Wiktoria Darda zdradziła, dlaczego długo nie wiązała przyszłości z modelingiem. Chodziło o brak akceptacji i wiary w samą siebie. Zbawienny okazał się udział w programie "Top Model". Okazuje się, że Wiktoria ma całkiem cennego asa w rękawie...
Już na castingu pokazała, że ma w sobie dużo pokory, ale i tyle samo determinacji. Wiktoria jest zdecydowanie typem o wrażliwej duszy, co przed programem realizowała między innymi na deskach teatru. W głowie świtał jej jednak innym pomysł na siebie. Jak się okazuje, nie była jednak do niego przekonana.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Wiktoria z "Top Model" o braku pewności siebie
Na castingach do programu "Top Model" pojawiają się różne historie. Są tacy, którzy pierwsze próby modelingowe mają już za sobą, tacy, którzy całe życie marzyli o wielkim świecie mody, ale bywają i ci, którzy po prostu chcą skonfrontować pomysł na siebie z rzeczywistością. Zdaje się, że Wiktoria Darda reprezentuje ostatnią grupę.
"Od zawsze interesowałam się modelingiem, ale nigdy nie chciałam iść w ten kierunek. Myślałam, że nie miałam urody, a do tego w 100% nie akceptowałam siebie" - zadeklarowała właśnie na Instagramie.
Aż trudno uwierzyć w jej słowa, na castingu była bowiem porównywana do największych gwiazd modelingowego świata. Idealne proporcje, piękna twarz, niespotykana aparycja — można by rzec, że to kandydatka idealna. Okazuje się jednak, że nawet ci, którym niczego nie brakuje, żyją z poczuciem niedoskonałości. Tymczasem okazuje się, że przypadek Wiktorii to też kolejna historia o tym, jak "Top Model" spełnia marzenia niezdecydowanych.
"Oczywiście teraz od kilku lat oglądam 'Top Model'. Bardzo chciałam spróbować - i zakochałam się w tym" - podsumowała.
Wiktoria Darda z "Top Model" mieszka w Anglii
Podobnie jak w przypadku Filipa Krogulskiego, droga Wiktorii do programu nie była łatwa. I to dosłownie, bo uczestniczka przyleciała z Anglii. Okazuje się, że w modelingu to niemały atut. Chodzi głównie o język. Jak wiadomo, praca modela polega na spotykaniu się i współpracy z przedstawicielami branży z całego świata. Warto więc mieć język angielski w małym paluszku. I tak właśnie jest w przypadku Wiktorii. Widzowie doceniają też inną zaletę mieszkania za granicą.
"Mega fajny akcent masz, od ilu lat mieszkasz w Anglii?" - zapytał obserwujący podczas sesji Q&A na Instagramie. "Dziękuję, w Anglii mieszkam już 11 lat" - odpowiedziała Wiktoria.
Umiejętności językowe już nie raz pomogły Wiktorii nawiązać kontakty na przykład z projektantami organizującymi pokaz. Podczas spotkań służyła też pomocom innym uczestnikom.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas także znaleźć na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- Andrzej Seweryn o relacji z dziećmi. "Nigdy nie byłem dla nich mentorem"
- Jakub Żulczyk o stosunku do twórczości Blanki Lipińskiej. "Opowiada o fantazjach gwałtu"
- Syn Andrzeja Seweryna przestał mówić po polsku. "Dopadł mnie kryzys"
Autor: Martyna Mikołajczyk
Źródło zdjęcia głównego: TVN