Im dłużej księżna Kate nie pokazuje się publicznie, tym więcej teorii spiskowych snują fani rodziny królewskiej. Internauci wyobrażają sobie różne rzeczy na temat tego, co mogło się z nią stać. Eksperci ds. wizerunku uważają, że brytyjska monarchia bardzo ucierpiała na tym, że ukrywa prawdę na temat żony następcy tronu.
Sprawdź: Ekspert nazwał wpadkę księżnej Kate "samobójczą bramką". Ocenił, co stało się z brytyjską monarchią
Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.
Sarah Rose Hanbury zabrała głos w sprawie rzekomego romansu z księciem Williamem
Sarah Rose Hanbury przyszła na świat w arystokratycznej rodzinie. Jest córką projektanta stron internetowych Timothy'ego Hanbury i projektantki mody Emmy Longman. Lady Rose ma tytuł markizy Cholmondeley. W 2009 roku wyszła za mąż za Davida Cholmondeleya, z którym ma troje dzieci. Para zamieszkała po ślubie w Norfolk. Wtedy zaczęła się ich bliższa znajomość z brytyjską parą książęcą – księciem Williamem i księżną Kate. W 2019 roku portale plotkarskie opisywały rzekomy romans księcia Williama i Rose Hanbury. Kobieta na jakiś czas usunęła się w cień. Wraz z mężem była widziana później na pogrzebie Elżbiety II.
Arystokratka zmaga się teraz z hejtem. Niektórzy internauci twierdzą, że plotki o jej romansie z przyszłym królem były prawdziwe. W wywiadzie dla "Us Weekly" ekspert królewski Nick Mullen wyjawił, co Sarah Rose Hanbury myśli o hejcie, który na nią spadł.
"Znam ludzi, którzy bardzo dobrze znają markizę Cholmondeley i ona zdecydowanie nie miała romansu z księciem Walii. Nawet kiedy te plotki pojawiły się kilka lat temu, była wtedy nimi bardzo zmartwiona. Teraz nadal bardzo ją denerwują" - przyznał.
Mężczyzna twierdzi, że książę William nigdy nie zdradziłby żony, bo wie, jakie szkody wyrządzają całej rodzinie romanse. W dzieciństwie mógł to zaobserwować na przykładzie jego rodziców.
Lady Rose odniosła się do plotek o bliskiej zażyłości z księciem za pośrednictwem swojego prawnika.
"Plotki są całkowicie fałszywe" - podkreśliła na łamach "Business Insider".
Książę William o początkach związku z Kate Middleton
Kate Middleton i książę William poznali się w 2001 roku na Uniwersytecie St. Andrews w Szkocji. Do legendy urosła już anegdota mówiąca o tym, że młody książę zauroczył się piękną brunetką, gdy prezentowała ona skąpy strój na uczelnianym pokazie mody. Jednak syn Karola III w wywiadzie dla internetowego królewskiego kanału "The Royal Channel" ujawnił, że nie była to miłość od pierwszego wejrzenia.
"Na początku byliśmy przyjaciółmi. Nic nie wskazywało na więcej. Potem zaczęliśmy spędzać ze sobą coraz więcej czasu. Okazało się, że mamy wspólne zainteresowania, dużo wspólnych tematów i tak zaczęliśmy ze sobą być" - powiedział.
Przyszły brytyjski król zdradził też, że czekał z oświadczynami prawie rok.
"Chciałem być na sto procent pewien" - mówił.
Książęca para jest już po ślubie 13 lat. 29 kwietnia będą świętować kolejną rocznicę zawarcia małżeństwa. Co ciekawe, książę William nie nosi obrączki na palcu, na co rzekomo miała pozwolić mu ukochana. Para ma trójkę dzieci: dwóch synów i córkę. Jedną z teorii spiskowych na temat obecnego stanu księżnej Kate jest ta mówiąca o tym, że kobieta jest teraz w zagrożonej ciąży.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, Facebooku i Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- Nie żyje M. Emmet Walsh z "Łowcy androidów". Tłumy żegnają wielkiego aktora. "Absolutna legenda"
- Daria Widawska o tremie przed spektaklami i wymarzonej roli. "Muszę czuć trochę adrenaliny"
- Davina Reeves Ciara wystąpi w nowym programie TTV. Z miłości do męża zamieniła niemal całe życie
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images