Agnieszka Kotońska w bikini. Pokazała formę życia. Zrobiła piorunujące wrażenie!

Agnieszka Kotońska z "Gogglebox. Przed telewizorem"
Agnieszka Kotońska z "Gogglebox. Przed telewizorem"
Źródło: Player
Agnieszka Kotońska to jedna z osób komentujących w programie TTV "Gogglebox. Przed telewizorem". Prywatnie żona, matka i babcia. Jednak kobieta czuje, że ma duszę nastolatki. Przeszła ogromną metamorfozę. Sporo schudła i wyrzeźbiła swoje ciało. Agnieszka Kotońska pokazała, jak wygląda w dwuczęściowym stroju kąpielowym. Jej sylwetka robi piorunujące wrażenie!

Agnieszka Kotońska wraz z mężem i synem występuje w programie "Gogglebox. Przed telewizorem", ale niedawno była też bohaterką nowego show - "Back to school. Prawdziwy egzamin". Kobieta zwraca uwagę na to, jak wygląda, przykłada uwagę do stylizacji, a treningi dołączyła do codziennej rutyny.

Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.

GRAOWSZYSTKO_AGNIESZKAKOTONSKA_WNUCZKAISLUB
Agnieszka Kotońska marzy o drugim ślubie. Po raz kolejny założy białą suknię?
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

"Gogglebox. Przed telewizorem". Agnieszka Kotońska w bikini

Agnieszka Kotońska od lat walczy o wymarzoną sylwetkę. Niegdyś ważyła 106 kilogramów, a w tej chwili ma około 65,5 - jak pochwaliła się na Instagramie. Uczestniczka "Gogglebox. Przed telewizorem" jest gotowa na lato. Codziennie ćwiczy na rowerze, dba o dietę i jest konsekwentna w tym, co robi.

"Motywacja i sukces rodzi się w naszych głowach, a my jesteśmy tylko czystym przykładem, że można zrzucić zbędne kilogramy i być gotowym na lato" - tak zachęcała swoich fanów do udziału we wspólnych treningach.

Agnieszka Kotońska jest dumna ze swoich osiągnięć. Zobaczcie poniżej, jak prezentuje się w bikini. Kobieta czuje się świetnie w swoim ciele. Uczestniczka programów TTV chętnie dzieli się wiedzą na temat odżywiania i spalania tkanki tłuszczowej w mediach społecznościowych.

"Mnie dojście do tego momentu zajęło 5 lat konsekwentnej pracy nad sobą i odpowiedniej suplementacji. Szybkie schudnięcie oznacza szybki powrót do starych nawyków i jest to mega niezdrowe" - napisała na Instagramie.

Agnieszka Kotońska
Agnieszka Kotońska
Źródło: Instagram @agnieszkakotonska

Agnieszka Kotońska o diecie i hejcie dotyczącym jej wyglądu

Agnieszka Kotońska opowiedziała o drodze do wymarzonej sylwetki w wywiadach dla cozatydzien.tvn.pl. Gwiazda TTV w rozmowie z nami wyjaśniła, jakie miała podejście do diet w przeszłości. Wyjawiła, że dbała o formę do wyjazdu na wakacje, ale później wracała do niezdrowych nawyków.

- Przez trzy miesiące ćwiczyłam, biegałam, walczyłam, jeździłam na rowerze, chodziłam na siłownię, dbałam o siebie, liczyłam kalorie, zdrowo gotowałam, nie piłam żadnych wysokoprocentowych napojów. Później pojechałam na wakacje, zrobiłam zdjęcie w bikini i co? I odpaliłam się z jedzeniem. Rzeczywiście kosztowało mnie to sporo pracy, zawzięcia się i motywacji. Ale ze mną to jest tak, że jak jadę na wakacje, to odpinam guzik od spodni. Nie mam żadnej diety, jem to, na co mam ochotę i trochę mi się przybiera. Akceptuję siebie, jestem taką kobietą, która sama siebie motywuje. Wstaję rano, podchodzę do lustra i mówię, że jestem zarąbista. Oczywiście nie jestem idealna, ale cieszę się, że jestem taka, jaka jestem — wyznała w rozmowie z Dagmarą Olszewską

Agnieszka Kotońska doświadczyła również mowy nienawiści, która dotyczyła jej wyglądu. Kobieta wyznała, że w trudnych chwilach wspierała ją rodzina.

- Piszą mi różne rzeczy, że jestem brzydka, gruba, spasiona, bezzębna, zezowata. Ludzie wymyślają takie rzeczy, że to się w głowie nie mieści. Piszą, że źle noga ułożona, że wydłużam sobie ciało na zdjęciach. Ja nawet nie mam takich programów, bo nie wiem, jak ich używać. Ale jeżeli oni mają taką swoją teorię, to niech mają. Nazywali mnie kurą domową, gospochą domową, że się wybiłam na TTV. Każdy ma szansę iść na casting, zaistnieć. Ja każdemu tego życzę, żeby poszedł na casting, a później działał sobie w mediach społecznościowych. Od tego to mamy. Ale tak jak mówię, szacunek należy się w normalnym życiu, więc w instagramowym też. Ja jeszcze nigdy nie weszłam na cudzy profil na Instagramie, żeby napisać zły komentarz. Ja bym tak nie umiała, nie umiałabym zasnąć. Każda kobieta jest piękna i trzeba docenić to, co robi — powiedziała nam podczas nagrań do programu "99. Gra o wszystko".

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, FacebookuInstagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Autor: Kalina Szymankiewicz

Źródło zdjęcia głównego: Player

podziel się:

Pozostałe wiadomości