film ten miał też swoich zwolenników, którzy doceniali chemię między aktorami, którzy byli małżeństwem w prawdziwym życiu i urok Katherine Hepburn.
2. "Bezsenność w Seattle" bez Toma Hanksa i Meg Ryan?
"Bezsenność w Seattle" to jeden z najbardziej znanych i lubianych filmów romantycznych wszech czasów także dzięki chemii między głównymi bohaterami. W rolach głównych wystąpili Meg Ryan jako Annie Reed, samotna dziennikarka z Baltimore, i Tom Hanks jako Samuel Baldwin, wdowiec z Seattle, który szuka nowej miłości. Ich losy splatają się dzięki synowi Sama, Jonah, który dzwoni do radiowego programu o związkach i opowiada o tęsknocie ojca za miłością. Annie - dziennikarka z Baltimore, która jest zaręczona z Walterem, słyszy tę rozmowę i zakochuje się w głosie Sama. Postanawia go odnaleźć. Spotkają się na szczycie Empire State Building. Był to drugi wspólny film Meg Ryan i Toma Hanksa.
Zanim powstała ta niezapomniana historia miłosna, wiele innych gwiazd Hollywood było branych pod uwagę do zagrania Annie i Sama. Niektórzy z nich odrzucili propozycję, inni nie pasowali do wizji reżyserki Nory Ephron.
- Nicole Kidman, Demi Moore i Natasha Richardson były kandydatkami do roli Annie Reed. Możliwość wcielenia się w tę postać odrzuciły: Julia Roberts, Kim Basinger, Michelle Pfeiffer, Jennifer Jason Leigh i Jodie Foster.
- Dennis Quaid, Michael Keaton, John Travolta, John Ritter i Bill Paxton byli brani pod uwagę do roli Sama Baldwina.
- Parker Posey miała wystąpić w filmie, ale ostatecznie zrezygnowała. Pojawiła się za to w innym filmie z Meg Ryan i Tomem Hanksem pt. "Masz wiadomość" (1998).
Nora Ephron bardzo chciała, aby to Meg Ryan zagrała rolę dziennikarki Annie, a Tom Hanks - rolę architekta Sama. Jednak Tom Hanks nie był od razu przekonany do tej propozycji, gdyż w tamtym czasie był niezwykle marudnym aktorem. Kiedy udało się go wreszcie przekonać, powstał nowy problem.
Wcześniej producent TriStar Pictures wysłał scenariusz filmu do Dennisa Quaida i jego nowo poślubionej żony Meg Ryan. Szef studia Mike Medavoy wiedział, że chcą pracować razem. Jednak reżyserka miała inną wizję, więc ostatecznie przekonała Meg Ryan, że Tom Hanks bardziej pasuje na jej męża.
Czytaj też: 5 gwiazd Hollywood, których rodzeństwa nie znasz. Wyglądają jak dwie krople wody!
3. Co się stało z filmowym synem Toma Hanksa?
Jedną z postaci, bez której nie wyobrażamy sobie filmu "Bezsenność w Seattle" jest niezwykle uroczy mały chłopiec, który wcielił się w postać syna Sama Baldwina, syna głównego bohatera, granego przez Toma Hanksa. Ross Malinger, bo tak brzmiało jego prawdziwe nazwisko, zdobył sympatię widzów naturalnym talentem i urokiem. Jednak droga do tej roli była pełna wyzwań i niespodzianek.
Tom Hanks and Ross Malinger in SLEEPLESS IN SEATTLE ('93) #LetsMovie
Posted by Turner Classic Movies: TCM on Sunday, July 21, 2019
Kiedy produkcja filmu "Bezsenność w Seattle" rozpoczęła poszukiwania odpowiedniego aktora do roli syna Sama Baldwina, na liście potencjalnych odtwórców roli znaleźli się m.in. Elijah Wood, Joseph Gordon-Levitt, Ben Savage, Rider Strong, Jason Schwartzman oraz Joaquin Phoenix, który wówczas używał pseudonimu "Leaf". Jednak po serii przesłuchań okazało się, że niektórzy z nich nie nadawali się, bądź byli w starszym wieku niż postać.
Ostatecznie rolę małego synka Sama Baldwina otrzymał ówczesny 8-letni Nathan Watt. Choć był uroczym dzieckiem, które spodobało się reżyserce Norze Ephron i dyrektorowi castingu Laurze Rosenthal, szybko okazało się, że nie radzi sobie z wymaganiami aktorskiej pracy. Nathan nigdy wcześniej nie występował przed kamerą, co było zauważalne podczas kręcenia filmu. Miał trudności z zapamiętaniem kwestii i nie radził sobie z improwizacją. To sprawiło, że produkcja musiała podjąć trudną decyzję o zmianie obsady.
Wtedy na scenę wkroczył Ross Malinger, który już wcześniej miał pewne doświadczenie aktorskie. Zadebiutował w filmie "Policjant z przedszkola" w 1990 roku. Jego profesjonalizm i umiejętność odróżniania kwestii od improwizacji zachwyciły nawet Toma Hanksa.
Po sukcesie "Bezsenności w Seattle" Ross Malinger kontynuował karierę aktorską. Wystąpił w kilku popularnych filmach i serialach, takich jak "Doktor Quinn" czy "Nagła śmierć" z Jean-Claudem Van Damme w 1995 roku. Wymienić też można jego udział w animowanym serialu "Przerwa na rekreację", gdzie podkładał głos pod postać T.J. Jednakże, z powodu zmiany głosu, zrezygnował z tej roli w kolejnych sezonach i został zastąpiony przez Andrew Lawrence'a.
W 2006 roku pojawił się w jednym z odcinków serialu "Bez śladu" jako Jason McMurphy. Niestety, był to jego ostatni występ aktorski. Ross Malinger postanowił odejść od aktorstwa i zająć się czymś innym. Po zakończeniu kariery aktorskiej pracował w kilku salonach samochodowych w Greater Los Angeles.
4. Kulisy kręcenia "Bezsenności w Seattle"
Mało kto zdaje sobie sprawę, ile pracy i pomysłowości włożono w produkcję filmu "Bezsenność w Seattle". Reżyserka Nora Ephron nie tylko stworzyła wzruszającą historię miłosną, ale także sprostała wielu wyzwaniom podczas kręcenia filmu w różnych lokalizacjach.
Podróż ekipy filmowej rozpoczęła się w Chicago, gdzie kręcono sceny związane z rodziną głównego bohatera Sama, w którego rolę wcielał się Tom Hanks. Sceny kręcono także w Batlimore na drugim końcu USA, gdyż tam mieszkała filmowa Annie. Jednak to Seattle miało odegrać kluczową rolę w filmie, jako miejsce, gdzie rozgrywała się większość akcji. Nora Ephron była zdeterminowana, aby rzeczywiście nakręcić te sceny w Seattle, mimo że miasto nie miało gotowej infrastruktury filmowej.
Jeffrey Townsend, projektant produkcji filmu, wspominał, że proces szukania odpowiednich lokalizacji był wyjątkowo męczący. Nora Ephron chciała autentyczności, więc odrzucano wszystkie magazyny i inne miejsca, które nie były zgodne z jej wizją. Jednak po długich poszukiwaniach, udało się uzyskać pozwolenie na skorzystanie z wycofanych z użycia hangarów na stacji Sand Point Naval w Seattle. Okazały się one idealnymi miejscami do kręcenia scen.
Niestety, nawet po uzyskaniu zgody na korzystanie z hangarów, ekipie filmowej nie udawało się uzyskać zezwolenia na postawienie tam sklepu, który był częścią scenariusza. To było rozwiązanie, którego bardzo potrzebowali, ale które wydawało się nieosiągalne. Jednak Ephron nie zrezygnowała i wzięła sprawy w swoje ręce. Poprosiła o przysługę senatora Virginii, Johna Warnera, który był byłym sekretarzem Marynarki Wojennej i jednocześnie szóstym mężem legendy Hollywood - Elizabeth Taylor. Jego pomoc otworzyła drzwi dla filmowej ekipy, dosłownie i w przenośni. Co ciekawe w witrynie sklepu widzimy czekoladki z konturem zakochanej pary. W rzeczywistości są to cienie Toma Hanksa i Meg Ryan.
Innym ciekawym zabiegiem podczas kręcenia filmu był trik z drzwiami. W jednej ze scen główna bohaterka Annie, w którą wcieliła się Meg Ryan, opuszcza biuro swojego brata w Baltimore, podczas gdy Sam wychodzi równocześnie z budynku w Seattle. Oczywiście, oba te miejsca były oddalone od siebie o tysiące kilometrów, ale dzięki pomysłowej technice montażu, udało się osiągnąć pożądany efekt. Używając tych samych drzwi w obu miastach, ekipa filmowa stworzyła złudzenie, że bohaterowie znajdują się w tych samych przestrzeniach.
Warto także wspomnieć o scenie na szczycie Empire State Building. Nora Ephron chciała nakręcić tam spotkanie Annie i Sama, ale otrzymanie zezwolenia na kręcenie na prawdziwym obserwatorium było niemożliwe. Nie zrażając się, ekipa postanowiła zbudować replikę Empire State Building w Hangarze 27 na stacji Sand Point. Dzięki temu udało się stworzyć niesamowicie emocjonującą i romantyczną scenę, która pozostała w pamięci widzów na zawsze.
5. Kultowa ścieżka dźwiękowa
Film "Bezsenność w Seattle" zdobył serca milionów widzów na całym świecie. Jednak mało kto wie, że spotkał się z pewnymi kłopotami przed premierą, a wszystko to z powodu jednej piosenki.
Pierwotnie premiera "Bezsenności w Seattle" miała odbyć się w kwietniu 1993 roku, jednak producenci postanowili przesunąć datę na czerwiec tego samego roku. Opóźnienie było związane z utworem muzycznym, który reżyserka Nora Ephron chciała dodać do ścieżki dźwiękowej.
Wybór utworów retro popowych kawałków, takich jak "As Time Goes By" w wykonaniu Jimmy'ego Durante czy "Stand By Your Man" Tammy Wynette, był celowym zabiegiem Nory Ephron. Chciała, aby film nawiązywał do klasycznych obrazów i melodii przeszłych czasów. W rezultacie zaowocowało to albumem ścieżki dźwiękowej, który osiągnął numer jeden na listach przebojów.
Nora Ephron miała jasną wizję i była przeciwna dodaniu współczesnego utworu do ścieżki dźwiękowej. Pomimo nacisków ze strony producentów, nie chciała zmieniać pierwotnego planu.
Właśnie ta odmowa dodania nowego utworu spowodowała opóźnienie premiery filmu. Producentom zależało na tym, aby do filmu można było dołączyć duet Céline Dion-Clive Griffn wykonujący cover utworu "When I Fall in Love" Nat King Cole'a. Ta piosenka miała być nowym, współczesnym dodatkiem do filmu.
Nora Ephron konsekwentnie broniła wizji artystycznej i wytrwała w decyzji, aby piosenki Celine Dion nie znalazły się w filmie. Ostatecznie, piosenka została umieszczona jedynie w napisach końcowych, co zadowoliło producentów i pozwoliło na opóźnioną premierę filmu.
Interesującym faktem jest też, że podobne zdarzenie miało miejsce przy produkcji filmu "Titanic" w reżyserii Jamesa Camerona. Reżyser również nie chciał użyć utworu Céline Dion, "My Heart Will Go On", w filmie, a piosenka została umieszczona w napisach końcowych. Ironią losu jest to, że zarówno "Bezsenność w Seattle", jak i "Titanic" stały się kultowymi produkcjami, a oba utwory muzyczne stały się nieodłączną częścią ich sukcesu.
Czytaj też: 6 mało znanych faktów z życia Tiny Turner. Tego nie wiesz o muzycznej ikonie
6. Nawiązania do filmu "Bezsenność w Seattle"
"Bezsenność w Seattle" to film, który stał się kultowy dzięki połączeniu wielu elementów takich jak wzruszająca historia miłosna, doskonała chemia między aktorami oraz wiernie oddane lokalizacje. Dlatego też odwołania do tej produkcji znajdziemy w wielu współczesnych obrazach.
Chuck i Blair to jedna z najbardziej znanych i uwielbiany przez widzów par z serialu "Plotkara". W trzecim sezonie, po wielu zawirowaniach i rozstaniach, postanawiają dać sobie jeszcze jedną szansę. W odcinku "Last Tango, Then Paris" (3x22) Chuck wyznaje Blair swoje uczucia i prosi ją, aby spotkała się z nim na szczycie Empire State Building o 19:01, czyli dokładnie o tej samej godzinie, co bohaterowie filmu "Bezsenność w Seattle".
Jest to romantyczny gest, który ma pokazać, że Chuck jest gotowy na prawdziwy związek z Blair. Jednak droga do szczęścia nie jest prosta. Blair spóźnia się na spotkanie z powodu kłopotów z rodziną i przyjaciółmi, a Chuck myśli, że został porzucony. Kiedy w końcu dociera na miejsce, jej ukochanego już nie ma.
#TegoNieWiesz to cykl artykułów w serwisie cozatydzien.tvn.pl, który przedstawia intrygujące fakty i mało znane ciekawostki ze świata kultury i show-biznesu. Czy wiesz, jak wiele niesamowitych historii i fascynujących anegdot wiąże się z twoimi ulubionymi artystami, filmami, serialami czy muzyką? Nie wiesz? Spokojnie, pomożemy ci je odkryć!
Czytaj też:
- Festiwal Filmowy w Gdyni 2023. Sprawdź, na jakie filmy warto czekać
- "Wonka" – czeka nas bajeczna podróż do świata czekolady. Zobacz pierwszy zwiastun filmu!
- "Challengers" – jest zwiastun filmu. Zendaya w kuszącym tenisowym trójkącie miłosnym
Autor: Kamila Jamrożek
Źródło zdjęcia głównego: Mat. prasowe/TriStar Pictures