Borys Szyc od 2019 roku jest mężem dziennikarki Justyny Szyc-Nagłowskiej. Ich synek Henio przyszedł na świat rok później. Aktor w przeszłości był związany z Anną Bareją, z którą ma córkę Sonię. 19-latka wystąpiła razem z ojcem w filmie "Miało cię nie być". To doświadczenie jeszcze bardziej ich do siebie zbliżyło.
Czytaj więcej: Borys Szyc w pierwszym wywiadzie z córką. "Sonia wie o mnie rzeczy, których nikt nie wie"
Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.
Borys Szyc nauczył syna "niegrzecznych" wierszy
Justyna Szyc-Nagłowska udostępniła na InstaStories wideo, na którym zobaczyliśmy, jak jej czteroletni syn Henryk uczy się czytać, literując. Następnie chłopiec zaczął recytować "niegrzeczne" wierszyki.
"Uczycie dzieci niegrzecznych wierszyków? Bo my jak widać tak. Tatuś szczególnie" - pochwaliła się Justyna Szyc-Nagłowska.
Żona Borysa Szyca poprosiła synka, by ten przedstawił "wierszyk, którego nauczył go tatuś".
"Między nami chłopakami zaśmierdziało skarpetami" - zaczął, a jego rodzice nie mogli powstrzymać się od śmiechu.
"I jeszcze coś: to ten, to ten, to ten wypuścił z d*py tlen" - kontynuował.
"Między nami dziewczynami zapachniało kwiatkami" - dodał chłopczyk, na co jego mama zareagowała: "To mamusia nauczyła".
Na koniec Justyna Szyc-Nagłowska doceniła, że obserwatorzy zaczęli wysyłać jej swoje wierszyki.
"Często za tą edukacją stoją dziadkowie. Fajnie, że na dojrzałe lata ludzie wyciągają kije z tyłka" - podsumowała.
Żona Borysa Szyca o byciu sobą i dystansie. Wspomniała o wierszykach
Justyna Szyc-Nagłowska nagrała jeszcze dwa InstaStories, w których wróciła do tematu kontrowersyjnych dla niektórych jej odbiorców rymowanek.
"Obiecuję, że udostępnię część wierszyków dla ludzi, którzy mają dystans. Te wierszyki są cudne. Wiele z nich znam, części nie znałam, więc mam sporą bazę teraz dla Henia do nauki, ale mamy jeszcze parę lat. Wiecie, co jest najfajniejsze w tym wszystkim? Że piszecie mi, jak wiele wspomnień te wierszyki u was budzą. Że dziadek nauczył, że babcia, że tata, że ich już nie ma z wami. A te wierszyki zostały... Też dostałam taką wiadomość od pani, że nie nauczyła tych wierszyków swoich dzieci, bo uważała je za coś nieprzyzwoitego, ale dzisiaj się trochę otworzyła, opowiedziała mi swój wierszyk i powiedziała, że chyba miała błędne przekonania. Jakie to jest ważne, słuchajcie, żeby pozwalać sobie na to, żeby być sobą i się po prostu śmiać, nie być takim poprawnym" - powiedziała na nagraniu.
Żona Borysa Szyca skierowała do obserwatorów apel dotyczący tego, aby żyli w zgodzie ze sobą, ale byli też otwarci na zmieniający się świat.
"Trzymam kciuki za to, żebyście żyli swoimi przekonaniami, a nie tymi zaczerpniętymi z domów, które już po prostu są przestarzałe. Zobaczcie, ile się zmieniło od czasów, kiedy my byliśmy mali, ile się zmieniło w ciągu ostatnich czterech, pięciu lat, to co dopiero trzydziestu" - zakończyła.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, Facebooku i Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- Joanna Jędrzejczyk o szukaniu idealnego partnera. "Często jesteśmy zaślepieni na prawdziwą miłość"
- "Na Wspólnej", odcinek 3804. Zuza chce zabrać Ulę do Hiszpanii. Wraca znajoma Nalepy z dawnych lat
- Ola Ciupa utknęła w Dubaju! "Byłyśmy uwięzione w domu"
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA