Kamery programu "Co Za Tydzień" odwiedziły aktorów, którzy zakończyli już pracę na planie "Listów do M.5", na sesji zdjęciowej. W piątej już części nie może zabraknąć Szczepana i Kariny, czyli Piotra Adamczyka i Agnieszki Dygant. Co powiedzieli o swoich rolach?
"Listy do M.5". Agnieszka Dygant i Piotr Adamczyk o swoich rolach
Agnieszka Dygant i Piotr Adamczyk grają jedne z głównych ról w uwielbianej przez widzów świątecznej opowieści. Co powiedzieli o swoich postaciach w "Listach do M.5"?
- Szczepan jest idealistą i on stara się w zgodzie ze swoim sercem, uczuciami, te uczucia jak wiemy małżeńskie z Kariną, czyli Agnieszką Dygant są bardzo wybuchowe. To się nie zmienia, to jest jedyna stała w tych postaciach, że między nami iskrzy na różne sposoby. I w tej części tak samo będzie iskrzyło. Jego idealizm teraz się przekłada raczej na rodzinę niż na społeczeństwo polskie i sąsiadów w bloku — wyjaśnił Piotr Adamczyk.
- Oni od początku, od pierwszej części są kolorowi, on gdzieś tam próbuje łagodzić, ale też bywa, przychodzi taki moment, że on też się wkurza i jakby wtedy zapala się, bo ona ma taką swoją granicę. Ona te granice swoje, ale też jego ciągle przekracza więc ten facet w pewnym momencie, mimo że jest dosyć taki spokojny, to on już tego nie wytrzymuje. Zawsze jest ten ich wybuch, ogromna kłótnia. Taka to jest para, a ona no już taka jest, ona nam się po prostu tak stworzyła. Tak się ukonstytuowała jako taka diablica no i idzie tak o bandzie, w tej części też. Po prostu: będzie się tam awanturować równo, gryźć i bić więc dojdzie do rękoczynów. No ale na koniec będzie miała refleksję, jak to ona […] ona tak się zakręca wokół siebie, ona się nakręca. Ona z każdej rzeczy robi jakąś taką sprawę ważną, ten temperament nie pozwala jej się wyluzować - powiedziała Agnieszka Dygant.
Piotr Adamczyk ma też przypuszczenia, dlaczego przypadła mu rola Szczepana.
- Ja myślę, że on jest bardzo naiwny, może też mnie dlatego obsadzili w tej roli, bo gdzieś to jest bliskie mojemu postrzeganiu świata i też zawsze chciałbym wierzyć, że jesteśmy w stanie ten świat naprawić czy też starać się go naprawić. Szczepan niewątpliwie to robi na swoim podwórku - twierdzi aktor.
"Listy do M.5". O czym jest film, kiedy premiera kinowa?
"Listy do M. 5" skupią się na uniwersalnych wartościach, takich jak miłość, bliskość czy życzliwość, które obecnie są najistotniejsze. Melowi (Tomasz Karolak) jak zwykle nic nie wychodzi. Zbieg okoliczności sprawia, że staje się bohaterem mimo woli, a jego nie zawsze kryształowy charakter znowu zostaje wystawiony na próbę. Z kolei Karina i Szczepan (Piotr Adamczyk i Agnieszka Dygant) uwikłają się w walkę o spadek, który może poróżnić nawet najbliższych. Przekonają się, czy z rodziną rzeczywiście dobrze wychodzi się tylko na zdjęciach. W tej części pojawią się też nowi bohaterowie i ich zaskakujące historie.
- W Polsce prawie wszyscy obchodzą święta no więc tak rzeczywiście sporo ludzi, w święta mnie zobaczy z drabiną. Piąta seria, ale rzeczywiście przyjmowana zawsze każda z jakimś takim ciepłem w sobie. Taki film też jest od czasu do czasu potrzebny. Tym bardziej w takich trudnych czasach — powiedział Wojciech Malajkat w rozmowie z ekipą programu "Co Za Tydzień".
Piąta część "Listów do M." w kinach od 4 listopada.
Zobacz oficjalny zwiastun "Listów do M.5":
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie tutaj.
Czytaj też:
- Agnieszka Kotońska chce uciąć plotki o swoim wykształceniu. "Znalazłam świadectwa"
- Krzysztof Skórzyński o tym, gdzie poznał Małgorzatę Rozenek. "Śpiewałem z Radkiem na scenie"
- Kulisy programu "MasterChef". Magda Gessler o łzach na planie. Urodziny Michela Morana i goście specjalni
Autor: Kamila Jamrożek
Źródło zdjęcia głównego: x-news